nie do wiary!!!!!!!!!!!!!!!

a co sie ma bac ? zna ja i powody owej jego zdrady , z racji , ze jest inna ma powody domniemać , ze jej nie zdradzi .

śmieszna jesteś heheheh to napewno nie miłość ...przynajmniej moim zdanie , co innego gdyby się rozstali w cichej atmosferze

JAK JEST U WAS ? wy sie nie boicie ze zosaniecie zdradzeni ? dzis , jutro , po jutrze , za 20 lat ? macie tą pewnosć ? jak sie tak zastanowic ? macie ?

albo jesteś jeszcze za młoda na takie problemy i głupia , albo stara i samotna

to do mnie ?

ja się boje .....i gdyby się tak stało to bym mu jaja urwała

jestem w szoku.naprawde ciezko mi to uwierzyc. wiecej osob uwaza,ze to jest ok niz osob ktore potepiaja takie zachowania. moja najlepsza przyjaciolka jest z moim bylym facetem. nie jestesmy nastolatkami tylko doroslymi ludzmi.on mnie rzucil i zawalil mi sie swiat.ona mnie wspierala mowiac jakim jest smieciem,a rok pozniej jest z nim. ja co dopiero zaczelam dochodzic do siebie.rany sie zaczely goic.nawet moglam rozmawiac z tym prostakiem,a teraz to.

ha !:) a co z owa miloscią ? ale rozumiem cie , myslec co innego , a co sie stanie jak nas dotknie takie cos - to drugie .

autorko te negatywne wypowiedzi to piszę jedna osobą więc nie przejmuj się nią

Osoby które uważają że to ok, to tak naprawdę jedna osoba pod paroma nickami. Jest młoda, głupia, idealistka. Albo to prawik, złośliwie nastawiony do świata. Weź jeszcze pod uwagę, że na forach kobiety nie zastanawiają się, tylko piszą poprawności polityczne, tak jak wypada napisać. Ale wierz mi - w Twojej sytuacji NIKT (NIKT!) nie mówiłby że jest w porządku i zyczy im szczęścia. Słowem - nie przejmuj się (tymi co tu piszą, bo przyjaciółką powinnaś)

paulinka juz cie czytac nie mozna ! Co z tego co mówiła , pocieszała cie jako kolezanka , mówiła ci to co chciałas usłyszec , moze nie do konca jej sie to udało , i było tak jak chciała , było jak na daną chwile umiała . Stąd mowiła o nim rzeczy złe , teraz poznała go lepiej bo mu na to pozwoliła . Tobie sie swiat zawalił bo co ? bo facet cie zucił ? jak bys była fajna to by sie to nie stało , a ze jestes dla niego nie ta , to co ??? ma sie z toba meczyc bo ty tak chcesz ? jestes załosną

moja niby przyjaciółka zrobiła podobnie...była wielka wojna , ale po 4 latach pogodziłyśmy się , ale juz nie jest tak samo....teraz ona z nim klepie biedę, zrobił jej dziecko i zdradza ją ciągle

kobieto ogarnij się!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! oczywiście to do "ze niby co?"

ze niby co ? a Ty jesteś wtórnym analfabetą, jesteś upośledzona, czy zwyczajnie sie zgrywasz :)?

innymi słowy rozwodnika rozwodniczki nikt nie powinien w imie owej normalnosci chciec , a ze dzieje sie inaczej i nawet owi ludzie tworza udane po smierc zwiazki , swiadczy to o tym ze ci co tu uwazaja ze przyjacióka zrobiła zle , to kretyni

ile szkół skończyłaś ????

w kwesti pisowni _ oczywiscie ze sie zgrywam uwielbiam jak kogos to złosci po drugie ja jestem On

a ty ?

to dupkiem jesteś i napewno twoje związki nie trwały długo

juz sama nie wiem co myslec.to jest jak zly sen. dla mnie to koniec naszej przyjazni.ona myslala,ze facet ktory byl moim calym swiatem,ze mi przejdzie po roku,ze jestem zla bo nie mam nikogo. widoczenie ona ma o sobie takie mniemanie,ze nie boi sie jego zdrady.on potrafi pieknie czarowac.domyslam sie co jej powiedzial zeby czula sie bezpieczna.

co ty nie powiesz ? ponad 24 lata juz trwa niezmiennie :) ale pisz dalej i swoje załosne domniemania przedstawiaj ...

heheheh oj napewno 24 lata hehehehehehhehehehehehehehe narazie......bo zasypiam jak ciebie czytam

paulnika potrzebujesz opieki psychologicznej , ciebie sie da uratowac ! bronisz ludziom szczescia , bo ty jestes w nieszczesciu chwilowym ... załosna jestes

ze niby co ? innymi słowy rozwodnika rozwodniczki nikt nie powinien w imie owej normalnosci chciec Ty w ogole nie rozumiesz o co chodzi :O

trzepnij se baranka o ściane

czyzby ? to moze jak krowie na rowie mi wyjasnisz skoro taki tepy jestem ...:)

. Czy znajdę kiedyś SPONSORA z TAKIM wyglądem...?? . www.album_blanka90.skroc.pl

Rozumiem Cię, stoje po Twojej stronie. Każdy ma prawo robić co mu się podoba według niektórych na forum? Owszem!!! Jeżeli jakiejś suce podoba się żonaty to wskakuje mu o łóżka,jeżeli facetowi się nie podoba coś w swojej to chodzi na dziwki, można rozbić komuś rodzinę bo tak też jej się chce ale s a rzeczy których nie wypada robić. On rozbił przyjaźń tych dziewczyn.Jak ktoś ma uczucia to zrozumie.Jak sama pisze ona jej się zwierzała a tamta pewnie jej przytakiwała i też ostro jechała po tym gościu,teraz jest z nim i kto wie może wszystko mu powtarza. Nie masz już przyjaciólki. Nawet jak widzi się byłego,którego się kocha z obcą dziewczyną to serce pęka a co dopiero z własną przyjaciółką

zyjemy w kraju katoliskim , kazdy , albo wiekszosc obchodzi swiata , składaci sobie życzenia ... itd. A tutaj co ? co to ma byc ? jaks zazdrosc głupia , zenujaca i wola by ktos nie mial sie lepiej od nas? gdzie wybaczenie , gdzie milosć ? gdzie zwyczajna narmalnosc ?

dla mnie to koniec naszej przyjazni.z reszta co to za przyjazn byla.ja nikomu nie bronie wchodzenia w nowe zwiazki,ale czy koniecznie musial wybrac moja NAJLEPSZA PRZYJACIOLKE?!!!a ona ze wszytkich facetow na swiecie,znajac jego przeszlosc musiala zwiazac sie z nim?