Rodzina ciagle pokazuje mi ze jestem beznadziejna.

Na kazdym kroku mmi to okazuje.Ze jestem zla matka.Jakim cudem mam fajnego faceta, ktory chce byc ze mna, Ze jak mnie zostawi to odwrocas sie odemnie.Mam juz tego dosc.

Nie daj jeździć po sobie. Jak to się mówi- oko za oko.

tylko jak.Nie chce sie z nimi klocic.

Ja tam osobiście uważam, że już lepiej się pokłócić, a zaznaczyć swoją niechęć do jakichś zachowań innych ludzi, niż tłumić emocje w sobie i uśmiechać się smętnie w wymuszonej kurtuazji. :P Jak Cię coś wkurza, rani, to daj upust zdenerwowaniu, a nie udawaj, że wszystko jest ok. Od razu lżej. ;)

ogolnie jetem osoba nerwowa iu czasami potrafie cos powiedziec ze pojdzie komus w piety. Najgorsze jest to ze zdarza sie ze okazuja to przy moim facecie i czuje sie wtedy okropnie.

Nie za fajną masz tą rodzinkę. No, ale jak już wcześniej pisałam- nie daj sobie w kaszę dmuchać. :P A facet jak Cię zna, to nie będzie na pewno się sugerował jakimiś zajadłymi docinkami zawziętej familii.

wiem ze jest mu dobrze ze mna.

up