Kaleki społeczne.

jest ich tysiące. Powodów tej patologi jest wiele. Ciążą w młodym wieku. Oddanie do domu dziecka. Brak jednego rodzica. Oboje są bardzo ważni. Ojciec wpaja wartości życiowe. Jest głosem rozsądku. Matka daje poczucie bezpieczeństwa i miłości szczególnej specyficznej relacji dziecko matka. Widać ze najczęściej to ojciec ucieka w nałogi. Wszelkiego typu. To jednak kobiety mają więcej rozsądku w sferze odpowiedzialności za drugiego człowieka. Mimo ze są targane różnymi uczuciami emocjami z którymi radzą sobie gorzej niż faceci. Dziecko bez jednego wzorca, bez jednego z wielu istotnych aspektów w rozwoju psychicznym. Szuka wypełnienia tych braków gdzie indziej. Często wśród rówieśników znajduje te brakujące ogniwa. Chłopak bez ojca szuka go w różnego typu ideologi. Nazizm. Pseudokibice. Zeby poczuć sie silnym. Ze ma silne wsparcie. Taka myśl mnie naszła...

no i co - tak było zawsze i tak tego nie zmienisz....bo tak było jest i będzie...

chciałbyś uratować ludzkość czy coś?

a czemu o tym piszesz - doznałeś jakichś braków ze strony opiekunów.

Autorze :) Tobie najwyrazniej zabrakło dobrego wzorca literackiego, Twoje wypociny są bardzo marnego gatunku. Wróć się do szkoły podstawowej i nadrób braki.

dziwi mnie brak odpowiedzialności. To dla dobra dzieci świat sie kręci :P

to nie utwór literacki tylko szybko spisana myśl :) więc moźe brzmieć nieskładnie i chaotycznie. Tak brakowało mi pewnego wzorca. Tak sobie tylko rozmyślam :) a wy już szykujecie stos :P

przewarznie mozna ich spotkac na wiocha pl

nie myl tego z głupotą :D

w oczach dziecka rodzic jest bogiem. Dziecko jako dorosły będzie powielalo ten sam schemat. Nawet jeśli będzie świadome ze postępuje źle. Wychowało sie w patologicznej atmosferze więc będzie przekazywać ja dalej. Błędne koło.

kinki - masz rację we wszystkim z wyjatkiem błednego koła... to aby wydobyc się ze złych domowych naleciałości JEST MOŻLIWE. Pod warunkiem, że je sobie uświadomimy i przepracujemy - wariant pesymistyczny, lub - że obok patologicznego rodzica bedzie INNY WZORZEC z którego dziecko może czerpać ( dziadek, babcia itp) - wtedy droga nie musi wieśc przez świadomośc tylko wybór jednego z dwóch otrzymanych wzorców - to wariant optymistyczny. Tak sadzę :)

myślę ze masz rację. Świadomość. Samoświadowość i odpowiedzialność. Tylko silne charaktery umieją przyznać sie przed samym sobą i brać odpowiedzialność za własne błędy no i błędy rodziców. Ale trudno wyłączyć emocje i pozbyć sie bliźn po trudnych przeżyciach.

praca nad charakterem. Wyrabianie pewnych mechanizmów. W swoim poglądzie na dane sprawy. Nauczenie sie wyrażania emocji w taki sposób zeby nie sprawiać bólu innym. W dojrzały sposób. Ludzie błądzą całe życie. Są niewolnikami dla samych siebie. Nic dziwnego ze uciekają w nałogi. "słabe charaktery są nie do ocalenia"

:) a kto jest autorem tego... Nie wiem jak to nazwać :P Moralnego Atutu ?