aborcja powinna być legalna!!

Tak, to się nazywa hipokryzja. Mnie tam mimo wszystko dobrze się żyje ze świadomością gdyby przez własną głupotę/zaniedbanie/jakikolwiek zbieg okoliczności którego teraz nie jestem w stanie wymyślić zaszłabym w ciążę to nikt mi nie powie, że muszę urodzić. Dobrze jest mieć pełną kontrolę nad własnym organizmem i sumieniem. Nikt za mnie tego dziecka by nie urodził, nikt by go za mnie nie wychowywał, a nawet jeżeli to ja musiałabym żyć ze świadomością, że ono gdzieś tam jest bo je oddałam.

naprawde nie rozumiem tego chorego swiata, era debilizmu! nic, ide takie tematy oprocz nerwow nie wiele wnosza narazie

Trzymaj się...i nie denerwuj się takimi tematami, to tylko rozmowy :)

Zgadzam sie,powinna byc legalna.

moorland, wiem, ale mimo wszystko nie zbyt dobrze na mnie ten temat wplywa ;) dzieki za rozmowe ciao ;)

Moorland w pełni się z Tobą zgadzam.

coś mi tu hipokryzją pachnie...ciekawe czyje to wypowiedzi ;)

sama jesteś idiotką, skoro uważasz, że dziecko to nie człowiek

Ty byś nie umiał zadecydować co zjeść na śniadanie gdyby dali ci za duży wybór...albo wziąłbyś niebieskie wafle :P

opis wstrząsający, ale dlaczego jest w nim ciemnoskóre dziecko, jaka jest różnica miedzy białym a czarnym, przecież to dzieci, okrutne.

BSA myszaaaaaaaaaaa-Opis jest prawdziwy. Ja bym umiał zabić mulata, ale nie umiał bym zabić swojego dziecka. Naprawdę? O_o ja bym NIGDY nie potrafiła zabić żadnego dziecka. A gdyby, odpukać, trafiła się sytuacja jedyna, gdzie dopuściłabym u siebie osobiście aborcję - że dziecko na 100% by nie przeżyło a aborcja ratowałaby mi życie, to i tak zadręczałabym się do końca życia, a co by było gdybym nie usunęła. Nawet kota bym nie umiała zabić, a co dopiero dziecka... jakiegokolwiek, czyjegokolwiek. I nie rozumiem rozgraniczania na rasę. I nie zgadzam się, że jakakolwiek aborcja powinna być obowiązkowa. Poza tym, choroba chorobie nierówna, jak byś rozgraniczył? Tylko warzywka, czy autystyczne też? Te z Aspergerem, ADHD, może te głuche albo niewidome? nie wyobrażam sobie tego.

BSA, czy dobrze rozumiem, że aborcja, Twoim zdaniem, powinna być zabroniona białym kobietom (chyba że dziecko jest Mulatem) a kobiety innych ras mogą jej dokonywać?

-Akurat to że białe kobiety wykonują aborcję na mulatach to jest słuszne. bez komentarza

BSA jesteś gorszy niż te kobiety, które potępiasz.

I wszystkie białe dzieci są Ci tak szalenie bliskie?

BSA - o moje orgazmy to ty się nie martw - i z nas dwojga to chyba ty masz w tym zakresie więcej do narzekania ;) Swoją drogą, uwiesiłeś się tego argumentu niesamowicie, tak cię boli, że jesteś niższy od nie-aryjczyka? :D I skończ z tymi wilkami, nie jesteś wilkiem, niech to do ciebie w końcu dotrze. Bliżej ci do szympansa, serio. Wracając do tematu. Mimo wszystko uważam, że wczesna aborcja powinna być prawem wyboru. Z dwojga złego lepsza depresja po aborcji niż depresja poporodowa - cierpi jedna osoba, nie dwie.

ale kazałbyś zabić kobiecie własne dziecko gdyby było "mulatem".

co tu ku**a ciągle o tych Aryjczykach? ;/

BSA można mieć różne przekonania co do koloru skóry lub wyznania, ale żeby aż tak nienawidzić w kwestii dzieci, sorry ale to mnie przerosło

Mnie z Tobą na szczęście nic nie łączy.

bo przyszedł BSA i pieprzy swoje farmazony. proponuję ignorować i wrócić do tematu. Chociaż z drugiej strony chyba wszystko zostało powiedziane.

Wiele osób na tym wątku wyraziło to, co czuję. Tak przy okazji, to nie tylko w Polsce jest to gorący temat, więc osoby sprowadzające ten problem do zwalania winy na katolików: czytanie ma przyszłość! Jestem pracownikiem służby zdrowia i nigdy nie asystowałabym przy aborcji, podobnie Jak odmówiłabym udziału w zabójstwie, dla mnie to dokładnie to samo. W zasadzie wszystko sprowadza się do odpowiedzialności i liczenia się z konsekwencjami własnych poczynań. 9 miesięcy to długi okres czasu? Za brak myślenia należałoby zapłacić jakoś... A usuwanie płodu poczętego podczas gwałtu: 9 miesięcy, nie ma problemu, zostaw w szpitalu. Diagnoza o chorobie płodu: ileż razy diagnostyka zawodzi w przypadku ludzi dorosłych? A rozwiązanie przecież może być proste: zostaw po urodzeniu, nikt nie zmusza nikogo do cierpiętnictwa. Argument, że Polska jest zacofana, ponieważ nie uznaje prawa do aborcji? Ludzie, opanujcie się, czemu postęp kojarzy się wam z akceptacją wszelkiego możliwego dziadostwa napływającego z zewnątrz? Polacy, zwłaszcza to pokolenie młodsze chłonie każdy śmiec i nazywa to "postępem". Takie stado głupich owieczek: "wszyscy" tak robią, to my też, beeeee, pełny galop w kierunku urwiska!

Jaki instynkt? Instynkt czego? W ogóle jakie wilki?

Jeżeli chodzi o diagnozę choroby u płodu - nie zastanawiałabym się nawet. Po prostu bym usunęła. To nie jest sprawa w której można rzucać monetą i zgadywać czy się lekarze pomylili.

Argument, że Polska jest zacofana, ponieważ nie uznaje prawa do aborcji? Ludzie, opanujcie się, czemu postęp kojarzy się wam z akceptacją wszelkiego możliwego dziadostwa napływającego z zewnątrz? Polacy, zwłaszcza to pokolenie młodsze chłonie każdy śmiec i nazywa to "postępem". Takie stado głupich owieczek: "wszyscy" tak robią, to my też, beeeee, pełny galop w kierunku urwiska! Z tym się zgadzam. Że takie prawo aborcyjne jakie mamy akceptuję - podtrzymuję. Głównie dlatego, że całkowity zakaz aborcji i tak by nie zatrzymał, a te wypadki które polskie prawo dopuszcza jestem w stanie zrozumieć i logicznie uzasadnić niezależnie od osobistych odczuć w tej materii.

BSA - A wiesz, że Aryjczycy to pierwotnie Indoeurpoejczycy? A według kolegi Hitlera tylko rasy nordyckie - germańskie. Coś mi się wydaje, że powinieneś się urodzić 80 lat kawałek dalej na zachód z tymi poglądami. Bo przepraszam Cię bardzo, ja jestem Słowianką. Lud owszem, indoeuropejski, ale z pewnością nie germański.

gdzie masz że jak matka zabije 4miesięczne dziecko to jest bezkarna? O_o i nie ważne czy masz na myśli zabicie 4miesięcznego - urodzonego, czy się przejęzyczyłeś i maszna myśli ciążę. Bo bezkarna nie jest, poza wielokrotnie wymienionymi przypadkami dopuszczonymi w prawie.

Tego nie rozumiesz, ale białą kobietę byś skazał, a czarną nie? Tego ja i inni też chyba nie rozumieją. Bądź konsekwentny w swoich przemyśleniach.

*80lat wstecz

az sie musze wtracic.. Ty o czym Ty piszesz w ogole? jaki wilk? jaki pies? normalka ze wilk zaatakuje psa bo to dzikie zwierze ktore broni swojego terytorium, ktore poluje by zjesc nie wiedz sensu by sie porownywac w tym momencie do wilka murzyni i inni kolorowo-skorzy chcesz czy nie to Twoja rasa, Rasa ludzka! a to czy ktos wyglada tak czy inaczej zalezy od tego w jakim miejscu na ziemi sie urodzil i od przodkow ktore mial rownie dobrze Ty mogles sie urodzic murzynem i miec glowe rozjebana przez bialasa za ktorego sie podajesz! rozumiem ze moje psy tez musialby sie sie zagrysc bo sa innej "rasy" ehh debil