zabkowanie mam pytanie..

moj syn skonczyl 11 miesiecy i ma 8 zabkow. Do tej pory nic nie dzialo sie niepokojacego przy wychodzeniu zabkow. Wczoraj w nocy mial okropna goraczke cala noc plakal. Viburcol nie pomogl. Dzis ma kaszel i katar. Slini sie i wklada plauszki do buzi. Nigdy sie tak nie zachowywal. Nie wiem co powinnam zrobic. Czy to zabki czy moze udac sie do lekarza? Jak myslicie?

kaszel to raczej nie od zębów. Mój syn miał jeden dzień katar jak wychodziła górna jedynka, przebiła się w ciągu nocy i następnego dnia już nos suchy. Jeśli chodzi o kaszel, to nie słyszałam. A gardło ma czerwone?

hmmm nie sprawdzalam a teraz spi...

może być też tak, że ten katar od zębów spływa do gardła i powoduje kaszel. Zobaczysz, jak sytuacja się rozwinie i najwyżej w poniedziałek idź do lekarza

mój ma 4 zęby - jak wychodziły 2 pierwsze była gorączka nie do zbicia i dawałam ręke że od zębów a okazało się że miał trzydniowke - jak wychodziły 2 górne miał katar i gorączkę i też obstawiałam zęby a miał angine... więc już nie wierze we wszystkie te objawy ząbkowania...

mojej właśnie wychodzą ząbki, ma prawie rok. i jeszcze ani razu od zębów nie dostała kataru. temperatura, to tak. jak lekarka stwierdziła kilka tygodni temu, że katar i kaszel są od zębów, to parę dni później okazało się, że się myliła - córka dostała zapalenia oskrzeli. daj ibum albo paracetamol przez dwa dni, jak nie pomoże,to do lekarza.

Tak wiec teraz na wieczor nie ma kataru ale dziwnie kaszle., nie wiem dlaczego nigdzie z nim nie bylam, od nikogo sie nie zarazil w domu cieplo. Dodam ze nigdy nie mial jeszcze kaszlu dlatego tak sie martwie