zaćma w wieku 20 lat?!

czy to możliwe żeby na tą chorobę zapaść w tak młodym wieku??! czy może to jakaś pomyłka w badaniach?

http://optymaln.republika.pl/dz120.html http://optymaln.republika.pl/dz294.html http://www.dieta-dla-zuchwalych.pl/zywienie-optymalne-leczy.html

A jeśli chodzi o leczenie prywatne, to np. usunięcie zaćmy jest bardzo drogie w placówkach niepaństwowych… Alternatywą jest leczenie za granicą w ramach tzw. Ustawy o leczeniu transgranicznym. Polacy mogą jechać np. do Czech na operacje zaćmy: http://operacjazacmy.info/ . W cenie mają wliczone np. pakiety leków, opiekę polskich lekarzy, ubezpieczenie, wizyty kontrolne w kraju. Wszystko bez kolejek, a zabiegi są jednodniowe.

A jeśli chodzi o leczenie prywatne, to np. usunięcie zaćmy jest bardzo drogie w placówkach niepaństwowych… Alternatywą jest leczenie za granicą w ramach tzw. Ustawy o leczeniu transgranicznym. Polacy mogą jechać np. do Czech na operacje zaćmy: http://operacjazacmy.info/ . W cenie mają wliczone np. pakiety leków, opiekę polskich lekarzy, ubezpieczenie, wizyty kontrolne w kraju. Wszystko bez kolejek, a zabiegi są jednodniowe.

https://youtu.be/O_d-PuY1NsM -seans terapeutyczny 2

Zaćma w wieku 20 lat jak najbardziej możliwa i nie ma nawet o czym rozmawiać. Coraz wiecej młodych ludzi zapada właśnie na tę chorobę. Ja mam 40 lat wprawdzie , ale jestem już po zabiwgu zaćmy w klinice lexum w ostravie. I gdyby nie to , to bym pewnie oślepła. Zabieg mialam za 0 zł ( jechałam z optegrą ) do tego wszytskiego jeszcze dostałam bon 50 zł na wizytę kontrolną

Przyjęło się, że jest to choroba starszych osób, a rzeczywistości tak nie jest. Jeśli ktoś jest w potrzebie, to polecam konsultacje w Alfa-Vision. Dobierają odpowiednią soczewkę, np. wieloogniskową, dzięki czemu może usunąć nawet wadę wzroku czy astygmatyzm. http://alfavision-zacma.pl/dobierz-soczewki-ponadstandardowe/

Ja mam 38l jestem po zabiegu zaćmy na jedno oko. Na drugie łykami luteinę, robię okłady z wywaru serdecznika, rumianku i świetlika oprucz tego smaruje żelem ze świetlika i kropie kroplami przeciw zaćmie a i pije wywar z huby podobno zawiera dużo lanosterolu czy jakoś tak. Nie miałam żadnych programów że wzrokiem-zdrowe tylko ta zaćma i zmiany na siatkówce o których się dowiedziałam przy okazji badań na zaćmę ale ogólnie wszystko ok. Podobno z powodu tych zmian nie kwslifikowalam się do soczewki wieloogniskowej bo taką chcialam. Chociaż słyszałam że te wiieloogniskowe wcale nie są jakieś super bo zdążą się że pacjenci po pół roku chcą je zmienić na inne a takie grzebanie w oku co jakiś czas nie jest wskazany. Soczewka ma nam służyć do końca życia. Ja mam do dali potrzebne są w takim wypadku okulary do czytania. A na starość progresywne. A jeśli masz małą zaćmę podobno można ją zatrzymać i nie robić zabiegu. Widzenie zdrowym okiem a tym po zabiegu no cóż pierwszy tydzień miałam odlot kręciło mi się w głowie i miałam nudnośc***atrząc na przedmioty w odległości 2-4 metrów. Jak zastawie oko nieoperowane z bliska nie widzę na telefonie i bo mam do czytania na to oko +2 dlatego robię wszystko żeby ratować zdrowe oko. Tego nikt ci nie powie ja dzwoniłam do Czech i nie tylko pozdrawiam

Tak robiłam zabieg w Polsce. Prywatnie zapłaciłam 3000 dostałam soczewkę asymetryczną do dali bo mam uszkodzoną siatkówkę jakieś plamy. Co mnie dyskwalifikuje do wieloogniskowej tak mi powiedzieli. Nie miałam ani minusów ani plusów, najdrobniejszy maczek przeczytałam. Teraz dla samej siebie żeby sprawdzić, jak by było gdybym zrobiła oba oczy, zamykam sobie to nieoperowane i okazuje się że faktycznie, jak już raz ktoś pisał, nie mógłam rozróżnić czy śliwka jest nagnita czy nie. Mam okulary ustaliłam z optometrystą że 40-45 cm od twarzy chce widzieć extra bo i praca na komputerze i papiery, czy książkę. Ale przyzna pan(i) że trudno na dłuższą metę w tej odległości trzymać książke, czy papiery. Jeśli oddalę rękę z książką lub przybliżę więcej niż 5 cm to mi się rozlewa wszystko. Uwazam że zostałam dobrze zdjagnozowana i że wszystko było i jest jak wszędzie, ale różnica jest taka między mną a innymi że z racji wieku pracuje w papierach nie miałam też żadnej wady na minusie czy plusie tylko ta mgła. Fundując mi soczewkę do dali, automatycznie mam +3 i gdybym dostała w sklepie paragon to widzę na nim tylko szare paski. Nieopowiadajcie że po zaćmie pacjent ma sto procent wyleczony wzrok bo to BZDURA. Bo nawet po założeniu okularów sztuczną soczewka nie ma tzw. zum optycznego nie wyostrza wzroku do 100% blisko i daleko bo nie ma w ogóle zdolności zum optycznego. Dopuki młody okulista z dobrym wzrokiem + zaćmą nie zrobi sobie takiego zabiegu niech się nie wypowiada że po zabiegu jest 100% uleczona zaćma. Przecież pan(i) sobie nie przymierzy tej soczewki a nawet jeśli przymierzy pan okular o identycznych parametrach jak soczewka to i tak na własną soczewkę, która posiada zdolność zum optyczne. Proponuję każdemu zdrowemu tak ZDROWEMU okuliście zrobić sobie jedno oko w ten sposób i dopiero doradzać ludziom zabieg. Gwarantuje, wtedy w miesiąc by lek na zaćmę wynalazł. Mam nadzieję że ostatnie zdanie, nie uznają państwo jako atak na lekarzy czy życzenie im czegoś złego, w końcu od 5 specjalistów uslyszalau to samo, to jest sto procent uleczenie wzroku więc ja życzę państwu te 100%wzroku które mnie zafundowaliscie drodzy specjalisci łupania kasy. STO PROCEN WYLECZENIA ZAĆMY TO USUNIECIE PRZYCZYNY A NIE SKUTKU CZYLI ZMETNISLEJ SOCZEWKI DRODZY PANSTWO!!!!!???

Jest jak najbardziej możliwa. Do osoby, która pisała powyżej. Trochę się dziwię temu co napisałaś. Powiem Ci, ze moja babcia miała zabieg usuwania zaćmy. też prywatnie w Optegrze. Na chwilę obecną cena się zaczyna od 1999zł . Babcia nie dopłacała do soczewki. Czemu? Nie wiem... Ale ja powiem szczerze, ze ona od tamtej pory wgl nie nosiła okularów. Wgl. jak się jej zapytałam czy dobrze widzi, to mówiła,że tak. Po zabiegu miała właściwie kilka tygodni rekonwalescencji. Musiała uważać jak się myć itd. Np by umyć włosy musiałam jej pomagać, tak by woda jej się do oczu nie dostała. Na dzień dzisiejszy już jej się nie podpyta o nic, bo niestety bo na skutek udaru umarła. Pozdrawiam

Julia - zgadzam sie z Tobą. Faktycznie W Optegrze można wyleczyć zaćmę... a jak się przytrafi ona w młodym wieku to tym bardziej nie ma co czekać na nfz - bo można się nie doczekać. a tak to pewnie i bezpiecznie można się wyleczyć! ja jestem bardzo zadowolona

Tak tak Optegra to dobre miejsce na leczenie zaćmy. i szczerze mówiąc do tak sprawdzonej kliniki bez wahania bym sie wybrała i zdecydowała na zabieg!

To naprawdę mega dziwne, że takie młode osoby mogą mieć takie problemy ze wzrokiem. Sam bym nie wierzył, ale mój syn (23 lata) już jest po zabiegu laserowym usuwania zaćmy. Lekarz, który go prowadził (dr Michnowski) potwierdził, że tendencje młodych ludzi chorych na zaćmę - są wzrostowe. Trzeba regularnie badać wzrok, szczególnie od najmłodszych lat.

no niestety....ale tak moze być. nawet w młodym wieku może zacma dorwać. W Optegrze można dobrze wyleczyć oczy. Zaćmę nawet tutaj w Polsce leczą i to w bardzo przyjaznych warunkach. Także jestem mile zaskoczona…a koszt takiego zabiegu nie jest wygórowany – 1999 zł. A przynajmniej nie czeka się w kolejkach tak jak w nfz.

 

Mam bardzo dobre doświadczenia z Centre de la Vision w Krakowie.  Trzy lata temu szukaliśmy specjalistów od leczenia zaćmy dla mamy - i tam właśnie został wykonany zabieg. Przy okazji pracuje tam  doktor Iwona Szendzielorz jest jednym z lepszych okulistów w kraju.

Straszne cholerstwo, zaćma to straszna rzecz. Trzeba się jej pozbyć jak najszybciej, bo tylko komplikuje życie. A obecnie zabieg jest skuteczny, bardzo bezpieczny. Wykonywałam zabieg rok temu w Klinice Dr Nowosielska, przy okazji pozbyłam się wady wzroku – wszczepiono mi specjalną soczewkę. 2w1 – zdrowie i wygoda ;))

Straszne cholerstwo, zaćma to straszna rzecz. Trzeba się jej pozbyć jak najszybciej, bo tylko komplikuje życie. A obecnie zabieg jest skuteczny, bardzo bezpieczny. Wykonywałam zabieg rok temu w Klinice Dr Nowosielska, przy okazji pozbyłam się wady wzroku – wszczepiono mi specjalną soczewkę. 2w1 – zdrowie i wygoda ;))

no zaćma nie jest nigdy niczym fajnym. ja moją mamę wysłałam do Optegry i bardzo jestem zadowolona że się zdecydowałyśmy na to. Bo już nie ma choroby a była doskonale zaopiekowana w klinice! także w młodym wieku tym bardziej bym się zdecydowała na zabieg

noo niestety tak to czasem bywa. ja także trafiłam na Optegrę w Poznaniu i szczerze mówiąc bardzo się cieszę ze trafiłam na tak dobrą opiekę i lekarzy! super