Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bzzzzz000

łóżko,a łóżko

Polecane posty

N_I_E no właśnie, jesteś normalny - dzieki Bogu. Mówisz było setki okazji nie zrobileś tego - i własnie o to mi chodzi. Cenisz seks z żoną ponad jakiś tam "seks". Brawo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzzzzz000
jakie macie sposoby na odzyskanie faceta? czy nie robicie nic jak ksiezniczki w wiezy i same czekacie ze moze wroci?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...gienia co swiat zmienia...
nigdy nie mow nigdy:)) choc oczywiscie nie zycze Ci bys musiała sie posunac do takich kroków:)) pozniej niestety pozostaja wyrzuty... albo sie nic niepamieta;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...gienia co swiat zmienia...
czasem niewarto wchodzic dwa razy do tej samej rzeki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
allasandro-- i tutaj jest IMPANS,gdyż nie wszystko sie układa w życiu jak byście chciały.Może za mało nauki wdrożyłyscie.Odnoszę sie do MATKI wychowującej latorośl.Lecz tez zachowanie dzieci dziewczynek.Dam CI przykład będąc w przedszkolu po synka 5 letniego,podeszło do mnie dziewczę hoże też w takim wieku.I zapytało mnie czy moze pocałować mojego synalka.Zapytałem gdzie!!! A,dziecko śmieje sie i mówi taki starszy PAN a nie wie gdzie sie całuje!!!Powiem wam że zgłupiałem a potem ryknałem śmiechem.Synuś oczywiscie nie pozwolił :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzzzzz000
21 lat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość falowod
bylem w sytuacji jak opisujesz ale jako facet iwec moge cos powiedziec. To kwestia priorytetow i ambicji. Jak chodzilo mu o seks to powroci ! a jesli doszla sprawa ambicji to juz masz przegrane.!nie wroci nawet jesli bedxziesz go prosic! Mozesz jedynie sprobowac go przeprosic za to co powiedzialas i czekac .Jelsi po 3 miesiacach nie wroci ,nie nawiaze kontaktu to odpusc sobie ,bo narzucajace sie dziewczyny sa na ogol malo szanowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co, ja się nie wypowiadam bo nie mam dziecka, "wychowałam" jednego "faceta" i niestety zle się to skonczyło. Ale czy winić za to nie powinieneś Matek facetów a nie ich kobiet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzzzzz000
no generalnie oni zerwali kontakt w nienajlepszych okolicznosciach i od miesiąca cisza, a moze ona powinna napisac ze teskni nadal...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bzzzzz000-- w moim wypadku zanim poznałem przyszłą ukochana,jeśli sie rozstawaliśmy nigdy nie powracałem nawet mysla aby znów ze sobą być.Przeciez po ślubie zauroczenie trwa 2-3 lata a potem przychodzi zycie.I co jedna niezbyt przyjemna rozmowa i związek małżeński sie rozlatuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bzzzzz niech napisze, zgodnie ze stopką N_I_E lepiej spróbowac niż załować że się nie spróbowało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
allasandro-- kwestia dyskusyjna.Matki przede wszystkim lecz zachowanie dziewczyn w okresie dojrzewania ich pozostaje wiele do życzenia.Potem jest między 20-25 lat i tez nie potrafi "dotrzeć" sie z partnerem.Sławne zwiazki partneskie temu sprzyjają ,ze facet bedzie nieodpowiedzialny.Bo coż go zatrzymuje jak nie wyjdzie coś miedzy wami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzzzzz000
no wąłsnie ciezko wyczuc granice miedzy narzucaniem i utratą honoru, a porobowaniem i nadzieją. Jest tak ze on ja zostawil a pozniej przez miesiąc zastanawial sie czy do niej nie wrocic, bo ona go o to poprosila, pozniej byla kłotnia,przykre słowa z jego strony,a teraz cisza....wiec sie pytam czy ona ma nadal probowac,czy lepiej go nie meczyc, bo przyniesie to odwrotny skutek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
allasandro-- tę stopkę wstawiłem z czystej ironii,gdyż inaczej postepuje w życiu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bzzzzz - niech mu powie krótko, jak jest. "... Stary, zalezy mi, próbuje już ktoryś zeby było nam dobrze i bede próbowac( nie mylić z narzucaniem się) nadal bo Cie kocham ale powiedz tylko slowo a znikne..." No bo ileż można skamleć. Ale coś mi ta dziewczyna dalej nie pasuje, ma trochę postawę roszczeniową, Niech wiec schowa dumę do kieszeni, przeprosi, powie co napisałam powyzej i spokojnie czeka na odpowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...gienia co swiat zmienia...
ja zmykam, ciekawy temat sie trafil, co rzadkosc na kafe:)) duzo miłosci życze tej odwzajemnionej i spragnionej z udanym i satysfakcjonujacym sexem:)) dzis to ja męża wykorzystam, niech tyko wroci do domku....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
allasandro-- oczywiście nie można generalizować lecz z obserwacji widzę ,ze jest więcej nieszczęśliwych kobiet aniżeli menow.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzzzzz000
tylko o to chodzi ze ona przepraszala i w ogole, tyle razy a skonczylo sie na tym ze on kazal jej usuną numer i wiecej nie pisac..... tylko teraz sie zastanawiam czy tak powiedzial bo byl zły i wsciekły czy naprawde juz niczego nie czuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...gienia co swiat zmienia...----tiaaaaaaaaaaa tylko jak będzie po % czy w złym humorze co wtedy??:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzzzzz000
no ale jak sie dowiem (nie ja dla scisloci)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
N_I_E hmmm mysle ze wiecej kobiet szybciej się uzewnętrznia ze swoimi uczuciami, facet siedzi cicho a zwierzy się tylko przyjacielowi bądź dobremu koledze, a kobieta bedzie paplac o nieszczesliwej miłości na prawo i lewo. Kolejna rzecz - kobiety sa bardziej uczuciowe, facetowi trudniej o "uczucie" dlatego widzisz moze wiecej kobiet. Ale relatywnie obydwoje cierpią z miłości. Ja znam i takie kobiety i takich facetów - co psuje mi trochę ich obraz ale facet też człowiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość falowod
Ja radzilbym nie wystawiac swego poczucia wartosci na szwank. Trzymaj sie na dystans i nie pros ,nie narzucaj sie.JEDYNE CO MOZESZ ZROBIC TO BYC MILA I SYMPATYCZNA TAK JAKBY NIC SIE NIE STALO.PAMIETAJ ABY LADNIE SIE DO NIEGO USMIECHAC gdy sie spotkacie.Daj mu do zrozumienia swoja piostawa ze pogodzilas sie z jego odejsciem.To on musi sie przelamac i zadecudowac .Jesli zrobi to sam bedzie cie szanowal i docenial nawet bardziej niz przed,bo to bedzie jego decyzja!. Mozesz tez manifestowac delikatnie ze szukasz innego chlopaka,to zawsze dziala na faceta bo widzi ze mu obiekt sprzed nosa ucieka.Zarzadaj wtedy rozmowy i ustacie zasady wzajemnego odnoszenia sie i wyjasnijcie bywsze nieporozumienia.To wazne. Tylko nigdy mu nie mow ze czekalas na niego i umieralas! Przenigdy!odrobina niepewnosci a bedzie cie szanowal i gonil za toba jak osiol!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bzzzzz000-- jeśli nie TY, nie dowiesz sie prawdy nigdy.Jeśli przyjaciółka mówiła o tym, to do tanga trzeba dwojga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bzzzz jak ma sie zastanawiać niech spróbuje po raz ostatni a potem bedzie się musiała z tym pogodzić. takie jest życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×