Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie wiem nie wiem......

czy majać tylko licencjata ma sie studia wyższe???

Polecane posty

Gość nie wiem nie wiem......

j.w.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak wyzsze zawodowe
teraz zwane licencjackim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgstgststt
tak, wyzsze licencjackie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem i ja.......
są tacy którzy twierdzą że tak a są tacy którzy mówią że niepełne wyższe bo bez tytułu magistra ....kiedyś było tak że nie było licencjatów a od razu pełne studia zakończone obroną magisterską

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemoto ty
no, a jakie? niższe? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemoto ty
nie ma czegoś takiego jak niepełne wyższe :o sieroty :o licencjat, to wyższe licencjackie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem nie wiem......
no własnie dlatego sie tak zastanawiam, raz bylam w banku i babka mnie zapytala jakie wyksztalcenie , ja powiedzialam ze wyzsze, ona pytala jakie no to ja że licencjat a ona do mnie z mordą ze licencjat to nie wyższe tylko licencjat :/ za to inna babka winnym banku postawila oczy i powiedziala ze licencjat to juz są studia wyższe! ale mi chodzi glownie o ilosc dni pracy, w kodeksie jest napisane ze do urlopu mozna wliczyc 8 lat jak ma sie studia wyzsze. dlatego pytam jak sie to ma do licencjata ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemoto ty
jeżeli masz licencjat, to liczy się 8 lat czyli później masz 26 dni urlopu, tak jakbyś miała mgr :) a baba z banku, to jełop niedouczony :D poczytajcie ustawę o szkolnictwie wyższym :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motyl ee k
musisz miec mgr zeby miec 26 dni urlopu z teg co wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokoon
masz studia tzw. zawodowe wykszt. wyższe niepełne dopiero tytuł mgr lub inż. uprawnia do wykszt. wyższego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość licencjat to nie studia wyzsze
czym sie rozni jedno od drugiego ? ano tym, ze studia daja tytul a lidenjat to jak dawniejsze studium ale bez tytulu. nawet technik to technik a majac licencjat ? bzdura z urlopem. taka szkolka nie daje uparwniec do niczego. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madrakamilka
niepelne wyzsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość licencjat to nie studia wyzsze
kokoon jakie ? widzials dyplom po licencjacie ? to nie to co inz, choc tak samo jak po inz na mgr trzeba 2/trzech lat. zalezy czy stacjonarne czy nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość licencjat to nie studia wyzsze
kolejna. mozna miec niepelne srednie bo bez matury :classic_cool: to tak jest z licencjatem. niby cos a jednak nic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość licencjat to nie studia wyzsze
loj pbecnie :classic_cool: zawodowe studia to politechnika a anie szkolka niedzielna, ktora daje niby bo nic nie daje oprocz podniesienia samooceny. to nie sa studia a jesli nie rozumiesz co to studia to poczytaj. ze zrozumieniem.:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemoto ty
po licencjacie możesz iść na studia podyplomowe, do których musisz mieć wyższe, więc o co chodzi? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oczywiście że
licencjat to nie studia zawodowe.Ja skończyłem Wydział Elektroniki Politechniki Warszawskiej.5 lat studiów-tytuł inżynier.Następne dwa lata studiów-tytuł magister.To są studia zawodowe a nie jakaś dwu,trzyletnia szkółka niedzielna wyciągająca kasę od naiwnych,niedouczonych absolwentów,błądzących na rynku pracy ze swoimi nic nie wartymi ,pożal się boże dyplomikami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bzdury piszecie....Mgr to wyzsze poziom 2 (ISCED 6), licencjat i inzynier to wyzsze 1 poziom z tym ze licencjat to ISCED5B a inzynier wg ISCED to 5A. Licencjat odpowiada np Higher National Diploma w UK albo Wyzszemu Zawodowemu w Czechach. Inzynier to Bachelor of Science or Arts, proponuje tabele ISCED dla porownania ktore sa uzywane przy konwersji zawodow w roznych krajach EU. Wyksztalcenie srednie to ISCED 3 - technika, licea a srednie tzw post secondary - nasze policealne i pomaturalne to ISCED 4. ITAK MACIE BYC TRAKTOWANI ZGODNIE Z PRAWEK EUROPEJSKIM. ZAPAMIETAJCIE !!! ZADNE POL, CWIERC , MINI WYZSZE... WYZSZE NA POZIOMIE ISCED 5B, CZYLI MOZNA UZNAC ZA WYZSZE ZAWODOWE JAK NP W CZECHACH SA TAKIE SZKOLY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Licencjat to nie jest w. Wyzsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
licencjat to studia wyzsze niepelne --- www.pap.edu.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale tumany tu siedza. Zapamietajcie sobie i wbijcie w puste lby. Licencjat - wyzsze zawodowe inzynier - wyzsze zawodowe na kierunku technicznym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Duzo zametu wprowadzil termin licencjat. I bardzo dziwne, ze w Polsce niektorzy uwazaja studia licencjackie za niepelne studia wyzsze. Dzisiejszy licencjat to odpowiednik dawnych studiow wyzszych I stopnia. Byly takie studia rowniez w PRL-u. - Dla tych z licencjatem w Polsce pewne pocieszenie. Jesli nie chca Wam uznac tych studio za studia wyzsze w Polsce, to emigrujcie do Kanady. Wasz licencjat bedzie uznany w Kanadzie za odpowiednik BA albo BSc - jest to nizszy stopien akademicki, ale WYZSZE STUDIA!!! Absolwenci z dyplomem magistra maja tu odpowiednik MA albo MSc, oczywiscie sa to rowniez WYZSZE STUDIA. - Oj, dziwna ta Polska!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
licencjat to wykształcenie wyższe w komunizmie było wyższe niepełne i oznaczało ukończenie 3 roku studiów jednostopniowych. obecnie nie ma czegoś takiego jak wyższe niepełne. można nie mieć licencjata,inżyniera czy magistra i też wykształcenie wyższe jeśli ukończy się studia jednostopniowe i nie obroni pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kontynuujac, dla niewtajemniczonych. - BA - bakalarz sztuki /studia humanistyczne/; BSc- bakalarz nauk /studia matematyczno - techniczne/. MA - magister sztuki /studia studia humanistyczne/; MSc /magister nauk /studia matematyczno - techniczne/. I dalej : PhD - doktor nauk, czyli doktorat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to badziewie
licencjat,to badziewie, to samo co dwutygodniowa szkółka niedzielna u ojca dyrektora,hahaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szperacz123456
Wszystkie tytuły osiąganie na uczelniach -wyższych- (prywatnych lub publicznych) powodują, że uzyskuje się wykształcenie wyższe. I - szy stopień, czy II - gi stopień, czy III - ci stopień, każdy ukończony stopień wiąże się z otrzymaniem dyplomu ukończenia studiów wyższych... I nie ma w Polsce czegoś takiego jak wykształcenie "niepełne", dotyczy to każdego rodzaju wykształcenia. Jeśli kończysz szkołę średnią nie pisząc matury, to masz średnie, a jeśli z maturą, to też masz średnie, z papierem matury. Spytajcie każdego uczonego na uczelni jakie się stosuje nazewnictwa, a nie piszecie stereotypowo co Wam się do głowy nasunie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmaja
A jeśli skończysz technikum bez egzaminu zawodowego to nie masz technika tylko srednie jeśli nie obronisz pracy licencjackiej to nie dostaniesz dyplomu i nie masz ani tytułu licencjata ani ukończonych studiow wyższych bo nie dostajesz dyplomu ukończenia studiów. Skończyła licencjata i to nie była szkółka niedzielna tylko ciężka praca a magisterka to już pryszcz bo materiał się powtarzał ale jak nazwa brzmi był uzupełniany a czasami i nie o inne treści. Mało tego mogłam robić mgr na zupełnie innym kierunku czyli w ciągu dwóch lat zdobyć nowy zawód jednak z wygody kontynuowała mój kierunek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Leszek 1122
Licencjat to poziom inżyniera, a więc wykształcenie wyższe 1 stopnie. Proszę odwiedzić stronę ministerstwa edukacji. Ludzie, którzy piszą nieprawdziwe informację, iż nie jest to wykształcenie wyższe - nie mają pewnie skonczonej podstawówki, albo piszą z zazdrości. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wyższe, ale zawodowe. Wyższe to magoster lub inzynier. Licencjat to tzw. "zawodówka" tylko troche zmoderniowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×