Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niedoszlakuchareczka12345

Jak nauczyłyście się gotować? Z książek? Może znacie jakąś dobrą książkę?

Polecane posty

Gość niedoszlakuchareczka12345

Witajcie. Jak nauczyłyście się gotować? Niestety ja wszystko, co umiem zrobić to nauczyłam się z internetu itd. W domu matka nie chciała, bym jej pomagała, bo ona wszystko lepiej zawsze robi oczywiście ;) I umiem takie podstawowe rzeczy jak ziemniaki, jakiś schab czy pierś z kurczaka, makarony, pierogi, naleśniki, placki jabłkowe, usmażyć czy upiec filety z ryb. Ale nie umiem w ogóle zup, kotletów mielonych i innych, wątróbki, nie umiem zrobić pieczonej kaczki, kurczaka.. Ogólnie lipa. Jak się tego nauczyć? Nie można ciągle odżywiać się piersią z kurczaka z ryżem lub ziemniakami itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakrens totalny
ja zwykle przeglądam w necie kilka przepisów i na ich podstawie tworzę własny, taką średnią z tych znalezionych. wystarczy wpisać nazwę potrawy w google i wyświetli się z milion propozycji ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakrens totalny
a zupy są proste (na dodatek tanie, zdrowe i szybkie ;) ) 1. musisz zorganizować bulion- z kostki, albo podgotować w garze wody włoszczyznę i mięso np 1/4 kurczaka, szyjkę indyka, skrzydełka, szponder wołowy itp. 2. dajesz dodatki- przecier z ogórków i koperek jak ma być ogórkowa, jakąś mrożoną mieszankę warzyw, przecier pomidorowy, polecam rosół z papryczką chilli albo kawałkiem imbiru :) sól, pieprz, przyprawy 3. jak lubisz zabielane zupy to dajesz na koniec śmietanę- najpierw zahartuj ją odrobiną gorącej zupy w kubeczku, to się nie zważy, albo zmiksuj mięso i włoszczyznę na krem 4. ziemniaki i makaron gotuje się osobno of kors :) i tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mi moja mama tylko raz pokazala jeszcze jak mialam jakies 11 lat, co jest podstawa do zupy,czyli prosty bulion warzywny, albo rosol i powiedziala ze potem dodaje do tego to co powinno byc w danej zupie. i od tej pory sama gotuje, wszystkiego sie reszte sama nauczylam, tylko fakt ze zawsze jak cos mama gotowala to ja widzialam jak to robi. a ze stron internetowych korzystam jak szukam jakies nowosci lub udoskonalonego przepisy na tradycyjne danie. ja bardzo lubie strone www.przepisy.net a oprocz tego mam duzo ksiazek kucharskich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedoszlakuchareczka12345
Zupy są szybkie? Mi się wydawało zawsze, że moja mama dwie godziny gotowała zupę na ogniu :PP Z zup to umiem jedynie taką nietypową, bo brokułową :D Bo mi kiedyś zasmakowała jak byłam u kogoś. Ja bym bardzo chciała zrobić pomidorową :) Może masz jakiś sprawdzony przepis na pomidorową? Ile tego mięsa mam ugotować w gramach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakrens totalny
szybkie w sensie, że mało roboty- wsadzisz co trzeba do garnka i wsio ;) ciężko mi powiedzieć ile mięsa w gramach, bo ja wszystkiego daję na oko i nie trzymam się proporcji. na taki 3,5 l garnek to jedna tylna ćwiartka z kurczaka (nie mylić z udkiem ;) ) albo 5 skrzydełek kurzych lub jedno z indyka do tego można dodać trochę łaty wołowej albo szpondra tak 20-30 dag. mięso trzeba najpierw umyć pod bieżącą wodą i wsadzić do garnka. do tego ja daję 1 średnią marchewkę (nie lubię jak zupa jest za słodka) 2 pietruszki , pół średniego selera. zalewam zimną wodą i gotuję najpierw na średnim gazie aż nie zacznie wrzeć, wtedy wywalam tę brudną pianę (nieobowiązkowe, to tylko ścięte białko, ale ja nie lubię tych syfów) i zmniejszam ogień tak żeby tylko lekko bulgotało. wlewam kartonik tomatery (taki przecier... no w kartoniku, dość gęsty, może być też pucha pomidorów bez skórki) dodaję trochę suszonej pietruszki, lubczyku i bazylii. można dodać ząbek czosnku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakrens totalny
a i te pietruszki i marchewki jak zrobią się miękkie trzeba wyciągnąć, jeżeli planujesz je dodawać pokrojone do zupy bo za długo gotowane się rozpaćkają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakrens totalny
ale generalnie to nie jestem specjalistką od pomidorowej ;) ale ta nie może się nie udać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedoszlakuchareczka12345
Ok to kupię jutro jedną ćwiartkę z kurczaka, umyję i dam do gara :D Dam do tego jedną marchewkę, 2 pietruszki, pół średniego selera, zaleję zimną wodą i jak już zacznie wrzeć zmniejszę ogień i dodam puszkę pomidorów (starczy?) Dodam trochę bazylii. Suszona pietruszka i lubczyk to konieczne? A coś posolić, dać pieprzu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedoszlakuchareczka12345
Dobrze, że wspomniałaś o tym, by wyjąć je :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kupiłam kamień do pierścionka
zrób pierwszego dnia rosół, to na drugi dzień dodasz koncentrat i będzie pomidorowa ja do niej lubie ryż który gotuje osobno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet . . .
ja sie nauczylem gotowac podgladajac mame w kuchni. niestety ona preferuje tylko polska kuchnie dlatego potrawy typu lasagne, pizza, tiramisu itp. musialem sie uczyc z przepisow ksiazkowych lub internetowych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakrens totalny
niekoniecznie, ja lubię więc sypię tego sporo, ale bez lubczyku i pietruchy zupa spokojnie da radę ;) posolić i dać pieprzu koniecznie, jak lubisz, do smaku :) wczoraj znalazłam fajny przepis na kluseczki do pomidorowej, ale jeszcze nie wypróbowałam, więc nie gwarantuję, jak to wychodzi ;) http://smaczniezjoanna.blox.pl/2011/12/Bazyliowe-kluseczki-do-zupy.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakrens totalny
z tych proporcji wychodzi taki średni garnek ok. 3 l (3-4 porcje) jak masz większy to dorzuć ze dwa skrzydełka, albo 20 dag porcji rosołowej i po jednej sztuce każdego warzywa,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedoszlakuchareczka12345
Ok to jutro lub w poniedziałek będzie próba :D A na piersi z kurczaka nie da się jej ugotować? A jeśli się da to ile tej piersi potrzeba mniej więcej w gramach (na oko)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakrens totalny
na piersi to raczej nie, bo to z kości i tłuszczu mięsa wywar bierze smak. nigdy nie gotowałam w ten sposób, chociaż podejrzewam, że może w jakichś mega dietetycznych przepisach to by można było znaleźć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedoszlakuchareczka12345
Oki to dzięki wielkie za rady. Myślę, że w poniedziałek zrobię taką zupkę :D Mam nadzieję, że nie będzie obciachu hehe :) Trzeba się w końcu przekonać do zup, bo jeść je lubię, ale do ich robienia nigdy mnie nie ciągnęło. Ale trzeba w końcu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakrens totalny
trzymam kciuki :) na początku może być trudno, jak sobie przypomnę moje początki to hoho :D co to się działo, nawet gotowane jajko udało mi się przypalić :D ale z czasem, człowiek nabiera praktyki i może szaleć kulinarnie :) a jak szukasz dobrej książki to poszperaj na allegro za jakąś starszą z lat 70 albo 80, ja dostałam takie od mamy, i tam jest wszystko opisane jak kroić różne rodzaje mięsa, jak dobierać warzywa, jak przechowywać jedzenie i co czym zastąpić. w jednej mam nawet wykaz składników odżywczych, minerałów i witamin, jak w jakimś podręczniku medycznym ;) te nowsze są może bardziej kolorowe ale zdecydowanie mniej praktyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No ale --
Ja gotuje zupy na wodzie :) Wrzucam do wody pokrojone warzywa Marchew pietruszke seler por ,pól cebuli , listek laurowy i ziele ang. Potem wsypuje troszkę tak ze 2 łyżki kaszki bulgarskiej lub kuskus i trochę sole do smaku. Jak się ugotuje wsypuje dużo posiekanego koperku i natki. I trochę zmieni ego pieprzu. Nauczyłam się metoda prób i błędów Zawsze baza ta sama a jesli chce inna zupę to daje zamiast kaszy : -ogórki starte na grubej tarce - troche podsmazonej kapusty kiszonej na oleju z cebulka - fasole z puszki - pomidory z puszki - groszek konserwowy - brokula - kalafiora Itp....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×