sączenie wód płodowych !!!!

dziewczyny zaczął mi się 36 tc. Od kilku dni mam często mokrą bieliznę...nie wiem,czy to nie trzymanie moczu, a może sączenie wód? Po czym mogę poznać sączenie ? Dodam, że mocz ma specyficzny zapach a na bieliźnie jest całkiem inny ... może głupio pytam,ale zaczynam się stresować - to moja pierwsza ciąża. Proszę o jakieś rady i dziekuje :)

faktycznie głupio pytasz. natychmiast się jedzie do szpitala kiedy jest podejrzenie o sączenie wód płodowych. a potem będzie topik że urodziłam martwe dziecko !

up up

nie mozesz normalnie odp ?

ja popieram - szybka konsultacja z ginem - albo izba przyjęć - niech sprawdzą - to nie przelewki - jak ci się sączą wody to źle to się może skończyć - może masz gdzieś przebity pęcherz - a dziecko bez wód raczej niema szans - albo zarazi się jakąś bakterią

to nie była głupia odp. :/ dziewczyna ma rację z sączącymi się wodami nie ma żartów :/ a jak to sprawdzić hmmm jest jakiś test z kaszlnięciem i jakiś z położeniem się ale nie wiem dokładnie jak to wygląda, ale za to ci powiem jak było u mnie nonstop mokra wkładka takim przeźroczystym płynem praktycznie bezzapachowym mocz jednak jest żółty i śmierdzi więc ciężko wody pomylić z moczem jeśli chodzi o kolor i zapach mi wody sączyły się przez tydzień, ale to był tydzień w szpitalu pod stałą kontrolą lekarską i badaniami krwi 3 razy na dzień i codziennie sprawdzamy stan wód rano i wieczorem fakt różnica duża między nami bo u mnie był dopiero 33tc ale prom to prom nie ważne kiedy a ty tez masz jeszcze miesiąc czasu przed sobą

Jedź do szpitala kobieto!! mi też sączyły wody a myslałam że to nietrzymanie moczu. Sączyły mi jakies 7 godzin po troszku a jak dojechałam do szpitala to juz odeszły zupełnie. Nawet skurcze potem nie przyszły i musieli mi wywoływać pomimo że ciąza nie była przenoszona!! Jak bedziesz miała za mało wód to stwarzasz zagrożenie dla dziecka!!!

Mozna kupic w aptece test na wykrycie wód płodowych, ale po co?? jedź do szpitala, bo tu niechodzi tylko o ciebie, ale o maleństwo któremu możesz zagrozić!!!!!!!! DO SZPITALA KOBIETO!!!!!

Jedz do szpitala. Ja mialam taki problem. Na przelomie 35\36tc obudzilam sie rano i stwierdzilam ze odeszly mi wody. Pojechalam do szpitala - lekarz stwierdzil ze nic sie nie dzieje, ze to mocz i kazal wracac do domu. Po 5 dniach dostalam skurczy i zaczelam sie bardzo zle czuc, maz zawiozl mnie do innego szpitala. W ciagu pol godz zrobili mi cc. Okazalo sie, ze przez 5dni chodzilam z saczacymi sie wodami i doszlo do zakazenia wewnatrzmacicznego. Ja mialam caly organizm zakazony, synek rowniez - sepsa. Przez pierwszy tydzien nie wiedzielismy czy bedzie zyl. Teraz to okaz zdrowia i chlop jak dab - ma 8 lat. Ale zaluje, ze wtedy nie pojechalam sie poradzic innego lekarza.

Dodam jeszcze, ze syn spedzil 5tyg w szpitalu z czego pierwszy tydzien na intensywnej. Dlatego nie wolno czekac z niczym co moze zagrozic dziecku - najwyzej Ci powiedza, ze nic zlego sie nie dzieje lub zostawia na obserwacji.

W takich sytuacjach najlepiej wykonac test vision na wyciek wód płodowych! Ja dzieki niemu donosiłam ciążę