Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość essential

Atywia brak w 7 dniowej przerwie

Polecane posty

Gość essential

Czesc wszsytkim, biore atywie od 5 miesiecy, jednak teraz nie dostalam plamienia w 7 dniowej przerwie. Ciaze tak na 98% wykluczam, poniewaz 9 grudnia bylam u ginekologa ( wiec wydaje mi sie ze podczas usg stwierdzilby ze w takowej jestem) a od tamtego czasu abstynencja:). Natomiast moje pytanie jest takie czym to moze byc spowodowane? Czy tak sie czasami dzieje czy cos trzeba zmienic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość essential
czy ktos mi moze powiedziec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w ulotce zdaje się jest napisane, że może jednorazowo nie wystąpić krwawienie z odstawienia od tak bez powodu, ale jednak trzeba wtedy wykluczyć ciążę testem. ginekolog wczesnej ciąży nie wykrywa, dopiero w 5/6 tyg widać ciażę na usg a przy zwykłym badaniu palpacyjnym nie da się wczesnej ciąży wykryć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość essential
dziekuje za odpowiedz:) co do ciazy troche mnie nastraszylas, jednak -to co napisze pewnie Ciebie troche zaskoczy i zdziwi- mimo ze biore tabletki to zabezpieczam sie dodatkowo prezerwatywa- niestety dla komfortu psychicznego. Znam dzialanie tabletek wiem, jak dzialaja i jaka jest ich zasada, jednak tak jak napisalam chodzi o ten komfort. To jedno plamienie w przerwie faktycznie dopiero teraz mi nie wystapilo, bedac u lekarza sadzilam ze moge kategorycznie wykluczyc ciaze, przy stosowaniu nawet takich srodkow zabezpieczen no i wykonanym usg dopochwowym:) czy mozesz przyznac mi racje?:) Czy lepiej wykonac test?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no w takim wypadku tabletki + gumki to ciąża zdecydowanie wykluczona, masz rację, także no, nie stresuj sie bo może tak sie jednorazowo zdarzyć, osobiście nie miałam takiej sytuacji jak brałam tabletki, ale moja koleżanka owszem - bez powodu raz nie dostała krwawienia, później już było normalnie jak zawsze, ot tak ale ogólnie obserwuj jak bedzie dalej - jesli to sie bedzie powtarzać w kolejnych miesiącach to skonsultuj to z lekarzem, byc moze konieczna bedzie zmiana tabletek, a jak już sie to nie powtórzy to nie zawracaj sobie tym głowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość essential
Dziekuje Ci:) Wykluczalam ciaze wczesniej, jednak po Twoim poscie pojawily sie watpliwosci natomiast teraz sie prawie calkowicie rozwialy. Tak myslalam ze moze to byc przyczyna czestych zmian tabletek. Te akurat biore/skonczylam juz 6 opakowanie, natomaist zmienialam z jednych na drugie okolo 7 razy juz i teraz bede zmieniala po raz kolejny.. Niestety nie moge do siebie dobrac odpowiednich, bo albo plamienia w trakcie brania, albo zawroty glowy, a tak jak jest w tym przypadku libido na stopniu juz nie zerowym a minusowym..:pp I kompletny brak a nawet wstret do seksu. Mysle nad tym czy nie zaczac zabezpieczac sie w inny sposob bo tabletki chyba nie sa dla mnie.. Dziekuej jeszcze raz za odpowiedz, pozdrowionka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja niedawno odstawiłam tabletki, w sumie wynikło to głównie z tego, że mój ginekolog przestał przyjmnować państwowo i otworzył jedynie prywatną praktyke - mi sie nie chciało ani bulić u niego kasy, ani za bardzo rozglądać sie za kimś nowym i tak stwierdziłam, że biore tabsy juz 3 lata to może czas odstawić, obecnie zabezpieczamy sie tylko prezerwatywą + ja wyznaczam dni płodne i niepłodne dla pewności, to zabezpieczenie nas nie zawiodło, poza tym mam wielką ochotę na seks a powiem Ci że biorąc tabletki też miałam, prawde mówiąc nie zauwazyłam w ogole by tabletki jakoś znacznie obniżyły mi libido - dopiero jak je odstawiłam to poczułam rożnicę :) także zachęcam do odstawienia, po co zmieniać i robić z siebie królika doświadczalnego, jakby tabsy były dobrą metodą dla Ciebie to byś już przez tyle prób na jakieś odpowiednie trafiła, zresztą piszesz że używacie dodatkowo gumki - i co, pękła wam kiedyś? ;) to też bardzo dobra metoda anty przecież

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość essential
Nie nie pekla:) jednak po moim 1 razie niestety uroilam sobie ciaze i od tamtego czasu czasami to urojenie mi powraca, a znajac siebie nie uwierzylabym jedynie gumkom i co tydzien robila test czy nie jestem w ciazy:) a sadze ze to kompletnie by mni e wykonczylo psychicznie. I tak teraz sprawy sexu w moim zwiazku nie sa dosc 'normalne' albo bardziej sytuacja staje sie bardziej nie do zniesienia, bo najzwyczajniej w swiecie nie mam ochoty, nie ciagnie mnie do tego, nie odczuwam przyjemnosci kompletnie.. przy poprzednich taletkach w miare jeszcze to bylo ok, natomiast po tych jeszcze kilka miesiecy a moj chlopak mnie znienawidzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×