Czy można być niepraktykująca artystką?

mam bardzo artystyczna dusze ale nic nie tworze, bo nie mam weny i talentu :-o czy zaśługuje wobec tego na miano artystki? :)

no wiesz......szewc w dziurawych butach chodzi....

nie chyba nie bardzo ,artysta musi coś płodzić ,inaczej to hmm grafoman . Sama piszesz "brak talentu" co kłoci się z definicją duszy artystycznej. Chyba że tworzysz ale nie ujawniasz ,albo nie możesz się przebić

nom :)

Artysta może nie mieć weny, ale talent musi. Nie ważne czy chodzi o malarstwo, aktorstwo, pisarstwo, cokolwiek. Czasem nie ma się pomysłu, albo ma się pomysł ale nie ma się śmiałości na jego zrealizowanie, by to co masz w głowie i w wyobraźni stało się czymś namacalny, realnym a zarazem nadal abstrakcyjnym. Odwaga, tak tego mi brakuję, ale uważam się za artystkę, ale tylko w swoim umyślę, hym, czy rzeczywiście nim jestem? Sama nie wiem. Ale ostatnio przeczytałam motywujący wywiad z kobietą,która odważyła się być artystką w dzisiejszych czasach. http://www.whystory.pl/pl/sprawy-spoleczne/ludzie/w-zyciu-nie-ma-przypadkow.html

Obecnie większość polskich artystek jest wierzących (tzn. posiadających talent) ale niepraktykujących (a więc bez natchnienia). To zupełnie normalne i naturalne.