Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zakłopotany dżentelmen

Jak się wymigać od wigili?

Polecane posty

Gość Zakłopotany dżentelmen

Chodzi o to, że w tym roku jadę na wigilię do rodziców mojej żony, nie ukrywam że ich nie lubię(choć moja żona o tym nie wie:P), ale moja żona postanowiła, że jednak jedziemy do nich. I tu mam prośbę, jak się wymigać? W sumie mam pomysła ale niewiem czy styknie.. Proszę o rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirelkas
powiedz że jesteś Polakiem, a to są obchody urodzin Żyda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZbigniewWodecki
Złam sobie nogę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakłopotany dżentelmen
ej proszę tak do mnie się nie zwracać- nie życzę sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakłopotany dżentelmen
Ale to nie ja mam problem- to oni mnie nie tolerują i mnie tam niechcą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka mala jedna nieznosna baba
hm.... nie wymiguj sie. ja tez nie mam ochoty na wigilie z tesciami ale jade - dla Męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakłopotany dżentelmen
Wpadłem na pomysł, że dzień przed wyjazdem "zaginę" jakiś kumpel mnie przechowa a dzień po wigli się pojawie i coś nawkręcam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejku*
Nie rozumiem, skoro Cię nie chca, to chyba nie masz problemu, nie musisz sie migać :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O jej, duży chłop
a takie problemy. Powiedz, że nie jedziesz. Ja do swojej rodziny na wigilię nie jeżdżę, a do rodziny męża tym bardziej. Mówię, ze nie jadę i koniec. I nie jadę :) Piję wino i sama ze soba się dobrze bawię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zajebista angina
żeby nie zadrażniać sytuacji,wymyśl chorobe,ja juz wymysliłem ,chore gardło i angina ,teściówka tego się boi najbardziej,nawet ,jak bym chciał jechac ,to mnie nie wpuści,hahahaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakłopotany dżentelmen
Tak ale to żona za nas zdecydowała i teraz niemam nic do gadania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O jej, duży chłop
Nie rozmawiacie? Nie masz praw w tym zwiazku, jesteś pantoflarzem? Porozmawiaj raz jeszcze i powiedz, że nie jedziesz. Jest duża, jedzie do mamy, swojej, poradzi sobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakłopotany dżentelmen
Rozmawiamy ale się uparła że w tym roku jedziemy do jej rodziców. Co ja mam do gadania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zajebista angina
a co ci z ta chorobą nie pasuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jaką zaproponowałeś jej alternatywę ? żeby gotowała w domu bo ty nie chcesz jechać do teściów , dobry jesteś goguś do mnie przyjedź tak cię nakarmię że sam pojedziesz do teściów bez gadania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghk
powiedz jej ze nie jedziesz bo cie tam nie chca, najprostsze rozwiązania sa najlepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakłopotany dżentelmen
Chyba tak zrobię. Powiem jej to. OMG zaraz wróci z pracy:-D:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×