SZEFOWA JAK Z KOSZMARU

Nie dziwię się.Dlatego swoją pracę szanuję,i mi na niej zależy: tak jak już napisałem.A pracownik za co wyleciał?

Nie dziwię się.Dlatego swoją pracę szanuję,i mi na niej zależy: tak jak już napisałem.A pracownik za co wyleciał?

faktycznie MA JASNO SPRECYZOWANE WYMAGANIA - w jej obecnosci przestajesz byc człowiekiem i stajesz sie lizodupem albo hołotą :O baw sie dalej, skoro ci to odpowiada, ciekawe jak się bedziesz golił nie mogąc patrzec na siebie w lustrze

Nie bawię się.Mam poprostu kredyt hipoteczny do spłacenia.A w lustro jeszcze mogę patrzeć.Chociaż czasami zastanawiam się "Marek,co ty,k.a,robisz?";)

najpierw myślimy, potem działamy Marku... dokładnie w tej kolejności :P Odwrotna kolejność zawsze ci wyjdzie bokiem

Witam.Temat na forum znalazłam niedawno,szukając troszkę innej rzeczy.Przeczytałam posty bardzo uważnie...Sytuacja nie wygląda najlepiej.Skąd Pan jest?

Pytam,bo czasami rozmowa w przysłowiowe "cztery oczy" może pomóc,lub wyjaśnić wiele rzeczy.Z uwagi na późną porę,przełóżmy ją na dogodniejszy termin.Pozdrawiam,i życzę Wesołych,Radosnych Świąt Panu Markowi (Litwickiemu),oraz Czytelnikom tematu.

wzajemnie pani A.. przede wszystkim zdrówka :)

Dziękuję za życzenia,użytkownikowi P. "dorsz w galarecie.

uhu grubo.jak wiesz gdzie kobieta mieszka...to jazda gosciu:flaszeczka,kwiatuszki i na kolankach pania przepraszaj

Marku jakbyś był facetem z jajami to byś rzucił tą robotę i znalazł inną. Ale widać utkwiłeś już w tym marazmie. Ja miałam dobra pracę do czasu kiedy zmieniła sie dyrekcja. I nie było wprost poniżania, mobbingu, żadnych wyzwisk. Na zewnątrz wszystko ładnie a w środku bagno. Poszłam ze znajomym do insekcji pracy, gdy on dostał wypowiedzenia, a ja miałam wyrażnie wskazania, że albo się posporządkuje tzn. zrobie co mi każą, albo dowidzenia, bo na moje miejsce jest dużo chętnych. Pani z insekcji pracy powiedziała mi, że jest pani młoda, niech pani odchodzi, nawet się pani nie obejrzy jak dostanie pani inna pracę. Wziełam urlop i potem dałam wypowiedzenie, bo niecałym miesiącu pracowałam w nowym miejscu i pracuje nadal - spokój, miła atmosfera, lepsze zarobki. Mój znajomy miał nowa pracę zanim skończył się mu okres wypowiedzenia. Na moje miejsce przyszła osoba po dłuższym okresie poszukiwać i z tego co wiem szybko odeszła... n

''byś rzucił tą robotę i znalazł inną'' Tylko dlaczego autor ma rzucać pracę, która mu odpowiada i która jest dobrze płatna z tego co pisze, bo jakaś zołza gnębi, pokazuje swoją wyższość i niszczy psychicznie ludzi. W ten sposób daje się przyzwolenie na takie postępowanie: nie odezwę się, będę kolejną osobą, która dla świętego spokoju odejdzie z pracy, niech sobie poniża innych. I taka osoba pozostawiona bezkarnie przez następne lata będzie postępowała tak samo - bo każdy jej ustępuje, podporządkowuje się i woli nawet kosztem swoich osobistych problemów finansowych np ze spłatą kredytu odejść. Odejść pomimo że lubi tą pracę, ma z niej zadowalające pieniądze. ''Ch*jraki,którzy się odważyli podnieść głos zostali zwolnieni.Z tego co wiem,bezrobotni do tej pory'' Bo tu trzeba byłoby grupowo napisać skargę do dyrekcji, przedstawić konkretne dowody, opisać sytuacje. Całej grupy - podpisanej pod skargą - nie zwolni dyrekcja. Bo niby na jakiej podstawie? Skarga na szefową - uzasadniona i poparta argumentami - nie jest podstawą do zwolnienia. Zresztą dyrekcja zwalniając pół zakładu nie wyrobiłaby, bo kto pracowałby? Nowych można szybko znaleźć przy obecnym bezrobociu, ale nowych i wiedzących od pierwszego dnia na czym polega ta konkretna praca już nie. A takie zamieszanie rozwaliłoby działalność firmy na pewno. Poza tym nie wierzę, że grupowa skarga pozostałaby przez dyrekcję pozostawiona bez odzewu. W końcu nikt nie jest aż tak głupi i zaślepiony żeby w chwili gdy otrzymuje podpisane przez pół załogi pismo wierzyć dalej szefowej - nawet jeśli jest piękna, ma ładne nogi i jest chętna do łóżka.

''Większość działu psychicznie ledwo ciągnie.'' ''Ci z nas,którzy nie wyrabiają ,to się zwalniają.'' ''Inspektor z PIPu wyszedł zauroczony '' Zawsze możesz iść z tym do prasy :D Ci z plotkarskich gazet są rządni sensacji i chętni do opisywania takich rzeczy - w końcu taki dziennikarz ma materiał dzięki któremu może zyskać rozgłos i sławę. Przy czym wykaże publicznie jak to PIP jest nieudolny, oczerni jakiegoś dyrektora, który ''za ładne nogi'' nie zwalnia zołzy chociaż ludzie są u kresu wytrzymałości przez nią ... sensacja na całą Polskę. I już dziennikarz ma propozycje pracy w lepszym magazynie albo w telewizji :)

Trochę przesadziłem.Koniec tematu.

posada zaczela sie chwiać?

Kobieta pokazala pazurki :D . Mialam tak kiedys.Ktos z pracy przeczytal moje posty na 1dnym z forum.Nie wylecialam z pracy,ale lekko nie bylo.

CIEKAWE CZY MANX MIAL WESOLE SWIETA.HAHAHA!ZYJESZ CZY DOPADLY CIE MACKI TWOJEJ SZEFOWEJ?

:)

nikt nie jest nie do ruszenia. Nawet, jeśli taka szefowa np. nakłania do szwindli, z których pieniądze ma kilka osób na górze a odpowiedzianość ma wziąć na siebie jedna osoba wynagradzana stawką w wys.1/5 co co na górze.

ta pani w ten sposób chroni swoją d... na stołku, na którym siedzi, bo czuje się zagrożona. Gdyby pani czuła się pewnie to by nie robiła takich jazd. Znam przypadek, że ludzie się zmówili w kilkoro, wystąpili do sądu przeciwko temu kto ich mobbingował a firma jeszcze tej osobie dała nagrodę (!) ...co nie znaczy, że kiedyś ktoś nie dobierze się do d...y takiej jednostce, która ma potrzebę szmacenia innych ludzi.

poza tym znane są przypadki, że mobber polubił tego, kto mu nie pozwolił się szmacić . Polubił na tyle, że zrezygnował z dalszego gnębienia tej osoby.

Cóż,znawco.Menedżer też człowiek...

23:00 [zgłoś do usunięcia] MNG Cóż,znawco.Menedżer też człowiek... Wiem,potrafię czytać. A więc tak to wygląda,Pani MNG.

Cóż,znawco.Menedżer też człowiek... człowiek ? Wyzwiska to normakażdy coś usłyszy.Ch.e,kretyni,ja was k.a powystrzelam,dupomordy i inne.Latające papiery i nasze prywatne rzeczy.Bieganie do sklepu po ten zasrany jogurt light na Jej 2gie śniadanie.Zmuszanie do podkładania świni.Jej manipulacje Pora zapytać czym rózni się człowiek od bydlęcia :P

ale poczytaj sobie inne posty mng. tu nie trzeba byc znawca natury ludzkiej.troche zal kobiety.ciekawe czy mng jest szefowa manxa,hahaha.

nie pamietam w ktorych postach mng sie wypowiadala poszukaj.mng: pracoholiczka co samotnie swieta spedza.tak z postow wynikalo o ile dotarlem do wszystkich hahaha i dokladnie przeczytalem

.troche zal kobiety. tak, żałujmy katów, bo ofiary sa przecież same soboie winne, prawda? :O

autentycznie zal mi troche mng z tego co pisala w postach to smutne.ale jesli to ta szefowa manxa: to nie zal mi jej wcale;).ktos powinien wreszcie obalic dyktature tej niezrownowazonej kobiety!

Rozkochaj w sobie Spacyfikuj kutasem Będzie twoja,zmięknie A ty będziesz wtedy panem sytuacji

twardym /czlonkiem/ potraktowac :P