Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sama w wigilie

chlopak mnie zostawil w wigilie

Polecane posty

Gość Zrozpaczonaaaaaa2011
Ja chyba tez potrzebuje terapii..bo kocham za bardzo.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama w wigilie
ja chyba snie--> sama nie wiem kiedy się taka stałam, niedawno usłyszałam od mojej przyjaciółki, ze jeszcze 3 lata temu byłam dziewczyną pewną siebie, usmiechnieta, kiedy wchodzilam gdzies to wszyscy faceci patrzyli na mnie, a teraz nic juz z tego nie zostalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha ii ach W przypadku ojców to nie takie proste, ja ze swoim dalej mieszkam... :( Dopóki tak jest to nie uda mi się wyzwolić z tego bycia bluszczem, nie mam już siły oglądać kłótni moich starych rodziców, którzy nie powinni byli nigdy na siebie trafić. A póki co, nie stać mnie na utrzymanie wynajętego mieszkania, więc koło się zamyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama w wigilie
No właśnie do cholery nie o takiej miłości marzyłyśmy! Chociaż ja już straciłam wiarę w facetów, pierwszy zdradził mnie z moją najlepszą przyjaciółką, drugi już wiecie....czuję, że pogubiłam się w tym wszystkim, wiem, że w związkach są kłotnie, ale mi np przez gardlo nie przeszlyby slowa, ktorymi on mnie raczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama-bo jesteś ofiarą Twojego chłopaka.Zakończ to-wykasuj jego numer,nie pisz i nie dzwoń.Niech to będzie koniec toksycznego związku i poczatek nowego życia pieknej i pewnej siebie kobiety.On pewnie będzie próbował przepraszać i dzwonić-nie odbieraj.teraz Ty każ mu spierdalać i tyle bo będzie tylko gorzej.Nie badź głupia i nie daj soba pomiatać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha ii ach
ja mówię o waszych chłopakach, nie ojcach. Nie wnikam w relacje z rodzicami, chociaz i u mnie tzw zimny chów był głowna przyczyną mojego zachowania. Rodziców sie nie wybiera, i jeśli nie możesz sie wyprowadzic, jakos to musisz znosić. Ale partnera czy męża wybiera sie swiadomie, i o tym mowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama w wigilie
Unmei--> zrobię wszystko żeby tak było. Powiem Wam dziewczyny, że milion razy przezywalam takie sytuacje z nim, ale pierwszy raz czuje, ze mam to juz gdzies, oczywiscie jest juz smutek, ale nie planuje juz, ze jak tylko wroci to do niego pojade, nie wymyslam smsow, nie dzwonie, nawet sama wylaczylam telefon, tym razem musi sie udac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha ii ach
Unmei: brawa za cytaty w stopce!!!!!!!!!!!!!! 🖐️i już wam mówię dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama w wigilie
aha i ach, nie znam osobiscie zadnej dziewczyny, ktora przezywa to co ja, ale tez mysle, ze tacy ludzie sa do siebie podobni, u mojego wynika to z kompletnie bezuczuciowej rodziny i dodatkowo uzaleznienia od palenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama w wigilie
aha i ach, dobranoc, zawitaj tu jeszcze jutro;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja chyba śnie !
Sama w wigilię gdybym ja Ci napisała co ja przeszłam,nie uwierzyłabyś. Postanowiłam pójść na psychiatrię choć już jedne studia mam za sobą. I napisać o nich książkę. O psychopatach maskujących sie doskonale wśród nas. Poczytaj co to jest schizofrenia zrozumiesz co do Ciebie pisze. Dobra rada. Odłóż smutek na bok bo żarty już dawno sie skończyły i daj swemu ciału i mózgowi na regeneracje po tym wampirze energetycznym. Zero łez.oni doskonale potrafią udawać romantyzm. Mają w tym cel. To choroba psychiczna i właśnie doskonale widać ja w tym człowieku. Ja zwyczajnie bym sie bała z takim obcować ze któregoś dnia wyzwiska i traktowaniu Cię jak gówno nie pomoże. Zapewniam CIĘ ze byłabyś bita za jakiś czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama w wigilie
Szczerze..to on mnie raz już uderzył, może nie do końca przewrócił mnie na podłogę i przytrzymał krzycząc, a ja głupia jeszcze go tłumaczyłam, rzygać mi się chcę jak pomyślę, że biegalam do niego codziennie, gotowałam, sprzątałam, motywowalam do nauki, napisalam za niego pracę dyplomowa, naiwna idiotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana-ja przechodziłam dokładnie to,co Ty.Dlatego teraz pozwalam sobie na rady dla Ciebie.Mój facet też się obrażał o byle co,robił jazdy o brak minki w smsie,albo o wyjście do wc i nie odebranie na czas telefonu bo akurat dzwonił i wiele,wiele innych pierdółek.Było gorzej i gorzej ale ja byłam zakochana i myslałam oczywiście,że facet się zmieni.Zmienił się-na gorsze!Było gorzej i gorzej-coraz więcej się awanturował i coraz boleśniejsze były jego słowa.A słowa potrafia ranić dużo mocniej niż sto sztyletów wbitych w serce.Wściekał się o znajomych,koleżanki i nawet o rodzinę,więc swego czasu się odsunęłam.Teraz wiem,że to cholerny błąd i nigdy nie należy rezygnowac z towarzystwa innych dla faceta.Zamiast cieszyć się życiem i związkiem-chodziłam niewyspana,zalana łzami i bałam się rano wstać z łożka bo nigdy nie wiedziałam w jakim nastroju akurat dzisiaj będzie mój facet.Nie tego chciałam-ja chciałam kochac i byc kochana,cieszyć się i mieć "motyle w brzuchu" a bałam się cokolwiek zrobić czy powiedzieć,byłam "żywym trupem" normalnie.Rozstanie bolało-wiadomo ale też przyszła ogromna ulga bo życie z kimś takim na codzień bolało jeszcze bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama w wigilie
Unmei, ja przezywam dokladnie to samo, po przebudzeniu boje sie spojrzec na telefon, o a nuz beda tam jakies smsy, bo znow sobie cos ubzdural. Teraz widze, ze to nie ma przyszlosci i im szybciej sie z tego uwolnie tym lepiej dla mnie, bo mam jeszcze szanse na jako takie zycie, nie jestem glupia, jestem najlepsza studentka u mnie na roku, trzeba zaczac sie cenic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka1691
jesteś mądra, a jeśli mogę spytać to jak wyglądasz? jestes raczej pewna siebie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama w wigilie
ciężko mówić o sobie w superlatychwach, ale częto słyszę od koleżanek, a nawet ledwo poznanych osób, że jestem bardzo ładna, inteligenta, uczynna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie.Szkoda życia na takich buraków.Powiem Ci,że już wolę być sama niż tak się dawać gnoić.Mój były też robił jazdy.potrafił się obrazić i zerwać ze mną w Wielkanoc(póxniej przepraszał)bo nie mogłam z nim spędzić całego dnia na "nicnierobieniu"tylko siedziałam w kuchni,sprzatałam itp bo mieliśmy mieć rodzinę na świeta u siebie.To zrobił awanturę stulecia,że nie może na mnie liczyć i go olewam.Albo na przykład były awantury o literówki w smsach,jakieś wypowiedziane zdanie,które według niego było nielogiczne,o miłe słowa czasami bo jak nie miał nastroju to sobie nie życzył jak mówiłam "kochanie" czy "skarbie".Psychol,psychol i jeszcze raz psychol!inni tłumaczyli mi,żebym go zostawiła ale ja jako zakochana kobieta wierzyłam w jego zmianę.Było jednak gorzej i gorzej-póxniej żałowałam,że tego nie skończyłam dużo wcześniej.Ciągle miał fochy ale na koniec żeby bylo,że to on mnie zostawia powiedział,że nie ma do mnie cierpliwości bo to JA ciagle się czepiam,jestem suką itp.i nikt ze mną nie wytrzyma.Wtedy też byłam chora i powiedział na odchodne,żeby zabolało coś na ten temat.Uff jak dobrze,że już z nim nie jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja chyba śnie !
Najlepsza studentka na roku szok. Ogarnij sie i uciekaj !dziewczyno tu nie ma miejsca na sentymenty.zostaw już wasze przytulanki i piękne cudne chwilę och i ach i zacznij sie szanować. Nie daj zrobić z siebie gówna bo jesteś dla niego za inteligentna. Weź poznaj sobie jakiegoś zajebistego faceta. Odnow kontakty. Zabaw sie. Za tydzień będziesz jak nowo narodzona. Ty tu rządzisz bo to Twoje życie. Nie pieprz go na własne życzenie. SZANUJ SIE BO GÓWNEM SIE NIE URODZIŁAŚ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama w wigilie
a pewna siebie nie jestem i nigdy nie byłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lola22zślaska
zostaw go. bedzie dobrze. dzis jest zle ale jutro tez jest dzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama w wigilie
ja chyba snie, probowalam tego juz kilka miesiecy temu, rozstalam sie z nim, umawialam sie z kolezankami, bylam na jednej imprezie, ale myslalam caly czas o nim, rozstanie trwalo 3 tygodnie, a na koniec wyszlo tak, ze to ja go przepraszalam i blagalam zeby wrocil, zaluje, ze wtedy nie wytrzymalam, bo dzis moze bylby juz dla mnie tylko wspomnieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka1691
skoro jest tak jak mówisz to nie powinnaś się w ogóle nad tym zastanawiac :) uciekaj od niego jak najdalej, jestem pewna, że z łatwością znajdziesz kogoś kto naprawdę będzie Cię szanował i traktował tak jak na to zasłużyłaś :) główka do góry i walcz o swoje życie żeby przeżyć je jak najlepiej i żeby nie żałować kiedyś straconych lat przy boku nie odpowiedniej osoby :) na początku będzie ciężko, każde rozstanie jest bolesne.. ale później będziesz z siebie dumna, że przez to przeszłaś z podniesioną głową! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama w wigilie
oby było tak jak mówicie dziewczyny, dobre rzeczy, które mówię tu o sobie wynikają tylko z tego co usłyszałam od innych ludzi, lub są to fakty jak np. z uczelnią...ale w moim pokręconym, spaczonym umysle już pojawiły się mysli, ze nie mam prawa tak dobrze o sobie mowic, bo przeciez jestem zerem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja chyba śnie !
Sorry nie dam rady Ciebie czytać. Szlag mnie trafia bo taki kolo miałby już u mnie bite. Tak dostałby w ciry od moich braci ze aż mu współczuję. To dobre do Uwagi tvn albo Trudne Sprawy. Jesteś uzależniona od psychopaty. Schizofrenia Jak nic! No cóż albo Twoje normalne życie. Albo nerwica leki próby i myśli samobójcze lub jego. Zależy jak choroba sie rozwinie. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja chyba śnie !
Jak to jest jak ktoś Cię nazywa gównem i zerem itp. Bo gdyby mnie ktoś tak nazwał to uuuuu gęba bita :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka1691
jestem bardzo ciekawa jak to wszystko się rozwinie :> mam nadzieję, że będziesz na tyle silna żeby to zostawić.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama w wigilie
sama siebie nie znoszę za to co czuję...spróbuję się trochę przespać,mam nadzieję, że będziecie tu jutro. Naprawdę dziękuję za wszystkie wypowiedzi, pozwoliły mi otworzyć oczy na to w jakim bagnie sie znajduje, wiem, ze dluga droga przede mna, ale wierze, ze uda mi sie uwolnic. Dobranoc wszystkim;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja chyba śnie !
Ja widzę w Tobie szanse na normalność. Bo jeszcze do końca nie dałaś sie wkręcić mu w patologie. Choć już jest tuż tuż. Z fajnej radosnej dziewczyny zapewne stałaś sie dnem i wodorostem w swoich oczach i mogłabyś sie położyć i zrobić z siebie dywanik aby on mógł po nim chodzić. No fakt tez nikogo takiego nie znam. Moje koleżanki raczej nie dają sobie w kaszę dmuchać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet1977r.
niewiem z kąd jesteś,ALE CHCIAŁBYM POROZMAWIAĆ.(mogę w czymś pomóć? proszę o odp.nie rozumię jego zachowania. ja dostałem kosza od byłej żony 9 lat temu,sam wychowuję syna(sąd dał mi prawa)jeżeli mógłbym pomóc to pisz . czekam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet1977r.
każdy ma prawo do miłości i uczuć,a sex to uzupełnienie MIŁOŚCI. Więc nie masz się czego wstydzić,że Kochałaś się z innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×