PSYCHOTERAPIA POMAGA

Po obserwacji licznych wątków podważających ten fakt, chciałam wynurzyć sie z anonimowosci internetu i powiedzieć pare słów o swojej terapii. Robie to dlatego by może w kimś zapalić lampkę nadziei, że może być lepiej. Jestem po terapii grupowej a także psychoterapii indywidualnej . Problemy jak u wielu miały wpływ na mnie już od dzieciństwa. Alkoholizm obu rodziców, skrajne kompleksy i niskie poczucie wartosci przez wszystkie lata szkolne, typowo dziewczece problemy z odżywianiem . Brak wsparcia i ogólnie bezsens. Niemoc co robić w zyciu, nie radzenie sobie z ludzmi (włażenie im do dupy). po terapii czuje ze zmienilo sie wszystko. Potrafie funkcjonowac w spoleczenstwie czerpiac z tego korzysci, byc szczesliwa. Jechac do domu rodzinnego co nie zaburzy mi calego swiatopogladu- ba nawet rozmawiac z rodzina pomimo ogromnego żalu ktory tlumiony gdzies przez lata- ma juz mniejsze znaczenie - bo jestem szczesliwym czlowiekiem . Nie chce opowiadac szczegolow swojego zycia , raczej nie wychylam sie w internecie. Chcę napisać tylko ze warto walczyc o swoje zdrowie psychiczne, wziac sie za swoje zycie chociaz nie widać cienia szansy na bycie zadowolonym przez poczucie gorszości!! powodzenia kafeterianie (Ci którzy tego potrzebują) . ps. na terapie czekałam z NFZ, długo bo długo ale da się.. i to wcale nie jest tak, że specjalisci nieprywatni gorzej przykladaja sie do swojej pracy. Brak pieniedzy to nie wymówka.

Zgadzam się z tym co napisałaś. Moja terapia trwa już 1.5 roku i dopiero po ok roku zaczęłam inaczej patrzeć na świat, i to wciąż się zmienia na lepsze...

a mozesz napisac jak wygladala terapia indywidualna i grupowa?

nie da sie o tym pisac bo kazda jest troche inna. Grupe tworzą ludzie i zauwaza sie na niej przede wszystkim to ze kazdy jest inny i inne problemy to sposoby reakcji i radzenia sobie z nimi moga byc podobne. Nie jest łatwo i tak jak ktoś napisał efekty bywają zwykle po czasie.. ale warto w to wejsc!

jak nie pomaga psychoterapia to wypróbujcie hipnozy mi pomogły dwie sesje, a chodziła do czterech psychologów

Ja byłam u kilku psychologów i nie byłam w ogóle zadowolona. W końcu znajoma dała mi namiary na pana Michała Matyjaszkiewicza psychoterapeutę z którym można skontaktować się nie tylko w gabinecie ale także online i już po pierwszej rozmowie z nim byłam miło zaskoczona po tym jak przeprowadził trening relaksacyjny, który naprawdę zadziałał  i to online!!! 

Gdybym nie poszła na psychoterapię to nie wiem gdzie byłabym teraz i czy wogóle byłabym na tym świecie. Mój były mąż psychopata doprowadził mnie na skraj załamania nerwowego. Treapia uratowała mnie przez zwariowaniem i wmówieniem mi że to coś ze mną jestr nie tak.