moj facet kocha kogoś innego

Witajcie , Nigdy nie sądziłam, że będę szukać porady na takiej typowo babskiej stronie internetowej. W ogóle nie sądziłam, że będę szukać porady w internecie. Ale jestem już naprawdę zdesperowana, a moje znajome już mają dość i za każdym razem ucinają ten temat. Zacznę od początku. Gdy poszłam do liceum, bardzo spodobał mi się jeden chłopak z klasy. Nie był jakoś zabójczo przystojny, ale miał w sobie to coś. Od pierwszej klasy o niego zabiegałam, chciałam zwrócić na siebie jego uwagę, a on, owszem, był dla mnie miły, ale to wszystko. Nie mogłam tego zrozumieć, bo(nie pomyślcie sobie, ze jestem zarozumiała) mnie jako kobiecie niczego nie brakuje. Jestem wysoka, szczupła, mam długie blond włosy. Żaden chłopak nigdy nie odrzucał moich zalotów, ale on był inny, nigdy nie traktował mnie lepiej niż koleżankę... Zaczął się drugi rok liceum, na początku był spokój,a potem zaczęłam zauważać coś niepokojącego. Marcin zaczął na każdej przerwie gadać z jakąś pierwszoklasistką. Uśmiechał się to niej, niby przypadkowo dotykał, a ona go olewała. Zaczęły się komentarze na nk(jeszcze wtedy tego używaliśmy, hehe:) i takie różne bzdety. Niedługo potem dowiedziałam się, że są razem. Strasznie to przeżywałam, bo nie dość, że ona go olewała to nawet nie jest ładna - ruda,niska i blada jak ściana. Robi się na jakąś pin up girl i myśli, że jest super oryginalna. Ale się nie poddałam. Przeczekałam, po kilku miesiącach było huczne rozstanie, bo ją zdradzał. I wtedy od końca drugiej klasy postanowiłam działać ze zdwojoną siłą. Starałam, się,starałam i wystarałam! W wakacje po klasie maturalnej się zeszliśmy. Okazało się (nie przypadkowo, hehe) że idziemy na studia do tego samego miasta, wynajeliśmy razem mieszkanie i dopiero wtedy zaczęłam to zauważać... On wciąż o niej myśli! Ciągle ma jej zdjęcia na komputerze, w telefonie smsy od niej, ciągle do niej pisze, chce się spotykać, nie przeszkadza mu to, że ona go olewa! On jest nią zachwycony! A nawet nie ma czym! Kiedyś mu się wypsnęło, że jest najmądrzejszą laską jaką zna! A ja to co?! Już nie wiem co robić, jak go rozkochać, przekonać do siebie! Przeciez nie mogę być mu obojętna, nie ja! Gotuje dla niego, sprzątam, w łóżku też jest nam świetnie... Proszę, pomóżcie, bo już nie wiem co mam robić. Niedługo święta, boję się, że on mnie zostawi, a tak być nie może, ja bym tego nie przeżyła... Dominika

no to odejdź od niego...

:( ty biegasz za nim tak jak on za tamta... nie ma magicznych napoji, ktore sprawia, ze on odwzajemni twoje uczucie tak jak tego pragniesz. i nie jestes glupia dlatego, ze tak za nim biegasz, ale dlatego ze biegasz za takim dupkiem, ktory ZDRADZA laske, za ktora sam lata! to jest naprawde chore. wiklasz sie w toksyczny zwiazek na wlasna prosbe i to jakze usilnie wiec bedziesz cierpiec.

i ty jestes na studiach, chyba dalej nie doroslas, facet cie olewa a ty na sile chcesz go zatrzymac,przecierz on i tak od ciebie odejdzie,wczesniej czy pozniej tak sie stanie, sama piszesz ze go wychodzilas, faceci nie lubia kobiet ktore im sie narzucaja, teraz jest z toba bo tak mu wygodnie ale to kwestia czasu, a za tamta lata wlasnie dlatego ze go olala,pozatym co to za partner ktory zdradza swoja kobiete, poknij sie i to mocno,moze oprzytomniejesz

skąd się biorą takie naiwne dziewuchy...

to że sie zakochałam wcale nie oznacza, że jestem naiwna! tylko potrzebuje pomocy...

pogadaj z nim szczerze. tu ci nikt nie pomoze. powiedz mu jak wygladalo to od poczatku z twojej strony a pozniej zekaj na wyrok. niech sie okresli. chyba ze lubisz zyc w cieniu innej kobiety. dla ciebie moze byc nieciekawa z reszta potencjalna rywalke zawsze sie tak ocenia, ale moze on cos w niej widzi. miej godnosc. dosc juz razy sie podkladalas, a na swiecie nie jest on jeden. moze wlasnie odwaga go w koncu oczarujesz, a nie nadskakiwaniem.

blondi - niestety nic na to nie poradzisz. Nie ma lekarstwa na druga milosc, nawet gdybys na rzesach stanela a on kocha tamta, to i tak nic nie zdzialasz,serce nie sluga. Piszesz,ze tamta jest brzydka,ale dla niego i tak jest najpiekniejsza na swiecie i jest prawdopodobnie ta jedyna, Ty niestety bedziesz zawsze na drugim planie,wiec czy warto nadal sie starac? mieszka facet z Toba,sex macie udany,zyjecie razem a on ma nadal foty tamtej na kompie i smsy do niej wysyla? czy naprawde uwazasz,ze cokolwiek zmienisz jeszcze w jego sercu ???? Jest z Toba bo jest, tak mu wygodnie a to Ty o niego zabiegalas i tak,wiec gdyby tylko tamta kiwnela palcem, on polecialby jak na skrzydlach zostawiajac cie daleko w tyle i zapominajac o Tobie ....ocknij sie :o

nie warty ,zeby o nim pisac