22 tydzień- odchodzą wody

Dziewczyny napiszcie moze ktoras byla w podobnej sytuacji i skonczylo sie to pomyslnie... wczoraj napisala do mnie przyjaciółka jest w 22 tc i zaczeły jej sie saczyc wody na poczatku dosc sporo, lezy w szpitalu, podejrzewaja lekarze jakas infekcje ale nie wiedza jaka jest jej przyczyna ( przynajmniej tak mówia jej lekarze) teraz zalezy wszystko od wyników badań ale lekarz jej powiedział aby rozwazyła usuniecie ciaży bo to już zagraza nietylko dziecku ale jej zdrowiu... bedzie musiala zdecydowac po wynikach tych badan ... ( nie wiem o co chodzi chyba o jakies wymazy czy posiewy) ona sie załamała, chce zebym jej pomogla podjac decyzje ale ja nie potrafie :( w ogole nic nie rozumiem, prosze napiszcie ze moze ta sprawa sie pomyslnie zakoczyc!? moze ktos był w podobnej sytuacji?

Na tym etapie ciazy nie umiem pocieszyc,wody chronia plod przed uszkodzeniami i infekcjami...:(

ja juz nie wiem co jej napisac :( jak pocieszac :( sama nie długo urodze nasze dzieciaki miały byc z tego samego roku... czemu to takie niesprawiedliwe?? ona jest z tym sama, w mezu w ogole nie ma oparcia... i jeszcze świeta...

Nic nie zrobisz :( Mozesz tylko poprostu przy niej byc i wspierac... Ona musi swoje przejsc tyle,wiem ze to przykre ,to juz polowa ciazy:(

masakra :(

mI TEZ ODCHODZILY WODY ....A jakos teraz jestem w 32 tc ;] jakie Twoja znajoma ma AFI ?

nie wiem nie moge sie teraz z nia skontaktowac :( a co to jest AFI?? mialas jakas infekcje??

aha sprawdziałam AFI to wody plodowe?? nie wiem jakie ma dokładnie, wiem ze jeszcze jest ich w miare duzo ale caly czas sie sacza i lekarz twierdzi ze juz nic nie moze zrobic w tym przypadku

odchodzą wody ale czy odchodzą gazy?