Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Osz Ty!

Śnił mi się Bóg....

Polecane posty

Rozmawialam z nim. Dał mi prezent. Powiedzialam mu do zobaczenia a on do mnie: do zobaczenia w kosciele... Co to moze znaczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onawi
tee....inteligentny,to ty nie wiesz ze w snach twarzy nie widac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wariantB
Oznacza to że musisz iść się wyspowiadać i przyjąć Komunię Świętą czyli Boga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikikun
takich snów sie nie lekceważy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikikun
Biblia nie lekceważy snów. Zarówno Stary, jak i Nowy Testament często traktują sny jako miejsca doświadczenia obecności Boga. Wielkie decyzje są tu wielokrotnie podejmowane we śnie Jak radzić się snów Doceniając wartość snów, postawmy pytanie, w jaki sposób wykorzystać je dla rozwoju życia duchowego? Czy istnieją jakieś reguły? Zbierając doświadczenia wielu pokoleń, można wyróżnić niektóre z nich: 1. Jeżeli oczekuję od snu konfrontacji z prawdą, to ważne jest, jak zagospodaruję czas przed snem. Wierzę, że słowo Boże jest słowem prawdy, w świetle którego mogę odróżnić prawdę od fałszu. To, co staje u bramy snu, przenika nas, gdy zasypiamy. Jeżeli zasypiamy po obejrzeniu brutalnego, przenikniętego lękiem i agresją filmu, wtedy przyjęte treści zapadają głęboko w świadomość i podświadomość i mają istotny wpływ na życie i sny. Słuchając przed snem słowa Bożego, pozwalam, aby ono jak ziarno, które wpadło w ziemię przeniknęło moją głębię (wewnętrzne „niebo i piekło), rozświetliło wnętrze i doszło do 2. Można przed snem poprosić w modlitwie o sen: o nieprzespanie snu, odwagę jego narodzenia i przyjęcia, właściwą interpretację. 3. W dobrym przeżywaniu snów pomaga ich zapisywanie. Dzięki zapisywaniu stajemy się bardziej wrażliwi na tę rzeczywistość w nas. Częściej wtedy pamiętamy sny nie tylko ich małe fragmenty, ale całość. Zapisywanie snów ma także wpływ na tworzenie nowych. 4. Obok obrazów, wydarzeń i scen, jakie urzeczywistniają się w snach, równie istotne są uczucia, nastroje, jakie im towarzyszą. Być może to obrazy towarzyszą uczuciom, a nie uczucia obrazom. Ważne jest uchwycenie atmosfery, zarejestrowanie emocji jak czuję się w tym śnie, jak czuję się po przebudzeniu, czy ten sen jest integrujący czy destrukcyjny? Istnieją we śnie dwie warstwy: obiektywna i subiektywna. Obiektywna odnosi się do rzeczywistości, w której żyję albo żyłem. Co mówi ten sen o mojej pracy, rodzinie, przyjaźniach, przeszłości i przyszłości? Co mówi Bóg przez ten sen? Co mówią moi bliscy? Czy dopuszczam możliwość kuszenia? W wymiarze subiektywnym dochodzi do głosu sposób przeżywania rzeczywistości obiektywnej. Dlaczego nieświadomie wybrałem akurat te postaci z mojego życia, jakie słowa włożyłem w ich usta? Co to mówi o mnie? Być może postaci i przedmioty ze snu to części mojej osoby, fragmenty mojego wnętrza. Te dwa wymiary, obiektywny i subiektywny, stykają i przenikają się wzajemnie. 5. Należy łączyć sny z aktualną sytuacją życiową. W jakim momencie życia pojawia się dany sen? Co wydarzyło się przed jego pojawieniem, co ma się wydarzyć jutro, czy za kilka dni? Sen jest zawsze częścią większej całości. 6. Nie należy spieszyć się z interpretacją snu. W Biblii panuje przekonanie, że „wyjaśnianie snów jest sprawą Bożą (por. Rdz 40, 8). Tylko to, co włączone w dialog, rozwija się poprawnie. Tylko to, co otoczone rozmową, może być interpretowane właściwie. Ten dialog dotyczy nade wszystko Boga. Sen powinien stać się częścią modlitwy. Rozmawiając z Bogiem o moim śnie, zapraszam Go tym samym w świat mojego wnętrza, które w Jego świetle może być dobrze zinterpretowane, Jego mocą uzdrowione i przemienione. Rozważając słowo Boże, przeznaczone na dany dzień, pozwalam, aby Jego światło padło także i na moje sny. Czy istnieje związek pomiędzy słowem Bożym a moimi snami? 7. Do dialogu o snach powinien zostać zaproszony drugi człowiek. W jego spojrzeniu, jak w zwierciadle, można inaczej skonfrontować się z wydarzeniem swojego snu. Z boku, z dystansu, łatwiej jest zrozumieć sens poszczególnych wydarzeń. Szczególne miejsce ma tutaj przyjaciel, psycholog czy kierownik duchowy. 8. Trwając w dialogu z Bogiem i człowiekiem, można dalej już na jawie tworzyć scenariusz ze snu. Gdy dla przykładu we śnie nie potrafię wejść na wysoką górę, mogę już teraz w nowym scenariuszu tego wejścia dokonać. Ta kontynuacja lub zmiana scenariusza snu może mieć wpływ na zmianę wewnętrznych, głęboko zakodowanych przekonań może mieć na przykład wpływ na korektę wewnętrznej tezy: „i tak w życiu niczego nie osiągnę i tak mi się nic nie uda. Taka zmiana scenariusza na zasadzie sprzężenia zwrotnego dotyka i przeobraża nasze sny, tzn. zapada głęboko i ma wpływ na nasze postawy i decyzje życiowe. 9. Należy być ostrożnym nie tylko ze zbyt pospieszną interpretacją treści snu, lecz także z rozumieniem na przykład częstotliwości występowania snów, braku snu, pojawiania albo niepojawiania się snów o określonej treści. Brak snu, w którym występowałby papież, nie musi świadczyć o antyrzymskim nastawieniu, a brak wątków biblijnych o słabej wierze. Wszystkie wymienione tu zasady wykorzystania snu łączy jeden wspólny mianownik: troska o świętość, która wyraża się w przykazaniu miłości Boga i bliźniego swego jak siebie samego. Wszystko inne także sny służą temu przykazaniu. Chrześcijaństwo nie jest religią snów, ale koncentruje się wokół Boga, który w Chrystusie przychodzi do człowieka. Bóg, który stał się człowiekiem, podobnym do nas we wszystkim, oprócz grzechu, może przemówić do nas przez wszystko także przez sen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro dialogi sa wiarygodne to znaczy ze Bog wzywa mnie do kosciola tak? Przyznam ze dawno nie bylam.. Ciaza teraz macierzynstwo. Nie mam czasu. wiem ze moje usprawiedliwienie nie jest dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cooohooo
no a mi sie snila maryja i ja rozdziewiczlem :classic_cool: hahahaha:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość assddddsafsdvgadf
IDZ DO KOSCIOLA MOZE TO ZNAK ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cooohooo
ja pier* ludzie nad czym tu rozmyslac?? kazdy debil wie ze boga nie ma, a ci kurwa zaraz do kosciloa poleca bo im sie przysnil.. OMG:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cooohooo
wgl widac, ze ta ziomalka was nakreca aby tylko stac sie popularna na miano tej 'pustej, ale ladnej Jennifer wiec skonczcie to czytac i odejdzcie od komputera. Amen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cooohooo
dobra dobra to ze sie sni nie znaczy, ze istnieje, a wgl to nie przedluzaj tematu jak nikt nie chce gadac 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bblblblblbllblblbl
cohooo, ale ty jestes zryty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cooohooo
To prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra jak nie chcesz to nie wchodz na ten temat albo ciekawszy zaloz.. Ja akurat chcialam wiedziec co inni o tym mysla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Snil mi się Bóg na niebie i widziałam jego twarz mówił do mnie ,,ale Ci się przytrafiło,, co to może znaczyć... mam całą masę problemów nie do rozwiązania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×