problemem jest miłość

Z nią jest źle, bez niej też źle. Wiadomo ja zakochany ona ????? Przy mnie jest wredna zimna, wiecznie ni zadowolona ciągle ma jakiś problem, foch Przy innych wypowiada się w samych superlatywach - nie wiem ile w tym prawdy.Podobno mnie kocha tylko boji się do tego przyznać Zerwaliśmy wczoraj, zrobiła głośnie hahahahahahaha czyli jestem wolna?, a następnie jak wyjdziesz to już nie wracaj, a zresztą spierdalaj i tak za dużo czasu z tobą straciłam 2 nasze rozstanie w ciągu roku poprzednim razem było podobnie Telefon milczy, nie odezwę się, ale boje się że ja stracę,życie z nią to piekło ale już wole takie piekło nie inne, boje się co będzie jak straci urodę ale jakos na razie o tym nie myślę Co jest gorsze toksyczny związek czy miłość platoniczna?

Nie da się kochać takiej osoby. To toksyk.

Oj da się tylko ,że na początku jest super że wogólę na ciebie spojrzała a potem chce się czegoś więcej Liczysz ,że wszystko się jakoś ułoży, ona się zmieni, zaufa i takie tam Niestety im bardziej się starasz to wszystko Najbardziej boli to że ty dla danej osoby mógł byś zrobić wszystko a ona ma to po prostu gdzieś

ona zawsze taka byla? Pomysl w jakiej osobie sie zakochales.