Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutna przez życzenia

Przysłał mi życzenia chyba na odczepnego

Polecane posty

Gość -do ewy
a twoja rodzina nie zauważyła, ze cię nie było przez 2 tyg w domu? współczuję dzieciom takiej matki co to się gzić woli zamiast z nimi spędzić czas, czy zrobić im obiad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....Ewa...
Ja mam taką naturę i potrafię ładnie mówić i ubierac to w słowa,dlatego się mna zaintrygował ,chciał mnie koniecznie zobaczyc i poznac,dotknąc,porozmawiac. Zobaczyc kim jestem,jak wyglądam, I tak było,jak tylko sie spotkalismy. Trzymalismy sie za ręce od pierwszej chwili,czułam jakbysmy się znali juz długo. szkoda tylko,ze spotkamy się dopiero wiosną. warto przezyc takie miłe chwile. słyszłam opinię,ze płomienie co noc maja tylko strazacy i warto łapac chwile,które daje nam zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....Ewa...
jak mówiłam,wizyta była zaplanowana z duzym wyprzedzeniem(kilka mies),więc miałam czas,zeby wszystko dokładnie zaplanować i zorganizować. córka była u rodziny,a mąż wiedział,ze mam wyjazd słuzbowy. Wydalismy kupę kasy na hotel i inne przyjemnosci,ale nie załuję ani chwili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -do ewy
jak dla mnie jesteś chora psychicznie. To widać po twoich postach. Zachowujesz się(piszesz) jak ktoś na lekach. Nie pisz tutaj bo zaśmiecasz komś topik a nic do dyskusji nie wnosisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....Ewa...
dlaczego tak uwazasz? Nie mam zadnych zaburzeń i czuję się zdrowa psychicznych. Dobrze,nie będę pisała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....Ewa...
ZDROWA PSYCHICZNIE miało być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lotar
Wow ! wow! to sie narobilo..oj nie dobrze oj! nie dobrze! Ewa musisz wiedziec ze piszesz na forum publicznym .Ale nie koniecznie do wszystkich.Nie ma co sie obrazac na jakies tam wpisy.Zawsze znajdzie sie ktos z innej planety..jak nie napaleniec to jakas ciezko stapajaca po ziemi. Tak jest i musisz przyjac to jako norme.Ja by najmiej bardzo chetnie bede ci wtorowal w twojej historii I mysle ze jest pare osob ze mna...A dla Dla zakochanych ,odkochanych,http://www.youtube.com/watch?v=CL-3DDzLJGA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lotar
oczywiscie kultura wymaga by sie zapytac "smutna przez zyczenia"czy nie ma nic przeciwko....ja od wczoraj opuszam zimne klimaty Koreii i ruszam w cieplejsze strony.Za osiem dni Singapur(tropik)czyli od nawa lato .Bunkrowanie paliwa ,czyszczenie sroby napedowej..moze jakis wyskok na miasto (jest tam wspaniale zoo z tysiacem zwierzat) Kiedys udalo mi sie ogladac Kubice w akcji na F1. Ale puki co nie zapomnijcie ze mamy caly czas Swiateczne klimaty i nowy Rok przed nami....co tam planujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ... Ewa...
Dziękuję Lotar:) widzę,ze jesteś fajnym,sympatycznym facetem;) Pozdrawiam Cię cieplutko. P.S) Nikt jak dotychczas nie zauważył u mnie oznak/objawów choroby psychicznej,poprostu jestem wrażliwą osobą i bardzo uczuciową. To wszystko. A to,ze chcę być w zyciu szczęsliwa--to chyba pragnienie kazdego z nas. Przezyłam cos pięknego i chciałam się z Wami tym podzielic--ot co. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ... Ewa...
Lotar-- fajną i ciekawą masz pracę;) ;) ;) Daje mozliwosci,zeby poznac kulturę innych państw i pozwiedzac--łączysz przyjemne z pożytecznym widzę;) Czy masz generalnie jakies wytyczone kierunki czy pływasz po całym swiecie? Długo juz tak pływasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -do Ewy
Lotar, czyś TY do reszty rozum stracił? W czym Ty chcesz wtórować tej kobiecie? Bedziesz pochwalał jej zdradę? Dno moralne się widzi gdy się ją czyta. Zaprzeda rodzinę dla paru ruchnięć między nogami. Skoro jest ci źle z mężem to go zostaw. Bedziesz miała przynajmniej czyste sumienie, ze nikogo nie krzywdzisz. Ale czy ty masz sumienie kobieto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lotar
-do Ewy-nie trzeba od razu panikowac.Ewa ma swoj swiat .Ten realny gdzie wszysko uklada sie w miare dobrze ale nie ma tam iskry(przypuszczam ze byla.. lub w momencie zaslubin byla to sprawa czysto praktyczna) i swiat obecnie troche wykreowany (napewno ubarwiony)troche fikcyjny ale iskrzasy dajacy energie do dzialania .Swiat nr 2 nie ulega watpliwosc moralnie zly. Rzecz w tym jak zrobic by nikogo nie krzywdzic swoim postepowaniem.Bo przeciez mamy prawo do szczescia.W swoim zyciu znam pare przypadkow gdzie ktoraz ze strony "wyskakiwala"ale po czasie przychodzi troche trzezwiejsze myslenie i wszysko wkakuje na normalne tory.Jestem pewien ze Ewa kocha panaX i bez wzgledu na to czy my ja wysluchamy czy nie nic jej nie zatrzyma .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -do ewy
Lotar, ile Ty masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....Ewa...
Do DO EWY : Nie będziesz mnie rozliczał i umoralniał,bo nie jesteś obiektywny w tym względzie. Zachowaj swoją opinię dla siebie,zresztą i tak mam ją gdzieś,bo znam siebie i wiem ,jaka jestem. Po czym oceniasz,że jestem zła? Jakie masz do tego prawo? A Ty kim jesteś? Jak postępujesz? Masz kryształowo czysty charakter bez zadnej skazy? Nie oceniaj mnie,bo nie znasz mnie i mojego zycia,patrzysz na ten temat ze swojego punktu widzenia i na podstawie własnych przezyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lotar
wystarczajaco duzo by wiedziec ze oprocz czarnego i bialego jest tez szare.Nikt go nie lubi ale nie stety jest go najwiecej na swiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....Ewa....
Poprostu. Poznałam kogoś,kto dał mi swój czas, porozmawiał ze mną,pogłaskał,przytulił,poszedł ze mną na specer,wysłuchał tego co mnie boli. Czy to takie złe? W domu mąz nigdy nie ma dla mnie czasu,nie pójdzie ze mna do kawiarni, na spacer,do kina. Jest oschły, nie powie,ze kocha,nie pogłaszcze,nie przytuli. Mechanicznie wręcz wykonuje wszystko co do niego nalezy. Dba o nas(widzę to),ale bez zadnych czułosci,głaskania,przytulania. Czy taka relacja nie moze przerodzic się w przyjaźn? Ten mężczyzna wie o tym,ze mam córkę i męza. Chce poprostu się ze mną zobaczyć,porozmawiać,przytulić mnie,porozmawiać,spędzic ze mną czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....Ewa....
Poprostu. Poznałam kogoś,kto dał mi swój czas, porozmawiał ze mną,pogłaskał,przytulił,poszedł ze mną na specer,wysłuchał tego co mnie boli. Czy to takie złe? W domu mąz nigdy nie ma dla mnie czasu,nie pójdzie ze mna do kawiarni, na spacer,do kina. Jest oschły, nie powie,ze kocha,nie pogłaszcze,nie przytuli. Mechanicznie wręcz wykonuje wszystko co do niego nalezy. Dba o nas(widzę to),ale bez zadnych czułosci,głaskania,przytulania. Czy taka relacja nie moze przerodzic się w przyjaźn? Ten mężczyzna wie o tym,ze mam córkę i męza. Chce poprostu się ze mną zobaczyć,porozmawiać,przytulić mnie,porozmawiać,spędzic ze mną czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....Ewa....
Poprostu--brakuje mi czułosci,delikatności i bliskosci w małzeństwie. Nie załuję,że poznałam tego człowieka,bo mi uświadomił czego pragnę i potrzebuję--ot co. I nie urwę tego kontaktu,bo jest dla mnie wazny i cenię tą relację. A co dla nas z tego wyniknie--to tylko czas pokaze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lotar
cos mi mowi ze ....do ewy..tez jest kobieta.A tam gdzie dwie kobiety dos ostro wymieniaja uwagi to trzeba poczkac az skoncza.Ide wiec pomachac zelastwem na silowni i pobiegac na biezni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anerzamk
Lotar - nazywał sie. Był moja wielka platoniczna miłościa. ;-) stare fajne czasy z technikum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -do ewy
jak widze jak się pławisz tą zdradą i obnosisz jeszcze z tym to mi niedobrze :O Widze, że nie masz kręgosłupa moralnego. Spotkałam różne kobiety z podobnym do twojego problemem, gdzie było im źle i znalazły oparcie w kimś innym. Ale żadna mimo, ze zdradziła, mimo, ze było jej dobrze z innym facetem tak się w tym nie pławiła...oby ci się to odbiło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....Ewa....
Już Ci napisałam istotko(podejrzewam,że jesteś jakąś sfrustrowaną kobietą)--PRZYJRZYJ SIĘ SOBIE DOKŁADNIE ZANIM ZACZNIESZ MNIE OCENIAC. I daruj sobie komentarze na mój temat-twoja opinię juz znam. Będę potrzebowała moralnego wsparcia i porady to porozmawiam z zaprzyjaźnionym z rodziną księdzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -do ewy
"Będę potrzebowała moralnego wsparcia i porady to porozmawiam z zaprzyjaźnionym z rodziną księdzem." hahah, dobre :D Ja sobie nie mam nic do zarzucenia, nie oszukuję męża. Nie mierz wszystkich swoją miarą :P Gdybyś była honorowa to odeszłabyś od męża, zamiast mu rogi przyprawiać. Żal mi tego człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....Ewa....
Na szczęscie twój mąz jest idealny dla Ciebie i jest sielanka między wami. Gratuluję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -do ewy
Nie jest idealny, nikt nie jest. Ale kocham go za tę nieidealność, za to, że nie ma zawsze sielanki i że mogę się z nim pokłócić, a on ze mną, za to że jest przy mnie kiedy jest dobrze i kiedy jest źle. Doceniam to co mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....Ewa....
A ja mam chłód i obojętność. Czy tak Cię to dziwi,ze pragnę bliskosci drugiego człowieka? Zeby pójśc na spacer trzymając się za ręce,do kina,kawiarni,po zakupy? Moze Ty to masz/dostajesz od męża. Ja nie:( Gdybym to miała nie zaplątałabym się w tą drugą relację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -do ewy
No a dociekałaś skąd ten chłód się wziął? Może mąż czuje go od Ciebie i tak wzajemnie się unieszczęśliwiacie. Zawsze da sie naprawić relację w małżeństwie, zawsze. O ile wyszłaś za niego z młości a nie np dla pieniędzy lub z braku laku jak to się mówi. Tylko trzeba chcieć, a nie planować następne chwile z kochankiem. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....Ewa....
Mój mąz nie uznaje przytulania,głaskania, mówienia,ze kocha. Nie całuje mnie prawie wogóle,sporadycznie w czasie seksu(i to wtedy zdawkowo,poprostu nie lubi się całować:() On uwaza takie zachowania za dziecinadę i niepotrzebne. widzę,ze jest dla nas dobry,ale to nie wystarczy,to nie wszystko. wszystko musi być wyposrodkowane,wwszystkiego musi byc po równo,a u nas nie ma czułosci:( A mnie tego tak brakuje:( :( :( To chyba naturalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×