Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bazylia :(

Ogarnia mnie paraliżujący strach

Polecane posty

Gość bazylia :(

Boję się o moje dziecko,o to co się z nim stanie jak mnie zabraknie. Mam miesiąc, a potem nie wiadomo. Ojciec dziecka dostanie 3-go zawału gdy się dowie, że coś mi się stało. Matce zdiagnozowano raka miesiąc temu. Mój facet jest zajęty wyłącznie sobą i swoimi pseudoproblemami. Moje potrzeby i problemy interesują go o ile dotyczą sfery erotycznej. Poza tym wszystko musi być dostosowane do jego wymagań i planów. Mojej choroby na pewno nie ma w jego planach. Za miesiąc mam operację. O ile do niej w ogóle doczekam muszę się liczyć z konsekwensjami... Operacja jest przy samym mózgu i nerwie wzrokowym. Czuję się tak fatalnie, że czasem nie mogę wstać z łóżka. Straciłam pracę, bo boję się jeździć samochodem. Lewym okiem widzę co innego niż prawym. Czuję się przeraźliwie samotna. Nic nikomu nie powiedziałam. Trochę zaczęłam, ale zostałam potraktowana jak leniwa roszczeniowa osoba cyt.: "nie mów tak, bo to brzmi bardzo interesownie" "och, jakie to melodramatyczne..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfhfhf
współczuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×