moja dziewczyna nalega na zaręczyny. Mam tego dość!

jestem z nią 5 lat, ja mam 27 lat, ona 22. mieszkamy razem od roku. od paru miesięcy odbiło jej i za wszelką cenę okazuje mi jak bardzo chciałaby już być mężatką:o na początku, keidy bywalismy na zakupach, zatrzymywała się przy jubilerze i wzdychała do pierścionków. z czasem zostawiała otwartą stronę na laptopie z allegro z pierścionkami zaręczynowymi ( oczywiście każdy 3000+), katalogi itd. zdenerwowałem się wtedy, kiedy siostra piowiedziała mi, że moja dziewczyna rozpowiada wszytskim, że niedlugo jej się oświadczę i nie wiem na jakiej podsatwie to wysnuwa:o od około miesiąca nie ma dnia, żeby nie strzeliła focha w tej sprawie. na początku mówiłem, że jeszcze za wcześnie, niech skończy studia, chciałem wyremntować mieszkanie. ale ona nie rozumie:o ona MUSI mieć pierścionek, bo wtedy będzie MIAŁA DOWÓD że ją KOCHAM! nonsens! wydaje mi się, że pozazdrościla paru swoim koleżankom, które są już po ślubie. do tego jeszcze widzę, że powoli naciska na mnie również jej matka. nagle zaczęła kręcić nosem, że mieszkamy na "kocią łapę", że tak nie wypada i pora "TO' zalegalizować! czuję się osaczony z każdej strony, powoli mam dosyć. jedynym priorytetem w życiu mojej dziewczyny nagle stał się pierścionek zaręczynowy! uprzezając pytania. nie kupię pierśiconka " dla świętego spokoju", bo to nie na tym polega.proszę o rady, jak przemówić do rozsądku dziewczynie, że naleganie ma odwrotny efekt.

Lepiej uciekaj, niedługo zacznie jeszcze naciskać na dziecko. :O

nie żeń się za nic!!! nigdy! zwłaszcza z tak młodą du­pą!

facet oswiadczyl, ale na razie z tego nici, a jestesmy juz ze soba 4 lata...

zapomnialem dodac, ze nasralem jej do ryja kiedy spala rzadka sraka a ona dalej mnie kocha co mam robic zeby sie od niej uwolnic?

a ty byś chciał dupcię ale bez zobowiązań:P:P:P

powiedzmy to na głos(a raczej napiszmy) trafiles na glupia, rozkapryszona dziewuche. po tym co piszesz qidac ze jest prozna, rozpieszczona, ulega wplywom. raczej nie chcialbym takiej za zone

tak jest ,pierścionek to tylko pierwszy krok,zaraz potem będzie cię ciągnąc do ołtarzyka,a jak będziesz oporny i odporny,to ci bachora zmajstruje,nawet nie bedziesz wiedział kiedy!

o pierścionek to za chwilę bedzie slub potem dziecko i gnijąca w domu żona, nie wiem co ci doradzić oprócz tego żebyś przyjrzał się jej dokładniej i jak coś to spierniczał od niej

Idiotka z tej dziewczyny. Ok, jestem w stanie zrozumieć, że chciałaby abyś jej się oswiadczył, ale mogłaby z Tobą porozmawiać zamiast urządzać jakieś idiotyczne cyrki i aluzje. Uważam, że Ty masz zdrowe podejście do sprawy a ona jest dziecinna i rozkapryszona.

Cięzko będzie bo dziewczynie naprawdę na tym zależy, co bys nie powiedział to będzie że jej nie kochasz a kupowanie pierścionka dla świętego spokoju nie ma sensu... A dlaczego nie chcesz ię jej oświadczyć skoro już tyle lat jesteściue razem?

Wątpię aby jej to przeszło. Ona chce teraz Ty chcesz później może pogadaj z nią i ustalcie jakiś kompromis rok,dwa ale z drugiej strony to już nie będzie miała tej niespodzianki. Obiecaj jej ,że to zrobisz ale chcesz żeby była zaskoczona.

kup jej pierścionek , ośwadczyny to jeszcze nie malżeństwo , a dziewczynie chociaż coś zostanie po tym jak okażesz się świnią i ją rzucisz:D

bo gdy dasz pierscionek to bedzie trula dupe o slub ;/

wiem, że jest za młoda... ma 22 lata, studia, nie pracuje, utrzymuje sie ze stypendium i korepetycji, i ona chce nagle ślub. ! pierśionki, co jej sie podobaja, zaczynają sie od 3000 zł:o wracam do domu z pracy, słyszę, że jej nie kocham, że nie ma pierścionka, że KOLEŻANKI się z niej śmieją, bo jesteśmy tyle ze sobą, jestem już w takim wieku, a jeszcze się jej nie oświadczyłem!!!mam wrażnie, ze pierscionek jest jej potrzebny tylko po to aby sie pochwalic kolezankom

W sumie to normalne, 90% kobiet marzy o ślubie w białej bezie a potem zasuwaniu z dziecięcym wózkiem przez park i z tym się trzeba liczyć wiążąc się z kobietą. Zresztą, po 5 latach to nic dziwnego że zaczęła naciskać na pierścionek, jakby po kulku miesiącach naciskała (a są i takie) to byś miał powód do narzekania.

dziwne, że niektóre dziewczyny uważają, że oświadczyny to coś naturalnego co im się należy. Gówno prawda, ślub to żaden mus i kto chce ten go bierze, kto nie to nie i nie jest to wcale oczywiste ze po paru latach trzeba się zaręczyć, wziąć ślub, mieć dzieci...

dlaczego sie jej nie oświadczyłem? bo ośiwadczyny to ważna decyzja, a nie czynność "by mieć spokój".

gdy sie daje pierscionek to slub to tylko kwestia czasu (parenascie miesiecy). wszystkie mowia ze oswiadczyc sie mozna a slub za pare lat ;/ gowno prawda prawie od razu kazda juz planuje wesele.

dokładnie, zwłaszcza, że na wesele mnie narazie nie stać.

Zrozum jej nacisk, jesteście ze sobą 5 lat!! to sporo a ona chce potwierdzenia że nie sa to lata zmarnowane, że planujesz z nią dalsze życie...dziewczyna się nakręciła i w sumie nie ma co się dziwić bo chce wiedzieć na czym stoi i czy dalsze bycie z tobą ją do czegoś doprowadzi.Ma marnować lata? fakt że jest na to za młoda, trochę też nacisk koleżanek i rodziny, nasłuchała się i jest jej przykro...

kilka miesiecy temu taki sam temat byl doslownie identyczny- tytul ten sam i hisoria taka sama autor tomek- w finale topiku rozstal sie z laska czyzbys do niej znow wrocil?

to juz bylo. a mi sie smiac sie cche z takich tematow, ciagle to samo. najpierw dupodajka daje dupska przez x lat a potem sie dziwi, ze facet nie chce sie zenic. a po co ma sie z toba zenic dziwko jak dostal wszystko od ciebie, przeruchal na wszystkie sposoby?

kup jej taki zwykly pierscionek za 100-200 zl Zobaczysz czy jest z toba z milosci czy tylko dla drogich blyskotek :D

sluchajcie czy wy jestescie porabanani czy co? masz laske ktora cie kocha i ty ja tez- czemu nie wziac slubu? slub wiele ulatwia - w naszym kraju samotny czlowiek znaczy tyle co nic. a tak i latwiej o kredyt, o mieszkanie, o stabilizacje, wlasna rodzina to juz duzy kapitał i finansowy i emocjonalny na przyszlosc. czlowieku - ty masz juz prawie 30stke na karku. jak nie daj boze sie poklocicie i rozstaniecie- a przeciez bez slubu tak latwo skonczyc zwiazek .. - zostaniesz sam. myslisz ze latwo ci bedzie znalezc potem szybko nową stałą laskę?? ktora bedzie cie kochac? im bedziesz starszy tym trudniej o normalnego partnera.. sorry ale ataka prawda bo samotni ludzie po 30stce dziwaczeją.. a i dziewczynie mozesz zniszczyc zycie jak kilka lat jeszcze sie znią pobujasz a potem zostawisz..

ruchaczowi latwo bedzie znaleźć nową naiwną dziewczynę... zostawione kobiety przed 30tką mają duzo gorzej

to po co robila dzieci i dawala dvpy jak ma ciezka sytuacje?

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4905704 powyzej link do tej samej historii sprzed paru miesiecy

kobiecie o faceta , facet bez problemu znajdzie sobie kobietę a branie ślubu tylko dlatego,że mam prawie 30 i ojej nie znajdę nikogo to desperacja :o

to nie jest dojrzała dziewczyna