jak wasze starsze dzieci reagują na dzisiejsze teledyski zprawie gołymi paniami?

Teledyski są coraz bardziej''wyłuzdane''stają się codziennością...nie jest to dla mnie normalne i niewiem jak kiedys moje dziecko bedzie je postrzegac??Bo nie wydaje mi sie zeby normalnoscią było oglądanie przez dzieci takich teledysków które czasem wydają się być porno soft...;/ co wy o tym sądzicie??

nikt sie tym nie przejmuje??dla was to normalna sprawa?

że pisze się "wyuzdane"

no przepraszam za błędy...

Narazie nic nie sądzę, bo moje dzieci są na etapie oglądania teledysków co najwyżej z Gumi misiem, bebe Lily? i kaczuszkami. W domu nikt nie odląda kanałów muzycznych.

u nas kanały muzyczne typu VIVA czy 4Fun.TV to codziennosc bo synek lubi muzyczke a teledyski typu gumi bear czy bebe lily juz mu sie przejadły i czasem sie zastanawiam jak bedzie reagowac na teledyski gdzie są same gołe baby praktycznie bez cenzury, kiedy zacznie być bardziej rozumny...

moja 12,5 mies. jak zobaczy na teledysku panią w staniku to krzyczy mniam mniam, albo cycuś i biegnie do mnie, przypomina się jej o jedzeniu(karmie piersia) to jest akurat śmieszne, ale te obrazy mają wpływ na psychikę małego dziecka. Pamiętam, jak szwagier oglądał ciągle teledyski z gołymi niemal babkami i jego synek razem z nim. Teraz mały ma 6 lat i nie raz go przyłapałam jak wchodził na jakieś zboczone stronki-jego rodzice nie robią z tego problemu...

chyba macie wplyw na to co oglda wasze np. 2 letnie dzieko rany jakie tu sa czasem patologie...

Mało oglądają takich rzeczy, a jak już to młodsza pyta czemu oni są na golasa, a starsza obrzydza się tylko bliskością, całowaniem, ale taki wiek. Za kilka lat im przejdzie.

dziecko 12 i pół miesiaca mówi "cycus"?? no bez przesady, chyba cos klamiesz ze umie powiedziec takie słowo co?

mój starszy ma 5 lat i czasami też 4fun leci,jak zobaczy panią w staniku to pyta kiedy idziemy na basen.

gdyby napisała,że chłopiec tak mówił to bym nie uwierzyła ale dziewczynka owszem. mój mały miał 2 latka i połowy tego nie mówił co siostra jak miała rok. mowila wszystkie proste dwusylabowe wyrazy. mowila cześć, pa pa, sieba-syn ma na imie sebastian, no i mama,tata itp oraz wiele słów powtarzała nie wiedząc co znaczą-np. kawa:)

hahaha dobre z tym basenem :) sama mam małe dziecko -roczne i też się zastanawiam jak to będzie niedługo. Nagość i te wyuzdane tańce..hm, no nie wiem, mam nadzieję, że moja mała nie odwali kiedyś jakiegoś dancehalla w przedszkolu :(

do anana maryja jopeekk moja mała już ma prawie 13 miesięcy bez tygodnia, ale bardzo wcześnie zaczęła mówić,oczywiście zdaniami jeszcze nie operuje, ale potrafi już łączyć po 2 wyrazy, np. mówi gdzie dziadzia(dziadek), tam tata, da mniam mniam(dać jej jeść), cycuś mówi, mocno zmiękczając ale mówi.niemal wszystkie odgłosy zwierząt naśladuje i rozumie wszystko co się do niej mówi. a i odpowiada, że ma na imię Zuzia

u nas w domu nagosc nie jest tabu wiec naturalnie reagują jak ujrzą przpadkiem cycka czy kawalek golego tylka tylka ,bez zadnych emocji

nie do uwierzenia mamo Zuzi

ja wierze bo moja mają 15 miesiecy nawijala jak stara,a gdy miala poltora roku juiz fajnie zdania skladala, za to syn w wieku 4 lat prawie nic nie mowil i tak do tej pory zostalo, taki mruk z niego a z cory zrzęda pyskata marudna

a tak jeszcze odnośnie nagości, to pamiętam jak kiedyś w przedszkolu, gdzie pracuję, i miałam, wtedy gr. trzylatków, kazaliśmy dzieciom się poprzebierać w piżamki do leżakowania, a jedna dziewczynka(Zuzia jak moja córcia), rozebrała się na golasa i wskoczyła pod swoją kołderkę, ja zaczęłam jej tłumaczyć, że tak nie można, a ona mi na to odpowiedziała, że tak trzeba, bo tatuś mówi do mamusi zdejmuj majtki i pod kołderkę...ogólnie dzieci mówią wszystko o czym rodzice w domu rozmawiają...

i wszystkie dzieci u ciebie w przedszkolu klada sie na lezakowanie?? bo moja mala wlasnie jedyna z grupy nie lezakuje :o nie potrafi zasnąć , a lezec zadlugo nie wylezy bo jej sie nudzi

nie u mnie troje dzieci też, nie. Próbowałyśmy przez 2 tyg. je nauczyć i nic z tego, więc zabieramy te dzieci do siebie do stolików, ja uzupełniam dziennik lub robimy jakieś pomoce a dzieci po cichutku rysują lub oglądają książeczki