Glupie tegoroczne swieta

Moj facet nie zaproponowal zebysmy spotkali sie w czasie swiat. Mieszkamy calkiem niedaleko siebie a nawet nie powiedzial zebysmy poszli razem na pasterke. Do dupy

Może uważa, że za krótko się znacie. To są świeta rodzinne a rodziną nie jesteście póki co. Pasterka to nie festyn ludowy to duchowe przeżycie.

No i oczywiscie na kafe tez mnie olali. Zjebane swieta

Ale ja nie chce mu psuc pasterki czy zjawic sie u niego w domu na swieta. Po prostu chcialabym sie z nim zobaczyc w tym czasie

A ile jesteście razem?

powiedział , że w swięta mu nie staje więc bez sensu byśmy sie spotykali

Nie chcialam sie sama narzucac bo tak jak pisze przelot_em to sa przeciez rodzinne swieta. A jestesmy razem krotko, cos ponad pol roku.

nie nalegaj, poczekaj może sam się odezwie

Wcale nie mialam zamiaru nalegac ani sama sie odzywac. Jezeli sie nie odezwie na ten temat to widocznie nie zalezy mu na mnie na tyle zeby czul potrzebe zeby widziec sie ze mna w swieta. Latwo sie o tym pisze ale to smutne

Spróbuj spojrzeć na to spokojnie i z innej strony. Może u niego w domu jest taka tradycja, że świeta spędza się tylko z rodziną, może jemu jest niezręcznie zrezygnować z wizyt krewnych czy u krewnych i powiedzieć, że ma randkę. Nie myśl tak egoistycznie, tylko o sobie, że Tobie będzie żle. To tylko trzy dni. Ty też postaraj się spędzic te dni miło z rodziną.