Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Phoebe B.

mam pewien problem

Polecane posty

Gość Killeruś81
Masz babo placek:( nie wiem co Ci doradzić bo też by mi było przykro krzywdząc dziecko i nie wiem co zrobiłbym w takiej sytuacji:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mylalya
napisz jej, że bardzo ją lubisz, ale niestety nie możesz do niej dzwonić, ponieważ nie masz kasy na koncie. Powiedz jej żeby to ona do ciebie dzwoniła i jak do ciebie zadzwoni to zagaduj ją tak żebyście codziennie po kilka godzin gadały. Po kilku dniach jej się to powinno znudzić, a jeżeli nie to i jak jej rodzice dostaną rachunek za telefon, to pewnie zabiorą jej go. I gites. Albo po prostu za każdym razem jak będzie do ciebie pisać to odpisuj jej, że jestes czymś zajęta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna czyścioszka_25
no to masz przyjaciółke do końca :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz poważnie nie wiem co robić :O Ona mi pisze, żebym od mamy do niej zadzwoniła, albo od kogoś innego :O Ja już jestem tym zmęczona :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młynekdokawki
pheobe - napisz jej że nie możesz do niej zadzwonić bo nie masz kasy na koncie, a Twoja mama nie da ci zadzwonić, bo też kończy jej się kasa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rhytyu87946tgdth
olej ją... life is brutal, niech sie nauczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olać ją? myślałam nad tym poważnie... ale kurde skrzywdziłabym ją :o i miałabym wyrzuty sumienia :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rhytyu87946tgdth
a ciebie nikt nigdy nie olal w zyciu? czasem trzeba, nie ma innego wyjscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no pewnie że tak, życie nas krzywdzi na każdym kroku, ale to nie znaczy, że jest to dobre rozwiązanie, żeby krzywdzić innych Ja w sumie niczego nie zrobiłam, ale jak ją oleję, to nie będę się czuła z tym dobrze nie chcę też szukać jakiegoś usprawiedliwienia, ale tak szczerze, co byście zrobili na moim miejscu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem dziewczynka jest rozpieszczona egoistka. Bo normalnej byś powiedziała że nie masz kasy to by się zamknęła a ta Ci gada żebyś od mamy zadzwoniła albo pyta kiedy będziesz miała kasę to zadzwonisz... Ale te dzieci teraz to są rozwydrzone, kiedyś nie było telefonów i był spokój!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak jest troszkę może egoistyczna. No bo w święta jak do mnie dzwoniła, ja jej powiedziałam, że u mnie krucho z kasą i nie mam na doładowanie narazie, a poza tym są święta i sklepy są pozamykane, a ona mi mówi, że jutro(dzisiaj) już są otwarte, więc mam do niej dzisiaj zadzwonić :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młynekdokawki
to jak ci tak powiedziala, to moglas jej powiedziec, ze no tak dzisiaj otwarte, ale nie masz kasy zeby co chwile doladowywac, bo nie pracujesz, a sie uczysz, ale skoro ona chce to niech zadzwoni. to nie byloby olanie, tylko prawda, ze nie masz kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leśna nimfa
A ja bym jej powiedziała że "co z niej za przyjaciółka skoro tylko ja mam do niej dzwonic a ona do mnie ani razu nie zadzwoni, chyba jej na mnie kasy szkoda." Moze w tą stronę zadziała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepsze jest to, że jak teraz wie, że nie mam kasy, to mi pisze 'zadzwoń od mamy' i jak do mnie dzisiaj dzwoniła i nie odebrałam, to mi się nagrała, żebym od mamy zadzwoniła no i sobie myślę, że skoro wie, że ja nie mam kasy na koncie, to nie mogła od razu zadzwonić? Tylko napisać esa, żebym zadzwoniła od mamy? To jak ma kasę na esa, to i na zadzwonienie ma , co prawda nie rozmawiałybyśmy długo, ale zawsze coś (dla niej). Już bym może odebrała jak do mnie dzwoniła, ale wiedziałam, że mi powie żebym zadzwoniła i się rozłączy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blableblu
Ja na twoim miejscu zadzwoniłabym, poprosiłabym mamę tej dziewczynki do telefonu i jej powiedziała jaka jest sytuacja - czyli to co napisałaś w pierwszym poście. I niech mama z tym poradzi. Powiedz jej też że w przeciwnym razie będziesz musiała uciąć tę znajomość w brutalny sposób. I tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odbierz i powiedz zanim się rozłaczy że nie możesz teraz gadać i nie dzwon mów za każdym razem tak i się rozlaczaj. Nie pisz, nie dzwon. Albo zadzwoń dopiero w nowy rok, powiedz że się do matury uczyłas i nie mogłas. Chamskie, ale no sorry- ona nie jest chamska??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leśna nimfa
Zadzwoń i powiedz to co Ci poradziłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Albo niech parę razy odbierze jakiś facet jak będzie dzwoniła i niech powie że pomyłka albo że Ty już nie masz tego numeru tylko on. Albo że jest Twoim tata i zabrał Ci telefon bo za duże rachunki przychodziły... Może popros rodziców żeby zagrali taka sytuację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie mogłabym porozmawiać z jej mamą, ale głupio by mi było, bo wiadomo, że to jej córka itd. No chyba nie pozostaje mi nic innego jak ją olewać, a jak będzie dzwonić, to jej będę mówić, że nie mogę rozmawiać i się rozłączę no ale jak ona do mnie będzie pisać te esy czy się obraziłam itd? kurde no :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leśna nimfa
Pheobe powiedz lub napisz jej to co Ci napisałam we wczesniejszym poscie. Jak ta zrobisz to ona wyjdzie na ta złą i niekoleżenska a nie Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam jej wypalić z tekstem 'co z ciebie za przyjaciółka?' to byłoby mocne :D tylko, że to byłoby też takie trochę niefajne zagranie, bo co jak ona faktycznie sobie to do serca weźmie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blableblu
a znasz powiedzenie że kto ma miękkie serce to ma twardą dupę? Trochę asertywności dziewczyno, bo cię będzie każdy i zawsze wykorzystywał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blableblu
ona gra na twoich emocjach a ty się dajesz wyluzuj, jej nic nie będzie jak jej powiesz wprost że przyjaciółki niech sobie poszuka w swoim wieku, że ty masz swoje sprawy i nie masz czasu ani ochoty na kontynuowanie znajomości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×