Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sama w wigilie

chlopak mnie zostawil w wigilie

Polecane posty

Gość facet1977r.
sama na wigilie-choć niewiem, czy coś pomogłem,ale starałem się. Cieszę się,że czujesz się silniejsa - tak ma być. ja czekam na Twoją decyzję. dobranoc.lecę ny ny, bo już mam różne myśli w główce .trudno mi pisać ,ale pomagając Tobie -polubiłem Ciebie.Twój charakter jest naprawde ok. Bądz silna . SERDECZNIE POZDRAWIAM. Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nkoik2poie2
Czytałaś tą konkretną książkę? :) Bo Ci powiem, że mi pomogła i to bardzo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apollo1989
Oj nie tylko zołzy kochają :) Hihi najważniejsze, by osoba z która jesteśmy pokochała nas takim jakim jesteśmy :) By nie musieć nic udawać, a przy swej polówce czuć się swobodnie :) Być szczęśliwym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta doswiadczona zyciemm
ale zwiazki z facetami wlasnie polegaja na "malych gierkach". Kiedys to pojmiesz. I nie chodzi o krecenie, oszukiwanie, ale sens jest nieco inny. Nigdy nie wychodzi z tego nic dobrego jak dajesz serce na dloni, cala sie odkrywasz, zero tajemniczosci. Ksiazka o zolzach jest dobra, w pelni sie z nia zgadzam i nie chodzi w niej o to zeby byc typowa zolza. Ty autorko dla odmiany jestes zbyt dobra dziewczyna, co nie jest zaleta w przypadku zwiazkow, bo sie potem przyciaga takich psycholi, ktorzy to od razu wyczuwaja. a Ty facet 77 skoncz pierdzielic, autorka przezywa rozstanie a Ty chcesz sie na kawe umawiac, co za brak wyczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta doswiadczona zyciemm
wg mnie w wiekszosci przypadkow tylko kobiety ktore swiadomie lub nie postepuja z facetami tak jak mniej wiecej jest to opisane w ksiazce o zolzach, maja takich facetow jakich chca i sa w udanych zwiazkach partnerskich, reszta zbyt dobrych dziewczyn tkwi w jakis toksycznych bagnach i daje soba pomiatac, bo faceci wiedza ze maja je na kazde zawolanie a nie znam faceta ktory bedzie prawdziwie szanowal kobiete, o ktorej on wie ze ona leci na kazde jego zalowanie i robi co on sobie zazyczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apollo1989
kobieta doswiadczona zyciemm ojejku wiesz są różni mężczyźni :) Hihi nie wszyscy muszą lubić to samo :) Oj tam to jest dobre, ale gdy trafi się na odpowiedniego mężczyznę :)!!! Oj wiesz ważne, by ktoś Ciebie pokochał taką jaką jesteś :) To jest najcudowniejsze, co może być :) A to czy będzie szanował taką kobietę zależy od typu mężczyzny, ale zapewne masz rację, że większość mężczyzn by takiej nie szanowało :P Większość nie znaczy wszyscy :) No ale nie można robić dokładnie wszystkiego o co poprosi :) Czego będzie chciał, oczywiście w granicach rozsądku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta doswiadczona zyciemm
oj ale kobiety maja takie tendencje, ze jak sie zakochaja to latwo rezygnuja ze swojego zycia, pasji, przyjaciol i zapatrzone w swojego wybranka najchetniej by sie rozplaszczyly przed nim, zeby po nich chodzil. Taaa i 100% szczerosc i otwartosc... To jest przepis tylko na katastrofe. Wiem, ze przy zauroczeniu pierwszym ciezko czasem zajac sie czyms innym, spotkac ze znajomymi bez swojego wybranka, ale trzeba to robic dla dobra zwiazku i zeby facet tez wiedzial ze mamy swoje zycie i ze nie kreci sie ono tylko wokol niego. Bo jesli facet jest centrum naszego wszechswiata to w 90% zwiazku wygladaja podobnie do tego co autorka miala, moze czasem nie az tak hardcorowo, ale czesto podobnie, setki tu jest takich tematow, ze on nie jest mna zainteresowany, ze on nie odpisuje, ze on mnie nie szanuje itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta doswiadczona zyciemm
chyba ze czasem sie zdarzaja faceci pierdolowaci, bez swojego zdania i tacy dla ktorych kazda kobieta jest dobra byle kobieta. No tacy to mysle uszanuja wszystko co maja, bez wzgledu co kobieta bedzie robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niee wazne o co choodzi
kobieta doswiadczona zyciemm - idealnie to ujęłaś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apollo1989
No tu się zgodzę nie powinno się rezygnować z życia pasji itp :) Najlepiej, gdy przy wybranku można czuć się swobodnie i nie trzeba z tego wszystkiego rezygnować :) No ewentualnie z pojedynczych rzeczy :) No wiesz ja np. chociażbym by ma wybranka była ze mną szczera i otwarta :) Byśmy stanowili że tak powiem jedność :) Oj ale może to dlatego, że jestem romantykiem :) Oj ale jednak te 10% szans jest :D Trzeba być optymistą, no ale fakt nie powinno się zapominać o znajomych :) A powiem ci zresztą, że jeśli coś jest nie tak, to mężczyzna powinien porozmawiać o tym z kobieta na spokojnie :) Oj jeśli byłaby tak zaangażowana w związek jak autorka tego tekstu, to jestem pewien, że wzięłaby to do siebie :) Oj na pewno gdzieś tacy są :) Hihi no ale nie piszą na takich forach, bo jakby nie patrzeć każdy tutaj przedstawia swoje zdanie na jakiś temat :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apollo1989
Oj i dodam, że nie ma jednego uniwersalnego przepisu na życie, na szczęscie. Ja nie kieruję się żadnymi książkami :) Wierzę, że los sprawi, że napotkam na swą druga polówkę i pokocha mnie jakim jestem :) Że będę szczęśliwy. Oj trzeba być optymistą :) Jeśli się chce, to można korzystać z takich książek :) Na pewno wielu osobą mogą pomóc :) No ale najważniejsze, by uczyć się na swych błędach i wyciągać z nich odpowiednie wnioski :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama - a tak przy okazji: sprawdź czy masz możliwość wrzucić jego numer w swoim telefonie na "czarną listę". Po co ma ci burak zaśmiecać skrzynkę i nerwy psuć? Nie będzie mógł dosyłać wiadomości ani wykonywać połączeń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niee wazne o co choodzi
Oczywiście ,że jest ... przepis na szczęście. Trzeba idealnie się dopasować, nie zatracić w tym wszystkim siebie. W moim przypadku On jest moim przyjacielem, mam swoje teorię które pomagają mi być szczęśliwą w związku :) Nie lubię romantyków :P Jak dla mnie mężczyzna powinien twardo i pewnie stąpać po ziemi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta doswiadczona zyciemm
fajnie byc romantykiem i jeszcze wierzyc w taka milosc, i ze nasza druga polowka nas pokocha takimi jakimi jestesmy nawet jak jestesmy plaszczacymi sie kobietami lubiacymi nadskakiwac i ze to bedzie zwiazek jak z bajki. Niestety zycie to nie bajka, a zwiazek zeby byl udany to jednak czesto jest orka, praca, zwykle nie jest tak ze ktos nas pokocha, bach i jest fajnie do konca zycia. Czasem trzeba zastosowac pewne zagrywki, konstruktywna krytyke itd. Ja jeszcze nie jestem jakos bardzo doswiadczona, nie mam jeszcze 30 lat, ale wiem ze im szybciej sie sobie pewne rzeczy uswiadomi tym lepiej, mialam sporo dosiwadczenia z facetami i nie zgodze sie z tym, ze nie ma reguly co do nich, bo takie reguly sa, czasem bylam zdziwiona jak bardzo faceci sie miedzy soba nie roznia pod pewnymi wzgledami. Zreszta wiekszosc z tych regul (wszystkie opisane w "zolzach") dziala tez w druga strone, tak samo na kobiety. Tylko facetom latwiej to naturalnie wychodzi ich stosowanie, w wiekszosci nieswiadomie, a kobiety jesli chca miec zwiazek partnerski czesto musza sie ich nauczyc, byc moze na wlasnych bledach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apollo1989
Oj jakie będzie nasze życie wiele zależy od nas :) Hihi oj nie mówię, że nie trzeba się starać, by związek był udany :) Oczywiście, że trzeba :) Trzeba na to pracować do końca życia, ale też po pierwsze musi zaiskrzyć, a potem starać się by to uczucie nie wygasło :) Hihi oj z partnerem trzeba być szczery czasem trzeba skrytykować jakieś jego, czy jej posunięcie, ale oczywiście bez przesady nie jakoś ostro :) Miło by było powiedzieć to na spokojnie, że coś robi według nas źle :) Oj powiem Ci, że na pewno są reguły, nie wątpię, ale na pewno nie działają w 100% przypadków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apollo1989
Powiedzieć to na spokojnie i poprzeć jakimiś dobrymi argumentami oczywiście :D!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apollo1989
sama w wigilie Hihi widzę czytanie Ciebie pochłonęło, oj ale dobrze, że odrywasz się od problemów :) Że masz jakąś pasję :) A ja oczywiście poczekam :) Wiem, że napiszesz do mnie na maila :) Z chęcią pogadam, wesprę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apollo1989
Hihihi z chęcią również wskoczę na miejsce Twojego już byłego chłopaka ;) Bo skoro z nim już nie jesteś to właśnie być może znalazłaś nowego :) A jeśli mnie odtrącisz, to najwyżej tylko Cię podeprę slownie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apollo1989
kobieta doswiadczona zyciemm Oj oczywiście masz dużo racji :) W wielu kwestiach się z Tobą zgodzę, że może być jakiś przepis na życie, ale powiem Ci, że nie zadziała w 100 przypadków :) Wiem, że jesteś mądrą kobietą i masz swoje zdanie :) To bardzo dobrze :) Widzę z jakim zaangażowaniem tutaj piszesz :) To na pewno bardzo mądra książka, ale ja jestem romantykiem i chciałbym, by o mym szczęściu zadecydował los, nie książka :) Oj na każdego z nas czeka gdzieś tam, ta druga połówka, tylko nie można jej przegapić :) Ale i nie można żyć w przekonaniu, że wystarczy miłość i już sama z siebie będzie do końca życia :) Oj tak trzeba pracować na to, by nie wygasła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja chyba śnie !
Jestem z Ciebie bardzo dumna-SAMA W WIGILIĘ. Poza tym oszukałaś nas,wcale nie jesteś sama :-) tyle ludzi wokół. I nawet przyjaciółki są :-) Co do BYŁEGO:chyba już nie trzeba Ci tłumaczyć ze masz do czynienia z przychopatą. Martwi mnie jedno: przejmujesz sie tym,ze do Ciebie dzwoni,pisze i ze po co i na co .... Czy jeszcze myśli,czy nie myśli .. A zupełnie nie widzisz tych wyzwisk i w ogóle dla mnie niewyobrażalnego traktowania Cię. Jestem w szoku jak można być z takim kimś! Przecież on jest chory i to nieźle. Ja bym zwyczajnie sie bała. Myślę ze jednak powinnaś mieć zapisany nr na policję pod ręką. Bo nie do końca ufam temu,ze na smsach sie skończy. Psychopaci nie odpuszczają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apollo1989
hihihi jeśli nasza autorka pozwoli to ja ją obronię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apollo1989
Eh i to tutaj na tym forum mi się nie podoba, że można się pod kogoś podszywać :P "hihihi jeśli nasza autorka pozwoli to ja ją obronię" To akurat nie jest moja wypowiedź :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apollo1989
A co słychać u sama w wigilie i Zrozpaczonaaaaaa2011 Hm :)? Oj jak sobie radzicie :D?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apollo1989
Oj, oj, oj hihihihi gdzie się podziewa moja nowa laseczka? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apollo1989
Eh ama w wigilię napisz do mnie na maila, bo tutaj pode mnie próbują podszywać się jakieś dupki "Oj, oj, oj hihihihi gdzie się podziewa moja nowa laseczka? " To nie moja wypowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apollo1989
Oj zresztą czekam na tego maila i nie mogę się doczekać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apollo1989
na e-maila sobie czekam, aż zaraz jak pies poszczekam, łoj! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apollo1989
Widzisz jakie dupki pode mnie próbują się podszywać :P "na e-maila sobie czekam, aż zaraz jak pies poszczekam, łoj!" Ta wypowiedź także nie jest moja. Eh widać może ktoś zazdrości mi, że jestem normalny? Tak więc proszę sama napisz na maila tam będziesz miała pewność, że rozmawiasz ze mną prawdziwym, a nie z mymi "klonami" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zrozpaczonaaaaaa2011
Czesc wam... Ja wczoraj poszlam z kolezankami na i impreze..musialam zapomniec o nim..ale co z tego jak po wypiciu napisalam do niego.. Oczywiscie nie odpisal mi. Wiem,że juz nic z tego nie bedzie,,on ma mnie gdzies teraz..tak jak ostatnim razem gdy sie rozstal zemna..pewnie teraz potrzebuje wolności a za 3 miesiace znow sobie o mnie przypomni. Smutno mi ze był moim najbliszym a teraz traktuje mnie tak obojetnie..:( jakby juz zapomnial o mnie.Myslicie ze to normalne?ze sie nie odzywa do mnie od tak poprostu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×