Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Filonka_Bezogonka

Właśnie dostałam swoją pierwszą pracę..

Polecane posty

Gość Filonka_Bezogonka

Hej.. dzisiaj dostałam informację, że zostaję przyjęta do pracy i od jutra mam zacząć. Obawiam się trochę :) Jestem bez doświadczenia zawodowego, jedynie krótka praktyka. 3 mies.temu skończyłam studia, sporo CV wysłałam, ale w przeciągu dwóch tygodni, potem odpuściłam. O tej pracy dowiedziałam się przez przypadek, akurat szukali kogoś :) Zarobki w prawdzie małe, ale jak ktoś nie ma doświadczenia, a ma wymagania to na ogół odchodzi z niczym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miedzynarodowka 32
a gdzie? zeby po swietachg czy suylwku ci nie podziekowalki,, bo znam takie przypadki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez pracyyy
a gdzie ta praca?myslalam ze teraz zastoj jesli chodzi o prace,ze dopiero po nowym roku cos rusza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filonka_Bezogonka
W małej firemce zajmującej się promocją i reklamą :) podobno zależy im na stałym pracowniku... Mam nadzieję że będzie okej. Od razu na początek umowa zlecenie więc wydaje się być bezpiecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha bezpiecznie umowa zlecenie przy takiej umowie to nawet nie ma okresu wypowiedzenia widac ze leszcz jestes ja mam 21 lat i pracuje od 18 roku zycia oczywiscie tez studiuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filonka_Bezogonka
Na początek pewnie będę robiła pewnie jakieś głupotki... ale mam nadzieję że się bardzo dużo nauczę. Wy też wzięłybyście kiepsko płatną pracę gdyby była to wasza pierwsza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filonka_Bezogonka
Umowa zlecenie jest na okres próbny, potem możliwa jest umowa o pracę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filonka_Bezogonka
Moi niektórzy znajomi na okresie próbnym pracują bez umowy... Miszekk, tak leszcz jestem i co w tym złego :) za jakiś czas to się zmieni, I hope so...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez pracyyy
zycze powodzenia ale cos mi tu smierdzi?dlaczego zlecenie?ja w swojej 1 pracy mialam okres probny 3 miesiace ale na normalnej umowie o prace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jasne ja tez odrazu normalną umowe ja to jestem zdania zeby isc do jakielkowiek pracy jak sie nie ma pieniedzy tymbardziej jak ty nie masz doswiadczenia ja teraz tez planuje zmiane pracy i przeprowadzke do wawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filonka_Bezogonka
Przecież pracodawca też nie jest mnie pewny... Moim zdaniem umowa zlecenie na początek to jest częsta praktyka. W przyszłości umowa się zmieni, jeśli przyszłość nastąpi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filonka_Bezogonka
No właśnie, Miszekk, kierowałam się tą zasadą. Prawie w każdej pracy wymagają 2 lata doświadczenia lub co najmniej rok... Kiedyś trzeba to doświadczenie zdobyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziś na pomarańczowo
niech pomyślę...umowa zlecenie, przed świętami, możliwa umowa o pracę po okresie próbnym. czyli stały bajer w sam raz dla nieogarniętych. wiesz mała, jak firma zajmuje się promocją i reklamą, nawet mała firma, to na ogół szuka ludzi z jakimś doświadczeniem, minimum rok, choćby w obsłudze klienta. dlatego śmiem twierdzić, że szukają frajerów do jakiejś krótkiej akcji promocyjnej, nie zdziwiłabym się wcale, gdybyś miała stać na promocji w markecie, a później Ci podziękują twierdząc, że jednak szukają kandydata o innym profilu albo podobne brednie :P ale oczywiście trzeba mieć wiarę i nadzieję, bo nie można iść przez życie z myślą, że każdy nas zrobi w balona. a jak będziesz miała zatrudnienie na nowy rok, to taka dobra wróżba, nawet jeśli nie ta praca, to znajdziesz inną :) powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filonka_Bezogonka
Na wstępie powiedzieli mi że jak myślę o pracy na miesiąc to żebym dała sobie spokój, więc wątpię, to jest praca biurowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filonka_Bezogonka
Dzięki za słowa otuchy :D Myślę że zapowiada się nieźle... a co tam los szykuje to on już sam tylko wie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale lepiej isc nawet do lipnej roboty niz jak ten deb.il bez kasy ja pracuje w tp na słuchawkach nienawidze tej roboty ale kase zarabiam wykanczam sie psychicznie no ale chociaz jakies pieniądze są \zarobki roznie zalezy od premi listopad 1900 zł grudzien 1260zł w styczniu powinno byc wiecej w listopadzie na zwolnieniu lekarskim bylam i lipa w grudniu z wyplatą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość askawska
umowa zlecenie nie daje poczucia bezpieczenstwa ;/ nie popieram tej formy zatrudniania na dluzszy okres, ludzie wtedy mniej szanuja swoja prace i sie nie przykladaja. jestem natomiast za "okresem probnym" na umowe zlecenie. ja tak zatrudniam potencjalnych pracownikow, po miesiacu na prawde da sie stwierdzic czy ktos jest kumaty i nadaje sie do roboty :) zeby nie bylo narazie wszyscy, ktorzy u mnie pracowali na zlecenie (5 osob) maja obecnie umowe o prace na czas nieokreslony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filonka_Bezogonka
Asiawska zgadzam się z Tobą :) zlecenie nie daje bezpieczeństwa, ale jest to okres przejściowy, jeśli wszystko pójdzie dobrze. Mam znajomych którzy mają 30lat i nigdy nie mieli pracy - nie chcę za kilka lat do nich dołączyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filonka_Bezogonka
Miszekk rozumiem że kwoty podajesz "na rękę", bo chyba 1600 brutto na umowe zlecenie to jest minimum.. Też uważam że jak wpadnie co miesiąc coś, to zawsze lepiej niż nic! Zwłaszcza jak się myśli o swoim mieszkaniu... niezależności...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wykidajło
Przy takiej umowie nie ma minimalnego wynagrodzenia. Możesz zarobić nawet 100 zł brutto jak sobie pracodawca tak ubzdura. Ważne jest też żeby właśnie w umowie było zaznaczone ile się zarobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filonka_Bezogonka
Sorry pomyliło mi się, chciałam napisać że przy umowie o prace jest chyba 1600 minimum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamarzyło mi się zostanie
Gratuluję Ci. Ja od września szukam pracy też jestem świeżo po studiach. Mam 5letnie doświadczenie zawodowe ale zupełnie inna branża niż moje studia. Teraz szukam właśnie pracy,która byłaby zgodna z moim kierunkiem studiów - tym co mnie naprawdę interesuje. Więc problem mam ogromny, bo jestem praktycznie bez doświadczenia w zawodzie. Mam zasiłek dla bezrobotnych, więc jakaś kasa jest. Bardzo mi zależy na tym by mieć w końcu pracę, która by mi odpowiadała dlatego na razie nie odpuszczę i nie wrócę do branży "handlu i marketingu" bo tym się te 5 lat zajmowałam. Marzy mi się praca analityka finansowego lub jeszcze bardziej kredytowego. Mam nadzieję, że uda mi się zahaczyć gdzieś. Opcją awaryjną jest staż w takim właśnie dziale w banku ( trochę ponad 900zł brutto, konieczność wyjazdu to innego miasta, utrzymanie się za taką kasę?). Ale to dopiero od lutego w PUPie mnie poinformowano, że wtedy najwcześniej będzie kasa. Ktoś wyżej pisał, że pracuje na słuchawkach gratulacje silnych nerwów jak tak wytrzymałam miesiąc. Nienawidziłam tej pracy, moja ostatnia praca była ok, szef stoik nigdy głosu nie podnosił, nikt mnie nie poganiał, kasa spoko tylko, ile można robić coś co nie sprawia żadnej przyjemności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj o pracę naprawdę ciężko a tym bardziej kobietom po studiach. Najłatwiej iść do jakiegoś sklepu czy marketu na kasę i szarpać za 1200zł. A to, że tyle lat po studiach to każdy ma gdzieś, bo nie ma doświadczenia. A skąd miałyśmy brać to doświadczenie jak się uczyłyśmy?! nikt tego nie rozumie. Mamy po prostu zapieprzać, żeby szef jak najwięcej na nas zarobił...masakra..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filonka_Bezogonka
Zamarzyło mi się zostanie - Podziwiam Cię za wytrwałość! Widać że jesteś pracowita, tylko szkoda że jest to niedoceniane... Mi też się wymarzyła praca za granicą, niby już wszystko było gotowe, tylko wyruszać i nagle informacja że niestety, ale .... ALE ALE... ogólnie zawsze coś. No i teraz udało mi się coś znaleźć na miejscu i Tobie też się uda. Trzeba tylko trafić na swój dzień, na chwilę szczęścia... mam pewne obawy co do mojej nowej pracy ale wierze że będzie dobrze. A studia miałam niestety takie że nie dało rady zdobyć doświadczenia zawodowego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filonka_Bezogonka
Ambitna 1201 No niestety to prawda co piszesz. Każdy chce nie wiadomo jakie umiejętności za minimalne pieniądze. Piszesz o kwocie 1200zł... wiesz, niestety, ale na początku nawet po studiach ciężko o więcej. Mam nadzieję, że z czasem nasza wartość będzie rosła!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lometaria
haha 1200 zł... To ja bez doświadczenia tuż po studiach dostałam 2500 na reke w banku. Nie miałam nawet ukonczonych studiów kierunkowych. No ale jak dla was sprzedaż to zło i nie chce wam się ciężko pracować bo bank musi dawać kase za sama obsługę (czytaj nic nie robienie) to się nie dziwię, że staczacie się stojąc na kasach w marketach. Jak nie pracowałaś przez okres studiów to sama jestes winna. Pracodawca mając wybór wybierze osobę z doswiadczeniem. Delikwent ze średnia 5 ale bez doświadczenia zostanie odprawiony z kwitkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukrecja 25
lometria to jak niby bez doswiadczenia dostalas 2,5 tys skoro mowisz,ze nikt nie chce osoby bez doswiadczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filonka Bezogonka
Lometria też uważam że się plączesz... bez doświadczenia niby a potem mówisz że nasza wina że nie pracowałyśmy na studiach. Wyobraź sobie że nie każdy ma studia na które może chodzić w kratkę... Teraz mam 24lata, ide do pracy, w wieku 30lat mogę mieć 5-6 lat doświadczenia, a to już jest COŚ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ok, ale co
juz ci wspolczuje :O bedziesz popierdalaj jak maly robocik za psie pieniadze. praca w reklamie i promocji jest w choy ciezka- wiem co mowie :O do tego umowa zlecenie - niezle :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filonka Bezogonka
Ok, ale co No pewnie będzie co robić... ale wiesz... młoda jeszcze jestem, mam czas na zmiany w razie czego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×