oswiadczyny pomocy

jak powiedziec juz nazeczonemu ze pierscionek zareczynowy mi sie nie podoba tzn jest ladny bardzo ladny ale ja bym chciala skromniejszy naszyjnik z kolczykami sa piekne bo to komplet ale pierscionek ma tyle tych kamykow czy moze nie wypada wybrzydzac? nie wiem a co najlepsze to ten komplet pomagala wybierac siostra nazeczonego czy moze siedziec cichutko i zakaldac tylko ten pierscionek od swieta bo tak sobie mysle i wydaje mi sie ze taki pierscionek to jak na specjalne okazje a nie do codziennego noszenia co o tym myslicie

tego czy zadnego?

trzeba bylo zasugerowac mu wczesniej, teraz o troche kicha

:o kip sobie ten komplet :o współczuje facetowi takiej baby :o

ciesz się że wogule go masz a nie.. wybrzydzasz

ja nie wiedzilam ze on dzis bedzie sie oswiatczal nawet mi do glowy to nie przyszlo i nigdy nie rozmawialismy na ten temat tzn rozmawialismy o slubie ze chcemy o przyszlosci no i tu nagle dzis na obiedzie u moich rodzicow ktorzy juz go znaja dlugo jestesmy 4 lata ze soba

Boshe, ale masz problem:)

xmetaxa- bardzo ci dziekuje wazniaczekk-nie wybrzydzam to popierwsze a po drugie bardzo sie ciesze Zinnka-to zaden problem tylko zapytalam czy wypada czy nie wypada powiedziec nazeczonemu ze jest o ciut za duzy

nie wypada. on starał sie wybrać jak najpiekniejszy pierścionek, a noszenie go "od święta" pewnie go urazi. wskazanie, że chciałabyś skromny pierscionek - na to był czas przed zaręczynami, nie rozmawialiście o tym w ogóle?

ja jestem 5 lat poi slubie prawie nie nosze pierscionkow zareczynowy nosilam vczesto po zareczynach, ale nie codziennie treaz prawie w ogole, bo mi niewgodnie raczej nie wypada mowic, bo sie chlop staral. zakladaj przy nim a potem sciagaj

nie rozmawialam z nim o pierscionku jaki bym chciala bo nawet nie rozmawialismy o zareczynach tylko wpominalismy o slubie goscich i takich tam rzeczach zwiazanych z weselem ciesze sie strasznie bo to naprawde piekny pierscionek i ten caly komplet jest sliczny no coz moglam pomyslec o tym wczesniej a teraz tak jak myslalam i jak piszecie ze nie wypada wiec mam nadzieje ze bedzie dobrze boje sie tylko ze zaraz bede obgadana ze wybralam sobie taki pierscionek na pokaz ze sie chwale tym a ja osoba skromna no ale coz poradzic

po jaka cholere masz to zrobic? Bizuterii mozesz miec jeszcze duzo w zyciu, jak ci sie inne pierscionki podobaja to sobie takie kup i tyle, a zareczynowy nos od swieta, np. na wspolne randki. Nie chce przez to mowic czegos w stylu "ciesz sie ze w ogole cie chcial i nie wybrzydzaj' bo wcale nie uwazam, ze zareczyny sa jakas mega-łaską i powodem do wdziecznosci. Ale jesli juz zgodzilas sie to zakladam ze zalezy ci na tym facecie i jego uczuciach. To troche tak, jakby dziecko zrobiło rodzicom laurkę - wiadomo, ze rysunek moze byc nienajpiekniejszy, ale generalnie sie tego nie mowi, tylko docenia intencje. Kłamstwo a zwykle wyczucie i delikatność to dwie rozne sprawy. Skoro pierscionek nie jest jakis obrzydliwy, to wypominanie, ze nie jest w 100% w twoim guscie to jakas paranoja. Wyobraz sobie np. ze robisz facetowi niespodzianke i ubrana w jakas seksowna bielizne wykonujesz przed nim striptiz, a on cmoka, i mowi rzeczowym tonem: "no moze nienajgorzej, ale dobrałbym inna muzyke troche... i z kolorem bielizny tez sie moglas bardziej postarac, no ale jakos ujdzie". Niby prawda, ale po cholere to mowic? :/

no wiec wlasnie tak samo mysle ale tak z ciekawosci zapytalam co wy o tym myslicie bo pierscionek jest naprawde ladny ale wydaje mi sie ze on taki swiateczny :) albo tak to odbieram bo to zareczynowy wiem moze glupoty pisze ale take mam odczucie bo swoje mam 2 w ktorych zmywam sprzatam no a w tym nie wyobrazam sobie tego robic aby nie popsuc :)

postaw go w szczegolnym miejscu i zakladaj jak wychodzisz lub jak nie sprzatasz itp:)

moze to dlatego ,ze sram mordom??

kimkolwiek jestes nie podszywaj sie za kogos zalosne to jest