zostawił mnie z 3 miesięcznym dzieckiem

i co zrobić mam? Nie jestesmy małżeństwem, mamy dziecko, nasz zwiazek trwa(ł) 4,5 roku.. Mówi ze kocha i kochac bedzie zawsze, ze mu zalezy na moim szczesciu ale nie chce być ze mna. Calowal sie z jakas dziewczyna na dyskotece i powiedzial mi o tym po miesiacu. chcialam mu to wybaczyc ale On na to ze będąc z nim bede siebie sama ranic i to nie ma sensu, ze nic nie ma sensu nic, ani bycie razem ani zycie osobno.. ja nie rozumiem tego.. może ktoś rozumie???

może macie kryzys. Daj mu chwilę na zatęsknienie, nie wydzwaniaj, nie nagabuj, nie proś o powrót. Zwyczajnie zamilknij na jakiś czas na próbę.

jaki facet , taka postawa :P

jeśli dasz mu czas na zastanowienie, to tylko miesiąc. Później ustal alimenty itd. i zacznij myśleć o rozwodzie.

hmm sam nie wie czego chce? moze zrozumial, ze skoro raz sie calowal, to boi sie, ze zrobi to kolejny raz, i dlatego nie chce Cie ranic? Albo to nie byl tylko pocalunek ale sie nie przyzna, a ma wyrzuty sumienia..?

znam go.. to byl tylko pocalunek..

zrozumie wróci, a jak nie to znaczy nie był wart

to czego oczekujeszs? lec do niego i blagahj zeby wrocil? kobieto zero szancunku do siebie..olej go nic juz z niego nie bedzie,

nie mowie ze bede za nim latac bo wiem ze to gorzej bedzie, ale nie chce go stracic.. zwyczajnie pytam czy ktos rozumie jego zachowanie bo ja jakoś nie bardzo.

i dobrze ci tak szmato

może ma kogoś na boku, albo rodzina, dziecko go przytłaczają... boji się i ucieka... Daj mu czas na zastanowienie się, po miesiącu porozmawiaj z nim... Tak wydaje mi się najwłaściwiej, chociaż w realu i tak zawsze wychodzi inaczej... Czasami rozum nie może wygrać z uczuciami...

taa , ona bedzie siedziała z ich WSPÓLNYM dzieckiem , cierpiała i czekała ,a pan i władca się wyhula wybawi i wróci. Żadnych przerw , wiem że Ci cięzko ,ale dasz radę ,paradoksalnie dasz rade dzięki dziecku :)

jak jakiś młokos, całuje się z nimi i potem pewnie też pieprzy je w toaletach a Ty się jeszcze zastanawiasz co zrobic, żeby wrócił. Po co się tak poniżac, w imię czego? W imię rodziny? Tak głowa rodziny się nie zachowuje, to niedojrzały skurwysyn, któremu znudziła się stałosc, dziecko, Ty. Chce zabawy to niech sie bawi. Zostaw, odejdź, postaw na nim krzyżyk. zycie nie kreci się wokół facetów, zrozum to. masz dziecko, masz dla kogo zyc.

może racja.. tylko nadal nie rozumiem jego zachowania.. a może poprostu nie mam tego rozumieć tylko zostawić jak jest..

zostaw to tak jak jest a bedziesz cierpiala nie jeden raz i to przez cale zycie... dziecko pozniej tez moze na tym ucierpiec...

to co ja mam z tym w koncu zrobic?/

Dowiedz się co zaszło na tej dyskotece... Czy Ciebie zdradził. Porozmawiaj z nim, powiedz, że oczekujesz od niego, że będzie bardziej odpowiedzialny, w końcu ma rodzinę... Jeśli będzie się upierał przy swoim daj sobie czas na przemyślenie... Wyjedź na kilka dni do znajomych, rodziny...

Jak zostawił mnie chłopak świat się zawalił. To była jakaś masakra. Wiedziałam że nie jestem w stanie już pokochać innego. Skorzystałam z opcji można powiedzieć ostatecznej – rytuału na Jego powrót ze strony http://urok-milosny.pl . Nie wierzylam zbytnio w powodzenie, ale się zdecydowałam. I się powiodło. Wrócił, znowu jesteśmy w sobie zakochani i żyjemy sobie świetnie. Wybaczylam mu to że mnie zostawił, a on traktuje mnie jak księżniczkę.

minus 69 w pościeli 2011.12.27 jaki facet , taka postawa X Jaka kobieta takiego ma ojca dzieci.