Oto mój plan na dziś... a wy szczury? zamułka przed kompem cały dzien?

A więc tak, wyspałem się do godziny 10... z rana wszedłem do wanny, umyłem się, potem ogoliłem, zrobiłem śniadanio-obiad, czyli filet z kurczaka w panierce + ryż + ogórek, zjadłem niedawno.. do tego odkurzyłem już, wyrzuciłem śmieci, zaraz wyjdę z psem na spacer a o godzinie 14:00 idę na siłownie zrobić konkretny trening... a wy szczury? cały dzień na zwale przed kompem nic nie robiąc? żal mi was... :)

masz duże kompleksy, nie wiem czy siłownia coś tu pomoże...

siedze w pracy a ty dziadujesz pod mopsem :D

jakis kark z ABS'em :D

ulepszam się każdego dnia a wy? zal mi was

a do tej 14 przed kompem , co? szczurze :D inni przynajmniej pracuja , obiboku jebany

ja mam przerwe swiateczne na studiach juz idiotko.. a do 14 napisalem co juz zrobilem i co zrobie jeszcze, wlasnie wychodze na spacer z psem adioos bijaaacz

wstałem, zrobiłem 6weidera plus jakieś poboczne, wykąpałem się, posprzątałem, poflirtowałem z dwiema (byłą i przyszłą ;>) zaraz coś zjem i szykuje się do pracy. nie wiem czym ty się szczycisz. trzymałeś kiedyś kobietę za rękę? ;)

trzymal ... swoja babcie :D

pewnie nawet pies nie podaje mu łapy ;)

mojeSzczescie elegancko i o to chodzi... co dzis w planach klatka ? ja wlasnie zjadlem platki owsiane zaraz doprawie kreatyna :)

wrocilem ze spaceru :) dzisiaj klatka + biceps za godzine wypije suplement przed treningowy i wioo na 14 na trening, rozpierdole dzis fest miesnie ! a co do kobiet to mam na nie obecnie wyjebane :) są mi obojetne i nie mysle o nich.. nie warto

tak bo o facetach warto myslec hehe

jesteś prawiczkiem.

prawiczkiem hahahhaha dziecko... ruchałem takie panny , ze nawet nie zdajesz sobie sprawy- i nie mowie tego po to aby sie chwalic

mojeSzczescie i prawidlowo w wakacje same sie beda kleic :D teraz mowia ze niby nie lubia dobrze zbudowanych... jeszcze sie to okaze :D do zobaczenia w wakacje nad morzem dziewczyny ;) ja tez nie moge sie doczekac zeby dojechac klate :D sport nie dla slabych prawiczkow :D

:) nie wyobrazam sobie życia bez siłowni i ogolnie sportu

najsmieszniejsze jest to ze tu wieksze grono krytykantow to cioty co stronia od sportow - jakich kolwiek, co w szkole dawali zwolnienia na wf i wymigiwali sie od cwiczen :D

no dokladnie, jestem przekonany, ze 90% piszących tutaj pań (ciężko nazwac je paniami...) to zaniedbane pasztety, które jak mają ruszyć dupsko to tragedie robią , a na wf-y załatwiały sobie trefne zwolnienia... szydze z takich osob

takich facetów lubie :) pozdrawiam

wchodzisz na siłke bracie i hard workout odpierdalasz :)

hard traning evry dej jak to pudzian mowi :d

hahaha przeczytalem do - Ja i bez super mięśni zdobywam kobiety - i przestalem czytac kogo ty chcesz oklamac ? LORDA ? pedalskie to jest siedzenie dzien w dzien przed kompem i walenie konia pod zuzyte stare kurwy :D

oferma, ssij pale frajerze

autorze, a co z pracą? Nie pracujesz zawodowo?

Ha ha ha, o ja pierdole - haha wracaj z piwem i kotletem na lozko przed tv jebany oblesny kanapowcu, wielki intelektualista a w wakacje bedzie smierdzacy knor szukal malo uczeszczajacego skrawka plazy zeby bez wstydu przed innymi sie rozebrac i wykapac czy opalic... chyba ze przed tym zacznie rozkladac sie i gnic przed tv z przyrosnieta dupa do fotela i nie zdola juz nigdzie wyjsc :D teraz masz swoje piec min mozesz pobluzgac pospinac sie ale to ty na nasz widok bedziesz spuszczal wzrok w ziemie i udawal ze nas nie widzisz... a potem bedziesz psioczyl i plakal ze kobiety to szmaty i leca na pustych koksow co sie poca na silowni jak swinie i sa be bo sa one za pewne w takim razie pustymi blacharami... sieeemaaa :D

a was nawet nie wpuszczają do klubów. co ty prawiczku pierdolisz jak ja zazwyczaj mam wjazd za free do klubow bo zawsze mam jakies najomosci u bramkazy, barmanow barmanek czy szefow klubow i dyskotek :D mnie wpuszcza bramka za free witajac sie serdecznie i podrzuca mi alko za free do lozy a ty czytaj sobie dalej wyznania nieudacznikow... powww hahaha

oferma to ciota, przygniotło by go 50 kg :D

aa zapomnialem jeszcze dodac o dj z ktorymi w klubie zbijam piec i propsuja mnie na mic'u czy puszczaja to co chce, konczac na szatniazach choc to juz zadko... niestety taka prawda z duzym kazdy chce sie przyjaznic i pokazac ze ma dojebanego kumpla... a duzi trzymaj a sie glownie z duzymi...

na budowie mięśnie sie przydają, jeśli nie potrafiło sie mysleć skutecznie, by na tej budowie nie wylądować, to trzeba iść w muły hahahahaha