Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość BleBleBle....

Wściekła na opiekunke:/ wrrrr

Polecane posty

jakbym ja jak i kadzy pracodawca zwalniał pracownika za popelnienie jego pierwszego blędu nie mając nic zlego na mysli , to bezrobocie w polsce wynosilo by 95 % a nie 17 :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
..Toksyczma ty na serio jestes tępa.... tępą robie z siebie poniewaz degraduje sie do waszego poziomu yyynteligencyji i zawistosci wiesz??? stąd takie tutaj wpisy cudeńka wychodzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaSobieMama ;)
Widze ze dla niektorych tutaj podanie 17 miesiecznemu dziecku zarcia z torebli "moze sie kazdemy zdarzyc" :O.... jak dla mnie nie, nie moze. Zadna NORMALNA osoba takiemu maluchowi takiego jedzienia nie poda, powiem wiecej, zadna rozsadnie myslaca osoba sama czegos takiego unika jak ognia. Syf zrecie, dizeciom dajecie a pozniej sie dziwimy dlaczego nasz narod taki chorowity :O :O .... Zgodze sie z jednym : to nie jest wystarczajacy powod zeby opiekunke od razu zwolnic ale wystarczajacy zeby sie jej lepiej przyjrzec i powaznie z Nia porozmawiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalien
masz racje autorko! dałaś niani wytyczne co ma ugotować, a ona ze swojego lenistwa postanowiła zrobić danie z proszku, pewnie pomyślała "może nic dziecku nie będzie" i się przeliczyła. nie radziłabym od razu jej wywalać, ale przedyskutować sprawę, bo widocznie rzeczywiście zapomniała jak karmi się małe dzieci, albo swoje dziecko też karmiła śmieciowym żarciem:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaSobieMama ;)
AA, Darkika, to IQ na poziomie kury to chyba Ciebie tez sie dotyczy :P ... skoro nie widzisz roznicy miedzy "daniem przyprawionym" a "daniem z torebki"....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalien
ToksycznaKobita >> ty się zastanów, błąd w pracy a błąd przy dziecku to jest różnica, zależy też jaka to praca, ale tu mówimy o człowieku, o jego zdrowiu. nie broń tej opiekunki bo ona miała wyraźne wskazówki co podać dziecku a i tak zrobiła po swojemu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o matkooo! co wy na leb upadlyscie nie moge hahahaha tak najezdzacie na te jedzenie z torebki ze jakby ta opiekunka podala trucizne albo chciala zabic tym twojego malucha!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorsz w galarecie
jakbym ja jak i kadzy pracodawca zwalniał pracownika za popelnienie jego pierwszego blędu nie mając nic zlego na mysli , to bezrobocie w polsce wynosilo by 95 % a nie 17 To se toksyczna kobito zatrudnij pielegniarkę, która myli pavulon z sola fizjologiczną {cool]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalien
widocznie te jedzenie z torebki to jest trucizna skoro małe dzieci, a czasem nawet dorośli mają po nim rewolucje żołądkowe. a ty darkika pewnie karmisz swoje dzieci (o ile je masz) zupkami w proszku i wegetą przyprawiasz dania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe Natalien sory ale umiem upichcic sama danie bardzo pyszne:) i lubie zjesc tez cos z torebki bo to sa nie same trucizny ale i tez suszone ziola.... sadze ze naleze do tego grona mam ktore nie boja sie dac cokolwiek swojemu dziecku i oczywiscie jak widze ze cos jest nie tak wiem ze wiecej tego nie moge dac ale skoro nic sie nie dzieje a widze ze buzia sie usmiecha i smakuje to czemu mam niby rezygnowac? z reszta jak i atorki sie to tyczy tak i kazdej co narzeka na "smieciowe zarcie z torebki" pewnie same i to nie raz jecie kebaba lub co innego z szybkiej budki bo albo macie ochote albo nie ma czasu na obiad i pewnie nie raz podacie dziecku to a przede wszyskim samo powie mamo ja chce frytki a to tez wszystko trucizna i co nie dacie? nie jecie tego bo niby trucizna? w to nie uwierze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
..To se toksyczna kobito zatrudnij pielegniarkę, która myli pavulon z sola fizjologiczną {cool].... Opiekunka nie podala maluchowi arszenik i kielicha wodki :o jak psalam , jeszce raz przeproawdzic rozmowej ,.dobitnie powiedziec co i jak,ale nie wypierdalc kazdego za potkniecie się, typu nieswiadome rozchorowanie dziecka, podając mu cos do jedzenia co źle organizm przyjął,przeciez ona specjalnie malego nie chciala tym zatruć,myslicie ze teraz czerpie satysfakcje z dziecka bolu brzuszka?napewno tez na siebie jest wsciekla i sobie w tym momencie daje ostro popalić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalien
ja też lubię zjeść czasami coś z budki czy wegete ale wiem że to jest niezdrowe i dziecku tego nie podam. mówisz że jak nic dziecku nie jest i się uśmiecha to w porządku, ale zobaczymy w przyszłości czy będzie tak się uśmiechać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalien
na pewno umyślnie tego nie zrobiła, ale litości, miała podane co ma przygotować dziecku, więc ufundowanie czegoś z proszku wynikało tylko z jej lenistwa!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorsz w galarecie
Nie wiem jaka jest dla siebie - ale nakarmienie półtorarocznego dziecka czymś z czym niejednokrotnie nie radzi sobie żołądek osoby dorosłej nie jest gafą TYTKO TOTALNYM BRAKIEM WYOBRAŹNI i wiedzy o dziecku. Wybacz, ja bym swojego dziecka nie powierzyła komuś takiemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sziwon
lubisz jeść vegetę?????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ah daj se spokoj ToksycznaKobito przeciez one i tak tego nie zrozumieja przeciez to sa baby ktore sa zawsze nie omylne i nigdy nie popelniaja bledow a co trzeba zauwazyc nigdy w dzieciach nie robia bledu! wiedza zawsze co i jak! wiec nie potrafia zrozumiec ze ktos chcial zle a wyszlo az tak tragicznie mozna rzec!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jem vegety lyzkami tylko daje do prawie wszystkich dan a szczegolnie do zupki rosolku mmmmm:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorsz w galarecie
darkika a jak ci tesciowa nakarmi niemowle grochówką to dasz jej swoje dziecko pod opiekę drugi raz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalien
darkika nikt tu nie twierdzi że jest nieomylny, ale przecież wiadomo, że w tych danich z proszku, wegecie, sa oczywiście suszone przyprawy ale też mnóstwo konserwantów i wiadomo że mały brzuszek może tego nie przyjąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sziwon
Wzrost i rozwój człowieka, jego zdrowie, sprawność fizyczna i tak zwane samopoczucie wynikają w dużej mierze ze sposobu odżywiania się. Potwierdzają to zarówno praktyka, jak i badania naukowe. Przejawem troski o zdrowie człowieka jest więc między innymi dążenie do zapewnienia mu pełnowartościowego pożywienia. Nie polega to jednak wyłącznie, jak sądzą niektórzy, na dostarczaniu odpowiedniej ilości artykułów spożywczych. Równie ważna jest ich jakość oraz umiejętne wykorzystanie. nieprawidłowe żywienie jest przyczyną wielu schorzeń przemiany materii, na przykład miażdżycy i otyłości. Wadliwym żywieniem spowodowane są również próchnica zębów oraz inne schorzenia. smacznego przy jedzeniu wegety. niektórym się wydaje niestety że zjesz i tylko gówno z tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalien
moje dziecko ma 21 miesięcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm zalezy jezeli nakarmi tez i grochem to sie zastanowie ale samym wywarem to co za problem? sama daje wszystkie zupy mojemu brzdacowi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiec sziwon zachowaj to dla siebie wiesz o tym i sie ciesz hehehe co do twojego dziecka natalien nie podalas mu jeszcze nigdy frytaska?lub co innego w tym kierunku? cokolwiek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sziwon
no ale dlaczego mam zachować to dla siebie? dlatego że moje zdanie różni się od twojego? przecież to publiczne forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalien
dałam SPRÓBOWAĆ frytka domowego oczywiście, ale staram się tego nie robić, chociażby ze względu że mój mąż na więcej pozwala córce, w każdej kwesti, więc ja się staram by odżywiała się zdrowiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sziwon kazdy ma swoje racje i ich sie trzyma jak widac powyzej wiec madrowanie sie akurat w tym watku nikomu nie wychodzi na dobre:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×