Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mikolajek.......

Nigdy nie farbowałam włosów... Prosze o radę :-)

Polecane posty

Gość mikolajek.......

Jestem mama i często wpadam na to forum, więc postanowiłam tu zamieścic swój post. Otóż mam trzydziechę na karku i ciemnobrazowe włosy, które chciałabym ufarbować. I teraz tak... nie wiem, jaka farba i gdzie. Tzn. czy lepiej isc do fryzjera, czy spróbowac samej w domu. i czy są takie farby-szampony, które zejdą po kilku myciach. Bo w sumie nie wiem, jak sie bedę czuła po farbie. Czy kupic od razu jakas odzywke do wlosow... prosze wszystkie doswiadczone kobity o wypowiedz w tym temacie. Dodam, ze postanowilam polozyć farbę, bo znalkazłam kilka siwych włosów, a nie dlatego, ze nie podoba mi się moj kolor. Kolor chce miec taki, jaki mam :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Najlepiej idż do fryzjera
skoro nie umiesz tego robić to się za to nie bierz żebyś potem nie płakała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
usługa u fryzjera jest zdecydowanie lepsza bo i farby lepsze i kolory bardziej naturalne no i doświadczona osoba która zabieg wykonuje, ale koszt zdecydowanie dużo większy niż jak zrobisz to samemu, ale jak nigdy nie robiłaś to jeśli zdecydujesz się na samoobsługę to lepiej popros jakąś doświadczoną koleżankę byś nie płakała jak ci np wyjdzie 5 kolorów zamiast jednego :) koszt farb robiąc samemu to w zależności od firmy i ilości potrzebnych opakowań 6-60zł tak mniej więcej a zabieg u fryzjera około 80-120zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeżeli zdecydujesz się na
farbowanie w domu, to polecam krem koloryzujący Casting Creme Gloss z Loreala. To nie jest farba, ale długo utrzymujący się szampon. Jest trwalszy od szamponu, ale nie pozostawia typowego "odrostu". No i ma świetne kolory- ja ciemne włosy farbuje kolorem miodowy kasztan albo czekolada, wczesniej miałam bardzo ciemne- ciemny brąz, ciemna czekolada. Jeżeli będziesz wszytsko robić według ulotki, wyjdzie super, ale na pierwszy raz warto poprosić kogoś o pomoc, bo trudno nałożyć farbę z tyłu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie obiecuj ze wyjdzie super bo to nic pewnego :P ciemne włosy lubią mieć na tyle silny pigment i w takiej ilości że oksydant zawarty w farbie może sobie z nim nie poradzić i zamiast np tego złotego kasztana wyjdą zwykłe refleksy :P wiem np po sobie mam naturalnie ciemny brąz i jedyne kolory które "łapią" na moich włosach to wszelkie czernie i czekolady i kawy nic więcej nie chwyta a fryzjerskimi farbami i na blond jestem w stanie się zrobić :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmh jak na pierwszy raz to takze polecam ci C asting z Loreala. np praline.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeżeli zdecydujesz się na
Ale na pierwszy raz lepsze refleksy niz czarne kleksy (aż mi się zrymowało). Myślałam bardziej o tym, ze farba ta pokryje pierwsze siwe włosy i nada włosom blasku, bo sama wiem, że przy ciemnych włosach ciężko zmienić kolor. A jeżeli chodzi o rozjaśnianie, to w życiu bym tego w domu nie zrobiła, mając naturalnie ciemny kolor włosów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja polecam u fryzjera ale jak nie to odradzam farby paleta a rozjaśniacze joanny!!!!! palet się super trzyma na włosach, kolor daje fajny ale pozbyć się tego cholerstwa w żaden sposób się nie da :D:D:D a rozjaśniacz joanny pali włosy i je niszczy na pierwsze samodzielne farbowanie to ja bym proponowała nawet nie szampon koloryzjujący ale szamponetki takie do 4 myć by się nauczyć nie robiąc krzywdy swoim włosom :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgfg
Farbowanie nie jest trudne. Rada żeby się za to nie brać jeśli się nie ma pojęcia pochodzi chyba od fryzjera, szukającego klientek, i jest nielogiczna. Przecież musi być ten pierwszy raz. W opakowaniu jest instrukcja, wystarczy ja zastosować. Dodam że ja przed farbowaniem nakładam krem (do ciała, do twarzy, do rąk, wszystko jedno) na skórę graniczącą z włosami. Łatwiej potem usunąć ewentualne ślady farby. (Przeczytałam o tym gdzieś w necie i sprawdziło się). Sama mam włosy brązowe i polecam Schwarzkopfa, Color Naturals np ciemny brąz. Faktycznie tej marki i rodzaju odcienie są naturalne, bez tandetnego pobłysku. Poza tym nie potrzeba rozrabiania farby w miseczce i pędzla, tylko rozrabia się ją od razu w aplikatorze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgfg
Acha, i sprawdź na farbie wybierając, czy jest napisane że pokrywa siwe włosy bo to nie każdej dotyczy. Szamponetki? Czego się można nauczyć skoro stosuje się je jak szampon do włosów? Mycia włosów? Chyba że są różne... W każdym razie ja użyłam może ze dwa razy i ani razu nie było widać żeby chwyciły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×