Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gdstg4536t

należy walczyć o miłość czy odpuścić?

Polecane posty

Gość gdstg4536t

j.w.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedoczekanie
nikt za ciebie zycia nie przezyje i nikt nie podejmie decyzji. kochasz to walcz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfjgl9734e
a jesteś on, czy ona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meringer
ja odpuscilem sobie kochalem ja mocno ona powiedziala mi ze juz do mnie nic nie czuje wiec puscilem ja wolno a walczylem dlugo bylem tm wszystkim zmeczony w koncu powiedzialem jej jestes wolna kiedys mi napisala ze jej brakuje tej znajomosci a ja odp ze mi nie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdstg4536t
co za różnica czy on czy ona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfjgl9734e
pewnie, żadnej różnicy nie ma ty debilko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedoczekanie
czuje sie zbedna, wymieniajcie sie uprzejmosciami :) autorze czy autorko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meringer
Baca trzyma swoją żone nad przepaścią i mówi: - Mój dziad zarąbał swoją zone ciupaską, mój ojciec swoją zone powiesił, a jo cie kochom to cie puscom wolno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A jak walczyłeś o nią?
Ze byłeś tak tym zmęczony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdstg4536t
kobiety też powinny walczyć o miłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co ona
nie walczyła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdstg4536t
nie, olewała albo bawiła się w księżniczkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilly Evangeline**
od zarania dziejów kobiety rodzą dzieci i opiekują się domostwem a od jakiejkolwiek walki są mężczyźni. Świat zwariował, już niedługo naród samczy wyginie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co ona
to napisz jej niech się zdeklaruje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napisz cos bliższego
o Was, to Ci doradzę :) Generelanie, mężczyzna powinien walczyć i nie odpuszczać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjshsgfjszg
jeśli jesteś kobietą to nie walcz...wiem z własnego doświadczenia. generalnie facet mysli sobie wtedy "kurwa jaki ja jestem zajebisty" i mysli co to nie on, skoro lasce tak zalezy to niech koło mnie poskacze, ich to kręci ale tylko na krótką metę, tylko po to żeby przelecieć taką laskę...facet dopóki sam się nie zakocha i nie dojrzeje do miłości to nie ma szans żeby jakas go złapała, no co innego że zadziała jego męska natura i poleci na twoją pi*dę ale to już inna sprawa. generalnie jeśli jesteś kobietą to nie walcz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sekretarka Pani Dzenifer
walka o miłość nalkeży do faceta ,kobieta może jedynie okazać uczucie , uznanie dla starań .Nie należy zbyd długo żądać od faceta walki bo to nie robocop a człowiek który ma swoją dumę ,honor ,uczucia ,nie mniej jednak zabieganie o zwiazek to brocha panów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaskiniowiec
nie nalezy nigdy odpuszczać zbroić się i walczyć maczuga jest niezła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meringer
poprostu meczyly mnie te wieczne starania kiedy przestalem odzywac sie to ona zaczela szukac kontaktu ale ja juz nie bylem zaainteresowany nie chcialem 2 raz przechodzic tego samego do dzis zle mi sie kojarzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ufolonkaa
ale o co wogole chodzi? kazda jedna walka o druga osobe zalezy od sytuacji nie ma reguly zeby walczyc albo nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna1502
5 lat temu poznalam mezczyzne. zakochalam sie ale los chcial inaczej i wyszlam za innego. po dwoch latach malzenstwa rozstalismy sie. zdalam sobie sprawe ze nadal kocham tamtego ale on jest w tej chwili zareczony i planuja slub w przyszlym roku. powiedzial mi tylko ze lepiej bedzie jesli przestaniemy utrzymywac ze soba kontakt nie wiem boi sie ze to wszystko wroci na nowo. nie bylam mu obojetna co robic? walczyc?? ale jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna1502
5 lat temu poznalam mezczyzne. zakochalam sie ale los chcial inaczej i wyszlam za innego. po dwoch latach malzenstwa rozstalismy sie. zdalam sobie sprawe ze nadal kocham tamtego ale on jest w tej chwili zareczony i planuja slub w przyszlym roku. powiedzial mi tylko ze lepiej bedzie jesli przestaniemy utrzymywac ze soba kontakt nie wiem boi sie ze to wszystko wroci na nowo. nie bylam mu obojetna co robic? walczyc?? ale jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy o żadną babę nie będę walczył. Jak nie chce to nie, jej strata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takijedenpiotrek
Ja niestety muszę walczyć z miłością, bo Ona nie chce jej ode mnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikoloio

na pewno warto aby druga osoba wiedziała co czujemy. nie warto na pewno unosić się honorem i udawać że nie ma nic na rzeczy, bo może sie okazać że druga strona też kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×