Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oniiiika

Raz mowi, ze kogos ma, a raz, ze nie ma. Nic nie rozumiem...

Polecane posty

Gość oniiiika

pisze od jakichs 10 miesiecy z facetem, 40letnim rozwodnikiem. widzielismy sie kilka razy podczas mojego pobytu w domu, bo normalnie mieszkam za granica. lubimy sie, smiejemy sporo. tylko ze dziwi mnie jedna rzecz. on od jakiegos juz czasu mowi tak, jakby kogos mial. mowi np. musze juz osc, bo moja mnie pogania. a innym razem mowi, ze nie ma zadnej mojej, pozniej znowu mowi, jakby byla. nie pytam go wprost, bo pewnie by mi nie powiedzial prawdy. nie wiem jak to interpretowac, czy on mysli, ze to podnosi jego atrakcyjnosc, czy moze daje mi do zrozumienia, ze nic miedzy nami nie bedzie. nie wiem. pisze do mnie, ja do niego i czasem mam wrazenie, ze zalezy mu na czyms wiecej, ale czasem traktuje mnie lekcewazaco. taka choragiewka. jamam do niego cieple uczucia, ale nie moge ich ujawnic, bo osmieszylabym sie, skoro on tak sie zachowuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oniiiika
ok. to nie czytam :D🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obserwator wątku ;)
a po co Ci taki kurek na dachu? nie lepiej zainteresować się kimś normalnym emocjonalnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oniiiika
no chyba lepiej, ale coz poczac, serce nie sluga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×