nadczynnosć tarczycy

lecze sie od 2 mc Thyrozolem i zle na mnie działa mozo ktos co powie na ten temat

A powiedz co Ci dokładnie się dzieje? też się nim leczyłam trzy lata. Teraz mam niedoczynność.

Ale to normalne tak to się leczy

po 2 tyg leczenia Thyrozolem dostałam okres (wczesniej mi sie zatrzymał i nie miałam 2 mc) okres trwał 13 dni potem było 3-4 dni przerwy i znowu dostałam

moze to ten Thyrozol "winny" przerwałam go na 5 dni okres znów sie skonczył co robic wizyte mam na 4 stycznia

Ale tak ogólnie czujesz się lepiej? Wiesz może to jest spowodowane tym,że ta choroba rozregulowuje wszystkie procesy które zachodzą w organizmie. Zatrzymał Ci się okres,teraz leki trochę działają i dostałaś.Leczenie trwa długo i niestety nie jest przyjemne,to jest choroba która wpływa zarówno na ciało jak i umysł i dosłownie zakłóca wszystkie procesy,ja czułam się strasznie myślałam,że umieram. Potem jeżeli uda się u Ciebie uspokoić tarczycę to niestety ale będziesz miała niedoczynność,leki uszkadzają tarczycę ale tak to się leczy. Przy nawrocie nadczynności stosuje się jod radioaktywny a w ostateczności operacja ale nie życzę nikomu tego :-)

A i nie wolno przerywać brania leku bo to może spowodować nagły wyrzut hormonów z tarczycy do organizmu a w efekcie zapaść.

ale co z tym okresem ? prawie bez przerwy dostane anemi

i czuje sie super gdyby nie ten okres