Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mala niedojrzala..

zycie po zdradzie.. nie potrafie!

Polecane posty

Gość mala niedojrzala..

facet grzeczny cichy i spokojny. jednorazowy skok w bok po pijaku. sam sie przyznal, plakal, staral... spakowalam mu rzeczy, moja duma i jednoczesnie ponizenie nie pozwolilo mi z nim juz byc.. minely 3 miesiace podczas ktorych normalnie wariowalam bedac sama. nigdy w zyciu nie bylo mi tak zle jak bez niego, placz,depresja, spotykalam sie z kilkoma facetami, probowalam zapomniec ale mysli i tak przy bylym ciagle byly. a ze on nie odpuszczal to zaczelismy znowu sie spotykac i w sumie wrocilismy do siebie ale na razie nie mieszkamy znowu zrazem.. on jako tako sie stara ale z mojej strony to juz nie to.. nie potrafie w pelni sie odblokowac, spontanicznie go pocalowac, powiedziec ze kocham.. ciagle w srodku siedzi ten zal i zlosc.. on nie wraca do tego tematu bo uwaza ze po co przypominac zle, a ja dalej z tego powodu cierpie. sprawdzam tel, czytam rozmowy na fb i nie ufam juz gdy gdziekolwiek sam idzie.. i takie bledne kolo, z nim nie jestem juz szczesliwa, bo ciagle mnie to boli i sobie przypominam, ale gdy go nie ma jest mi jeszcze gorzej, wtedy w ogole juz nie funkcjonuje.. i nie wiem co robic by znowu poczuc sie szczesliwa??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozstac sie.
tylko to cie uleczy. juz nigdy nie bedzie tak samo. i tak sie rozstaniecie, jak nie teraz to za kilka lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×