Dieta od 20 12 2010...dojde do celu!

Witam wszystkich załozyłam własny topik jako swoj pamiętnik, oraz po to aby miec jakies wsparcie chcialabym schudnąć! minelop juz 16 miesiecy od tego jak zostałam mama aja nadal nie schudłam:( mam nadzieje ze teraz mi sie uda... Moja dieta polega na 1.Picie duzej ilości wody... 2. Ograniczenie i zrezygnowanie ze slodyczy 3.cwiczenia codziennie lub 3 razy w tyg w zaleznosci od czasu 4.zero białego pieczywa 5.posilki w rownych odstepach czasowych Metą bedzie misus 10kg chciała bym schudnąc do czerwca mam nadzieje ze dam rade:)

obic i nie jesc zadnych wigilijnych potraw

Dzis moj pierwszy dzien diety jestem zadowolona dlatego ze ograniczyłam słodycze( choc mam w planach je wyeliminować!) jednak nie jest to wcale takie łatwe:( codziennie jadłam ok2 czekolad a dzis cos około 6 kawałków czekolady niestety nie udało mi sie cwiczyc:/ co do tego czy na wigili tez nie bd jadła.... bede oczywicsie ale w małych ilościach... Moja dieta nie plega na głodzeniu sie wystarczy jak bede chudła1,5kg 2kg na miesiac:) mialam juz diety na ktorych byłam 2-3 tyg chudłam 3kg i tyłma 4kg pomyslałm ze poprostu ogranicze pewne rzeczy zmienie swoje nawyki i wprowadze więcej ruchu mam nadzieje ze to cos pomoze;)

radze Ci poprostu zrezygnować z węglowodanów i cukru na pewnien czas i rezultat masz murowany;) wyobraż sobie, ze mozesz jeść warzywa i białko bez ograniczen i nie przytyjesz naprawde. Ja się juz przyzwyczailam i widze fantastyczne efekty. Jem na śniadanie twarogi, jajka na obiat salatke z jakims miesem z piekarnika deser owoce kolacja tez jakis kefir lub szpinak z kotletem z kurczaka poprostu ZYZ NIE UMIERAC. Chodze caly czas najedzona i chudne

20.12.2010 już był:D:D i do celu nie doszłaś, a to było głąbie rok temu:P

dokładnie:)

ja zaczynam od dziś, za dużo przytyłam od zeszłego roku, trzeba się w końcu za siebie wziąć !

topik już podupada haha dojde do celu - chyba odwrotnie zamierzonego