Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sama w wigilie

chlopak mnie zostawil w wigilie

Polecane posty

Gość facet1977r.
dodam jeszcze,że zauważyłem masz szacunek dla siebie,więc nie masz się czego wstydzić. po prostu idz do przodu i obierz sobie jakiś cel. RADA- NIE OGLĄDAJ SIĘ ZA SIEBIE,BO TO CIEBIE ZGUBI!!!!!!!!!!!!!!!W CELU DALSZYCH ROZMÓW I PORAD PISZ NA ADRES E-MAIL- amperekhej@interia.pl. Dobrych i spokojnych snów. ja uważam ,że kobietę trzeba szanować i ufać jej, bo prawdziwe uczucie to jest zaufanie i wiara w drugą osobę, a ZAZDROŚĆ wszystko niszczy. KOBIETA MUSI SIĘ POKAZAĆ,BYĆ SZCZĘŚLIWĄ I PEWNA SIEBIE A WTEDY JEST ATRAKCYJNA !!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet1977r.
Proszę o odpowiadać na e-e-meaila .naprawdę chciałbym pomóc. Teraz pewmie już śpisz. DOBRANOC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apollo1989
On nie jest Ciebie wart. Widzę, że szukasz związku na całe życie. Chciałabyś być już z tym jedynym. Z kimś kogo kochasz, kto kocha Ciebie. Jednak z Takim mężczyzną jak on nie masz szans na zbudowanie tego, czego pragniesz. Po pierwsze w związku ważne jest wzajemne zaufanie. On jak widać kompletnie Ci nie ufa. Odcina Ciebie od znajomych. Nie chce byś miała z kimkolwiek kontakt, bo możesz go zdradzić :P To kompletna paranoja :P!!! Jeśli będziesz z nim, to nigdy nie będziesz miała przyjaciół, a pomyśl sama, czy to jest mężczyzna z którym chcesz spędzić resztę życia? Z kimś kto Ciebie nie szanuje? Wręcz wykorzystuje, skoro napisałaś za niego pracę dyplomową :P Po drugie traktuje Ciebie jak szmatę. Nikt nie powinien tak traktować swej partnerki. Tym bardziej o takie coś :P Przy partnerze nie powinnaś trząść si ę ze strachu, że Ciebie zostawi, a być szczęśliwa. Bardzo się angażujesz. To dobrze, ale gdy mężczyzna jest odpowiedni. Ten nie jest Ciebie wart. Nie zasługuje na kobietę, która dla mężczyzny jest zdolna na tak wiele poświęceń. Która dla ukochanego może tak wiele. Widzisz on Ci wmawia że jesteś nic nie warta, a wcale tak nie jest. Sprawił, że masz niską samoocenę ciągle Ciebie poniżając. Czy ktoś taki jest Ciebie wart? Na pewno nie!!! On nie zasługuje na taką kobietę jak Ty. Jesteś dla niego za dobra. Na pewno odnajdziesz kogoś, kto będzie Ciebie szanował, kto będzie okazywał Ci miłość. Traktował jak księżniczkę, nie jak szmatę. Nie wszyscy mężczyźni są źli. Po prostu źle trafiałaś :P Oj i nie zniechęcaj się do mężczyzn :) Nie wszyscy są tacy jak twój pierwszy i ten o którym mówisz :) Boisz się samotności, lecz powiem Ci, że jeśli masz być z kimś takim, to już dużo lepiej być samotnym, a i pewnie długo samotna nie będziesz :) Trochę optymizmu :) A i z Twego opisu widzę, że jesteś ciekawa dziewczyną, znajdziesz na pewno dużo lepszego partnera :) Kogoś z kim będziesz mogła spędzić resztę życia będąc szczęśliwa :) Wielu facetów chciałoby mieć taką dziewczynę jak Ty :) Za żadne skarby nie wracaj do niego!!! Nie przepraszaj To bez sensu :) Dobrze myślisz. Ten związek nie ma przyszłości. Po co dalej się męczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet1977r.
potwierdzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyrocznia delficka
staraj sie jeszcze bardziej:o oj, babo... nie widzisz, ze twoje metody sa kiepskie? tutaj metoda jest jedna- odejsc. choc w zasadzie to on zerwal z toba wczoraj. jesli bedzie konsekwetny ( w co watpie), to wygralas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To, co opisujesz wskazuje, że jesteście parą z przemocą. Jest sprawca - on, ofiara - Ty. Sprawca robi wszystko, aby osaczyć ofiarę, żeby stała się uzależniona od niego. Izolacja od środowiska, a wtedy gdzie szukać pomocy, gdzie się wygadać? Przez ciągłe poniżanie -niska samoocena, a w takim stanie trudno nawet zebrać się, by odejść.. bo przecież nie dam rady, słaba jestem... zawsze będę sama, gdy odejdę, bo jestem tak benadziejna. A on >? Jednak ze mną jest... kocha mnie, mimo moich słabości, tylko czasem mnie opierdala za nie... albo tylko czasem mnie uderzy. To nie jest co dzień, więc spokojnie mogę to wytrzymać:O Sprawca przemocy nigdy nie jest agresywny cały czas... Jest też człowiekiem, mimo wszystko i też bywa, że odczuwa poczucie winy. Więc, gdy nabroi, może zdarzyć się, że przez dłuższy okres czasu nastąpi tzw okres "miodowego miesiąca". Czujność ofiary uśpiona... a potem strzał w twarz i kolejna awantura o nic. Związek z kimś takim w dziwnym sposób uzależnia (to są mechanizmy przemocowe). Może wybierz się do psychologa? Walcz o siebie. On się nie zmieni. I to musisz wiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet1977r.
mam pyt. do wszystkich. Dlaczego dalej ciągniecie ten temat? Postawcie się w koleżanki sytuacje.ten temat ją drażni i boli.Czy moglibyście przestać!!!!!!!!!! czemu zadajecie jej ból i cierpienie? nie rozumie. to niesprawiedliwe ,że wbijacie jej nóż w plecy. pozwólcie się JEJ POZBIERAĆ Z TEGO CIOSU OD TEGO GŁĄBA!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm dziwne wiesz w zwiazku to ja jestem ta zla, ale chujami nie sypie a co najwyzej ladniejszymi ale okropnymi sms. albo zazdrosny o twoja rodzine, albo nei odpisalas godzine na sms albo ... nie jest to wazne czeka cie pieklo nie zycie, jak dostaniesz po mordzie, to zastanowisz sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Facet-drążymy ten temat poniewaz Autorka "jest jeszcze zakochana resztkami bezsensownej miłości" i jestem pewna,że może się złamać tak samo jak inne kobiety w podobnej sytuacji.Jak się kogoś kocha-wierzy się do końca w jego zmianę.Mam nadzieję,że tutaj powrotu do tego bydlaka(tak,bydlaka!)nie będzie. Autorko-jesteś młoda,ładna i zasługujesz na faceta,przy którym poczujesz się tą jedyną a nie jak śmieć.Ten człowiek nie jest zdolny do związku i miłości tak,jak mój były nie był.Napisz jak sie trzymasz i czy ten burak się do Ciebie odzywał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sar-na-2011
Un-mei Bardzo mądra wypowiedź. Autorce życżę dużo sił i wsparcia bliskich osób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hellenka z okkienka
mysle ze to prowo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet1977r.
Unmei-ta wypowieć jest na temat i popieram Twoją treść ,mi chodziło o inne wypowiedzi.Zamiast się spytać co słychać, jak się czuje,czy się odzywał,itp. To wcześniej czytałem jak ktoś ubliżył autorce tematu i to mnie TROSZKĘ zdenerwowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka tematu sama
sobie wbiła nóż w plecy zadając się z tym idiotą znając życie go wcale nie opuści i będzie tkwiła w tym bagienku :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apollo1989
Oj chyba wszyscy tutaj mamy nadzieję,że tak nie będzie :) Zwiększyła swe szanse na powodzenie dzieląc się tym z nami. W końcu my trzeźwiej na to spojrzymy, bo ją może zaślepiać miłość. Może w końcu przejrzy na czy i zrozumie że on nie jest jej wart. Że nie ma sensu być z kimś takim kto traktuje ją jak ścierwo, że to nie ma przyszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adddsadsa
Autorko odezwij się !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet1977r.
do autorki tematu. Jak mógłbym jakoś pomóc to pisz na e-maila.Czekam. jestem i żyje po to aby pomagać innym.DLATEGO BO WIERZĘ ,ŻE KIEDYŚ WYJDZIE MI TO NA DOBRE. NIE ZAŁAMUJ SIĘ I NIE WRACAJ DO NIEGO,BO BĘDZIE TYLKO GORZEJ tzn. BĘDZIE TRAKTOWAŁ CIEBIE JAK ŚMIEĆ I TYLKO DO ŁUŻKA.,A TEGO BYŚ NIE CHCIAŁA. JA CHCIAŁBYM ODPŁACIC MU ZA TWOJE KRZYWDY,ALE NIEWIEM GDZIE GO ZNALEZĆ.TAK NIE WOLNO TRAKTOWAĆ KOBIETY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!PRĘDZEJ CZY PUŻNIEJ BĘDZIE PŁAKAŁ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem osób,które atakują Autorkę.Sama wpakowała?Wiem po sobie,że jak się kocha to wierzy się w przemianę.Poza tym na początku taki "wampir energetyczny"bywa słodki i czuły.Dopiero jak widzi zaangażowanie kobiety bum i pokazuje swoje oblicze,ponieważ wie,że zakochana kobieta będzie mu pewnie wybaczała.Robi z niej ofierę,na swój sposób ja testuje ile jest w stanie znieść.A kobieta?Wciąż czeka na poprawę jego humoru,wierzy,że jest na tyle silna i zakochana by jej męzczyzna się zmienił.Robiłam dokładnie to samo.Każdy pukał się w czoło,że wciąż zadaje się jeszcze z kimś takim a ja kochałam,więc chciałam i wierzyłam w jego zmianę dla mnie i dla mojej miłości.W pewnym momencie jednak byłam już tym tak zmeczona,że powiedziałam dość.Też załozyłam tu kiedyś temat i ludzie z Kafe mi pomogli.Z ich pomocą byłam silniejsza i nie dałam mu wrócić,chociaż dzwonił,pisał,przepraszał,przyjeżdżał...Taki typ człowieka musi mieć ofiarę,jest jak swego rodzaju narkotyk-wiesz,że działa źle na Ciebie ale w jakimś stopniu czujesz uzaleznienie.Autorko droga-odstaw go od siebie po całości i idź na "odwyk".Teraz będzie bolało,bedziesz czuła się zagubiona i nieszczęśliwa ale za kilka dni poczujesz wielką ulgę czego z całego serca Ci życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet1977r.
ODEZWIJ SIĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! PROSIMY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apollo1989
Hehe wszyscy chcemy pomóc autorce tego tekstu :) Nie wiem, czy to czytasz i czy jeszcze się pojawisz, ale teraz nie powinnaś siedzieć sama i zmagać się z myślami :) Nie wracaj do niego nawet jeśli to on przeprosi i będzie błagał. To bez sensu. Nagle się całkowicie nie zmieni. Jeśli traktował Ciebie jak śmiecia to tak będzie i dalej. Mówisz, że nie masz przyjaciół, z kim pogadać, to pogadaj chociażby tutaj z nami :) Ja tez chętnie z Tobą popiszę jeśli tylko zechcesz :) Jeśli będziesz chciała, to napisz na maila :) Oj i odezwij się tutaj bo wszyscy na Ciebie czekamy :)!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama w wigilie
Hej Wam wszystkich, naprawde nie spodziewalam sie orwierajac dzis ten temat, ze bedzie tu tyle cieplych wypowiedzi w moja strone, naprawde wszystkim dziekuje, jestescie ogromnym wsparciem;) Juz nie placze, caly czas jak pomysle o nim staram sie sobie przypominac wszystkie najgorsze chwile z nim...a on? Włączył telefon po przebudzeniu mialam kilka wiadomosci od niego, ogolny sens byl taki ze mam isc sie kurwic na imprezy tak jak to lubie (na ostatniej bylam rok temu), ze jestem egoistka i jedynaczaka i nie jestem godna nosic jego nazwiska i, ze jest mu smutno, ale sie cieszy, ze juz nigdy go nie ponize zachowujac sie jak latwa szmata. Nic nie odpisalam, ale boli, boli jak cholera, nie zamierzam odpisac juz na zadna jego wiadomosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I dobrze,że nie odpisuj.Ten typ tak ma,że teraz bedzie Cię słowami ranił tak jak mój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość girzzmo
wydaje mi sie ze dobrze robisz nie odpisujac mu. to bedzie dla niego jeszcze bardziej przykre niz napisalabys mu cos obrazliwego :) glowa do gory wychodzisz powoli na prosta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama w wigilie
Jego słowa są straszne, ale w sumie nie powinnam się dziwić, to nie pierwszy raz, ale napewno już ostatni. Czuję w sobie siłę, to chyba pierwszy raz, kiedy udało mi się jakoś zawziąć, olać go, patrzeć trzeźwym okiem. Najbardziej mnie boli to, że starałam się jak mogłam, a on tego nigdy nie doceniał...nie jestem godna nosić jego nazwiska hahahha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apollo1989
Hehe cieszy się, że go nie poniżysz? Eh to on cały czas poniża Ciebie. Mam wrażenie, że próbuje odwrócić kota ogonem i czeka na to aż zaczniesz go przepraszać :P Pytanie tylko za co :P? Zostaw go, a najlepiej nawet przestań w ogóle czytać smsy od niego, bo po co :)? Cały czas będzie starał Ci się wmówić, że to Twoja wina, że to Ty jesteś ta zła, a prawda jest zupełnie inna. On nie zasługuje na kogoś takiego jak Ty!!! No i myśl właśnie o tych złych chwilach, o tym jak Ciebie wyzywa. Na pewno marzysz o czymś zupełnie inny. Z nim nie spełnisz swych marzeń. Z nim nie masz przyszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama w wigilie
Nie odpisuję, bo po co? I tak to nic nie zmieni, a ja nie bede sie dluzej ponizala...pewnie niedługo zaczną przychodzić wiadomości, że widać jak mi na nim zależy skoro nawet nie odpisuję, ale mam to gdzieś, nie dam się dłużej szantażować, nie tym razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama w wigilie
Apollo1989, jest dokładnie tak jak piszesz, to on mnie poniża, traktuje jak szmatę, ale wina jest moja, bo to ja sobie na to zasłuzyłam. Z tym, że ja go poniżam chodzi o to, że jak ja rozmwiam z jakimś jego kolegą to jest śmianie mu się w twarz i poniżanie go, bo powinnam dobrze wiedzieć, że oni wszyscy mnie traktują jak obiekt seksualny. Ciekawa jestem gdzie znajdzie taka druga, która zgodzi się uciekać z pokoju jak będziecie miała na chwile zostać sam na sam z jakims jego znajomym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apollo1989
No i to jest odpowiednie podejście :) Wierzę, że tym razem Ci się uda :) Sama widzisz jaki on jest. I tak długo znosiłaś takie traktowanie. Teraz pora się od niego w końcu uwolnić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apollo1989
Nie zasłużyłaś sobie na takie traktowanie. Jak piszesz pomagałaś mu, starałaś się, robiłaś wszystko co mogłaś. Taka kobieta jak Ty nie zasługuje na takie traktowanie. Ba żadna nie zasługuje. To nie Twoja wina. Powiem Ci, że i tak dziwie się, że byłaś w stanie takie coś wytrzymać, no ale miłość czasem bywa ślepa. Ważne, że teraz przejrzałaś na oczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość girzzmo
Jak to mowia: kto ma miekkie serce ten ma twarda d... zycze zeby Tobie sie teraz na prawde udalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×