Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ewa;)

SWIATECZNE DANIA

Polecane posty

Gość do Nie wiem, o co wam chodzi
człowieku, to ile ty musisz zjesc, zeby sie najesc?????Ja nie daję rady nawet spróbować wszystkich dań, bo są one zwyczajnie bardzo syte....Już samymi pierogami mozna sie najeść że hej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie na wigilię nie robi się az tak wiele dań, tylko te podstawowe, żadne gołąbki, bigos czy śledzie, więc niewiele zostaje z wigili. Ale jak ktoś naprodukuje te 12 dań, to jasne, ze już na święta nie musi niczego gotować. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, za to ty w święta pierd.olisz się w obiadki a my jemy to, co zostało i zostaje na kilka dni po świętach wobec czego wypoczynek trwa dłuzej 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi___2689
ja na wigilie robie: rybe po grecku, po japonsku, sledzia w smietanie, salatke sledziowa, sledzie w zalewie octowej, kapuste z grochem i grzybami, pierogi z kapusta i grzybami, barszcz z uszkami, salatke z tunczyka na I i II dzien swiat: mam tez to co bylo na wigilie bo zawsze robie duzo i zostaje + bigos, mielone nadziewane pieczarkami, dewolaje z serem i szpinakiem, golabki i ciasta oczywiscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ostatecznie i tak to wszystko trzeba wyprodukować, co za różnica kiedy. A wigilia i świeta są zawsze u mnie rodzinne, każdy cos robi, więc az tak duzo roboty nie ma. :) No i z indykiem jest mniej roboty niż np. z ruskimi pierogami, których u mnie w domu i tak by nikt nie ruszył. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi___2689
oczywiscie w I i II dzien swiat nie stoje przy garach tylko wszystko gotuje przed swietami a pozniej tylko odgrzewam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tradycja tradycja, ale...
12 dań świątecznych jest na wigilijnym stole u mnie w domu zawsZe.Ale tak jak ktoś wspomniał już, są to dość prymitywne potrawy i takie trochę biedne...Dlatego zawsze robię coś jeszcze - niemiecką sałatkę ziemniaczaną do ryby, poza zwykłym karpiem przyżądzam także inną rybę, w tym roku to będzie szczupak, podaję też jakieś sałatki warzywne, zraziki, pieczonego królika, owoce morza oraz roladki, gołąbki itp. nie wyobrażam sobie przez święta jeść kapusty i karpia...Bez przesady, nie żyjemy w XIX wieku, można cos pokombinować, żeby było smacznie i bogato.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nononoł
Nie przesadzajcie, każdy je, co lubi, a czy to karp czy indyk, to juz kwestia gustu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ieirhgas
tradycja tradycją, ale - ja na kombinowanie mam cały rok - mogę szaleć do woli. Święta tradycyjnie - jak ktoś przez 3 dni poje pierogów, ryb, gołąbków, barszczu, bigosu i wędlin domowej roboty to z głodu nie umrze. I ja absolutnie tego gosciom nie narzucam - tak zostało postanowione juz dawno przez nasze babki i dla wszystkich to jest normalne. Jakbym im zupą z groszku zamiast barszczem wyjechała to chyba by się na mnie dziwnie patrzyli:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia z wrocka
U mnie na święta jest Karp zupa grzybowa kapusta z grochem kluski z makiem pierogi z grzybami zmażone grzyby sernik toecik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ieirhgas
nononol ja tam nic przeciwko indykom nie mam - mnie osobiście rozwaliło menu kseni bo z takim jedzeniem to święta przy garach a to chyba nie o to chodzi...moim zdaniem oczywiście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi___2689
troche duzo tego jedzenia robi mi sie az tyle gotowac nie chce mi maz pomaga w gotowaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta polska tradycja
Ta posla tradycja juz taka jest dziwna ze narzuca potrawy ktorych nikt normalnie nie je i wszyscy sie mecza potem jedzac wzdymajace dania z kapusty grochu i grzybow. Po co?Ja w tym roku mam gosci i zamawiam jedzenie z restauracji i nie bedzie nic tradycyjnego bo to niedobre i wstyd to jesc zamawiam wiec zurek w chlebie, grilowanego pstraga, sledzie po japonsku,pieczone ziemniaki, salatke wiosenna, faszerowane pieczarki i ciasto czekoladowe oraz sernik. przynajmniej sie nie najem wstydu,ze daje im jakis groch z kapusta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi___2689
a ja lubie tradycyjne potrawy i jakos wcale sie tego nie wstydze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje menu:
barszcz z uszkami obowiązkowo, karp w panierce z ziemniaczkami, kapusta z grzybkami (nie daję grochu, bo nie lubię), pierożki z grzybkami, panierowane smazone grzybki, pewnie boczniaki,ryba na zimno -śledzik i moze rybka po grecku. Na deser rolada makowa, keks z bakaliami oraz sernik. razem to duzo smacznego jedzenia ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje menu:
dla dzieciakow zrobie moze jeszcze Muffinki czekoladowe, albo takie wykrawane pierniczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ieirhgas
to polska tradycja - jak to normalnie się nie je? Ja tam nie wiem ale jak siedzę w restauracji na obiedzie to często widzę ludzi jedzących pierogi czy barszcz. I to nie w święta tylko wyobraź sobie że przez cały rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi___2689
chyba chodzi jej o to ze w tych restauracjach co ona bywa nie je sie takich rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straznik świąt
Dla was święta to tylko jedzenie? Dlaczego jecie potrawy mięsne w wigilię bożego narodzenia? Tradycja nakazuje wtedy nie jeść mięsa. Wiem, że kościół to zmienił, ale powinniśmy stać na straży naszej tradycji...Jak możecie jeść jakieś owoce morza w święta? takie potrawy może się je za granicą, ale nie tu, w Polsce! U nas je się karpia!Wstydzicie się własnej tradycji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi___2689
ja sie tradycji nie wstydze nie jem miesa w wigilie tylko w I i II dzien swiat i wiekszosc osob tak robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to polska tradycja
Zgodze się - może gdzieś się ten barszcz i pierogi je - chociaż na pewno nie z kapustą....raviolli może, albo pierożki z mięsem, ale nie z kapustą, no ludzie...Tylko wam w głowie kapusta, kapusta, kapusta i groch? Proponuję przejrzeć menu świateczne w jakiejkolwiek dobrej restauracji, te niby tradycyjne potrawy da się zastapić czymś zjadliwym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi___2689
bigos tez w restauracji ludzie jedza i on tez jest z kapusty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straznik świąt
NieLubieNiedziel - możesz nie lubić, ale spróbować wypada.Chociażby malutko, ale jednak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi___2689
ja karpia nie sprobuje bo u mnie na wigili go nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do straznik świąt
I co, ma przy świątecznym stole spróbować tego karpia i za przeproszeniem obrzygać zasiadających do wieczerzy??Czy może lepiej jak zje cos, co jej smakuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ieirhgas
to polska tradycja - no własnie. Bo już jakiś czas temu zauważyłam, że powstaje jakiś nowy trend - nie jada się pierogów tylko pierożki albo ravioli:D Kolega prowadzi restauracje i mówi, że turyści najczęściej z polskich dań wybierają żurek i ...ta dam!...pierogi z kapustą:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straznik świąt
Karp na wigilii musi być! Wymyślacie jakieś dziwne potrawy a zapominacie o tych podstawowych! Co wam szkodzi podanie tego karpia na wigilii i skosztowaniu go??Nie umrzecie od tego, a przynajmniej zachowacie tradycję, przekażecie ją swoim dzieciom, wnukom.. o to w tym chodzi.Jak zjecie go raz do roku, nic wam sie nie stanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×