Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Phoebe B.

mam pewien problem

Polecane posty

Więc leżałam 2 miesiące temu w szpitalu na pediatrii (dopiero niedawno skończyłam 18 lat). No i leżałam na sali z pewną dziewczynką, miała może 10 lat czy 9. Różnica wieku, wiadomo, ale jak się leży w szpitalu to się rozmawia z wspołtowarzyszami niedoli ;) W moim mniemaniu szpitalne znajomości nie trwają kurwa długo, tylko czas jaki się przebywa w szpitalu. No ale popełniłam ten straszny błąd jakim było podanie jebanego numeru telefonu tej dziewczynce. Bo ona chciała zadzwonić do mamy, nie miała z czego, wiadomo. Ona mi powiedziała, że uważa mnie za swoją przyjaciółkę. Mi się miło zrobiło, ale nie chcę kontunuować tej 'znajomości'. Ale nie chcę też zrobić dziecku przykrości. Ona do mnie pisze, dzwoni, a to jest męczące, bo ja naprawdę mam swoje życie i swoje problemy. Tylko, że nie chcę jej zrobić przykrości, bo mogłabym po prostu ją olać, ale jak ona do mnie takie teksty, że jestem jej przyjaciółką to mi się serce troszkę kroi w plasterki :o Jakieś rady ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to bardzo proste
poka tzyyytzki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaa co udaje że wie wszystko
to chyba nic trudnego poświęcić 5 minut dziennie na krótką rozmowę lub napisać smsa...nie przesadzaj, że masz aż tak napięty grafik w wieku 18 lat. Z czasem zmniejszaj ilośc smsów, ilość połączeń do jednego na dwa dni, jednego na tydzień... w końcu "zapomni".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mag=tikusia
a na co ona jest chora?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaa co udaje że wie wszystko
Nie możesz kazac jej spadać...dla dzieci w tym wieku słowo "przyjaźń" wiele znaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalajjj
napisz jej, ze wyjezdzasz za granice do pracy i ze odezwiesz sie jak wrocisz za 2 miesiace ;) do tego czasu ju zze 3 bedzie miala nowe przyjaciolki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie wiem, nie chcę jej skrzywdzić. Tylko, że dla mnie ta znajomość nie ma sensu, bo jest mi bardzo przykro, ale nic mnie z nią nie łączy :( Nie mamy wspólnych tematów do rozmowy. Ja rozumiem jakby to było 5 minut rozmowy i parę esów, ale ona jak rozmawia ze mną, to zamiast rozmawiać, to w tym samym czasie robi milion różnych rzeczy, każe mi oddzwaniać co 5 minut, to jest męczące :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pedofila nasłać
I wszyscy będą zadowoleni :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaa co udaje że wie wszystko
faktycznie chyba jedynym wyjściem będzie ją okłamać:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaa co udaje że wie wszystko
Phoebe B. - musisz byc bardzo wrazliwą osoba skoro dość poważnie traktujesz taki problem. Mam nadzieję, że wybrniesz z tego nikogmu nie sprawiając przykrości. powodzenia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i jest jeszcze kwestia kasy, no bo na codzienne dzwonienie pozwolić sobie raczej nie mogę, a wkurwia mnie to jak ona mi puszcza sygnały i pisze esy, żebym oddzwoniła, albo każe mi oddzwonić za pół godziny, bo coś tam. Ja wiem, że to jest dziecko i nie chcę jej krzywdy zrobić, tym bardziej, że ktoś inny by jej napisał esa 'spierdlaj' i tyle. A ja tak nie chcę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję, jestem wrażliwa, ale nie chcę być też jakąś męczennicą, wiem, że to głupio brzmi, ale na dłuższą metę, to bym się zamęczyła ...:( Chodzi tylko o to żeby dziecka nie skrzywdzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie możesz numeru zmienić
???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mogę numeru zmienić, bo mam telefon na umowę, a poza tym, to tak jak już wspomniałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To powiedz jej, że Ci przykro, ale krucho z kasą i nie możesz dzwonić. a jak nie, to po prostu nie odpisuj, na pewno się z tym w końcu pogodzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedziałam jej, że nie mam kasy, a ona, że kiedy będę mieć i normalnie wyciągła ze mnie to, że muszę co miesiąc doładowywać :o No i mogłabym ją po prostu olać, ale jak ona mi napisała, że ja jestem dla niej przyjaciółką to wymiękłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zacznij jej opowiadac
ze poznalas nowego chlopaka i co robicie razem w lozku to przerazona sama zerwie kontakt ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onawi
madra kobieta z ciebie"ta co udaje ze wie wszystko"......takie przyjaznie po malu zanikaja to tak jak z koloniami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andzia z parku
Trudna sprawa, ale moze powiedz jej, że nie stać Cię na codzienne smsy , o dzwonieniu nie wspominając i trzeba się tego trzymać. Nie ma innej rady. Ogranicz się do jednego smsa na tydzień np. i konsekwentnie się tego trzymaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aldonnkaa gug78t7t
"ze poznalas nowego chlopaka i co robicie razem w lozku to przerazona sama zerwie kontakt" hahahaha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najwyraźniej nie ma słusznego wyjścia z tej sytuacji. Gdy na wigilię wyłączyłam telefon żeby mieć spokój, to jak włączyłam, to dostałam od niej kilka esów o treści zadzwoń, obraziłaś się ?, jesteś dla mnie przyjaciółką :o ta znajomość miała się sama skończyć, ale ona mnie chyba naprawdę polubiła :( Ja zawsze chciałam być dla wszystkich miła, dobra i teraz mam tego skutki ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adelajda askdjpw09qd
powiedz, że masz dużo swoich spraw na głowie i jak tylko znajdziesz czas to się odezwiesz. Powiedz, że jesteś bardzo zajęta itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tym wyjazdem, to nie wiem czy ona na to pójdzie, czy mi uwierzy,a ja nie potrafię kłamać, a musiałabym jej to powiedzieć podczas rozmowy i boję się, że coś pomieszam :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adelajda askdjpw09qd
przecież wiadomo, że ta przyjaźń nie będzie trwać lata, o czym można porozmawiać z 9 latką? Masz 18 lat, to wiek, w którym człowiek chodzi do szkoły, powiedz dziewczynce, że masz bardzo dużo nauki i dużo klasówek w szkole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie o to chodzi, tylko że co ja mogę zrobić, skoro nie chcę jej skrzywdzić? To wogóle nie jest przyjaźń, ale ona nazywa mnie swoją przyjaciółką, to jest przytłaczające :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adelajda askdjpw09qd
można postąpić nieco brutalnie, i powiedzieć, że masz już jedną przyjaciółkę i Ci wystarczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×