Zwiazek :)

Jestem z dziewczyna 3 lata Poznalismy sie w pracy i pracowalem z nia przez pewien czas bylo super byla zakochana dzniami bywala po pracy w czasie pracy maile,smsy po pracy spacery wyjazdy.Mowila ze jestem najlepszym 'czyms' co ja w zyciu spotkalo.Powiedziala ze jestem jej mentorem ze nauczylem i pokazalem jej zycie. Nie szczedzilem na nia pieniedzy wyjazdy ciuchy , knajpy itp. Potem stracila prace przez 2 miesiace bez pracy staralem sie jakos zapelnic ta pustke. Czeste spacery, wyjscia, wyjazdy zeby nie czula sie samotnie. Po kilku miesiacach dostala prace, przez pierwszy tydzien wiadomo w strachu nowe srodowisko, czeste smsy czeste telefony widac ze potrzebowala kogos zaufanego. Po miesiacu pracy nagle cisza, przestala dzwonic, przestala pisac, caly czas zapracowana mowi, nie ma czasu n nic. Po pracy raz w tygodniu moze ja widze. I to zrobilo ze sie stalem ostrozny, Dziewczyna zaczela mi opowiadac jak w pracy i caly czas o jakim koledze, a to on to a to ona tamto facet ma zone i 3 dzieci. Ja jej mowi uwazaj i trzymaj dystans bo ludzie niby nic nie widza ale swoje wiedza, nie badz otwarta na znajomosci z facetami z pracy. Ona ok ok. Poszla na impreze integeracyjna 4 rano to jade po nia a ona idzie pod reke z obcuym facetem przez miasto, to grzecznie powiedzialm kochanie chyba czas do domu. Wiec pytam kto to a ona to ten co ci mowilam on taki przyjazny, i pomocny w pracy.No to mowie ok wypytalem co bna imprezie ona popila wyszalal sie bylo ok. Ale dla mnie zapalilo sie czerwone swiatelko. A czlowqiek czuje ze cos nie jest tak ze kobieta przestaje sie interesowac kims, wiec nigdy nie sprawdzalem ani nie kontrolowalem, i ktoregos dnia mowie kochanie pokaz mi telefon bo cos sie z nami dzieje ona pokazuje a tam mms od kolegi 'pozdrowienia i jakies zdjeci' a ona mu mms i pozdrowienia z pracy' :/. wiec mowie uwazaj bo zony sa bardzo zazdrosne jesli maja meza ktory utrzymuja ja i dzieci a ona sobie flirtuje. Ona ze sie czepiam No to za jakis czas mowie pokaz mi telefon abym byl spokojny ze on nic nei robi. Wiec widze ok niby nic nie pisze, ale sprawdzam rejestr i .............. chyba 20 sms wykasowanych od tego faceta !!!! i to o 22 w nocy !!!!!!! ona mi mowi ze byl na piwie i chcial abym wyszla :/ ostatnio biore aparat aby zrobic zdjecie i patrze a tu 3 zdjecia z imprezy w tym 1 z nim. A sie pytalem jakie zdjecia zrobila to mi mowila ze jedno grupowe. Oczywiscie wyszlo na to ze ja sledze i sie czepiam :/ A ona do mnie aby kazdy robil co chcia, chodz jestesmy w zwiazku, po prostu nie poznaje tej kobiety. wiem ze lubi flirtowac ale zaczyna mnie oszukiwac Czy ja kopnac po prostu i szukac kogos kto jest uczciwy ? czy ja jestem jakis inny :(

kopnąć, skoro chce się bawić z żonatym. zostaw ją, tylko nie wracaj do niej, kiedy przyjdzie z podkulonym ogonem, bo z tamtym jej nie wyszło (przecież nie zostawi żony i 3 dzieci dla jakiejś lali z pracy). wtedy będziesz miał satysfakcję dopiero i może już nową, normalną dziewczynę, a ona zostanie z ręką w nocniku i cenną lekcją na przyszłość.

Tylko czy to nie jest pochopne ? moze to po prostu ot takie z pracy glupie zabawy

kłamie, kasuje smsy, ograniczyła kontakt i jeszcze na bezczela wmawia, że się czepiasz. może jeszcze nie zdradziła, ale jest na dobrej drodze, bo zauroczyła się tym gościem.

Wydaje mnie się,że Twoja postawa i reakcja są słuszne, coś idzie w złym kierunku i trzeba szybko reagować na takie sytuacje,ale z drugiej strony,powiem,że jeśli ktoś chce coś zrobic,to i tak zrobi i nie będziesz miał większego na to wpływu. Kolega kolegą-ok.,w takim teraz świecie żyjemy,ale widać,że Twojej kobiecie czegoś brakuje-w Tobie,dlatego przestaje mysleć racjonalnie. Zostawić ją?, nie wiem i myślę,że nikt tego nie wie-tylko Ty sam...Powodzenia

Daj sobie z nią spokój.Jak możesz jej ufać?Prawda zawsze wyjdzie na jaw.

Słuchaj tylko siebie-sam wiesz najlepiej co powinnieneś zrobić, znasz ją,kochasz- tyle w temacie