JOJO nie istnieje!

dowodem jestem ja rok temu odchudzalam sie i przez pol roku schudlam 20 kg, nastepne pol roku az to teraz objadalam sie jak swinia codziennie na sniadanie paczki, eklery, jadlam w fast fodach , pelno slodyczy wogole masakra. i przytylam 5 kg, a nie dwa razy tyle ile schudlam.wiec jojo nie istnieje chyba ze po jaakis tabletkach typu lida,meridia itp. i ja wtedy jak zaczynalam sie ochudzac jadlam po 300 kcal dziennie zero slodyczy, raz na tydzien pozwolilam sobie na 1000 kcal. wytrzymalam tak pol roku i teraz znowu zaczynam odchudzanie zeby zrczucic jeszcze to 5 kg. i powtarzam jojo nie istnieje, chyba ze tylko w slownikach lekarzy

akurat!!!!!!!!!!!!!!!!!:D:D

masz inny organizm,albo klamiesz ze tak robilas

Co za durna wypowiedz!:(Moj Boze:(:(:(

Nie każdy organizm jest taki sam durna kobieto :O Co ty myślisz, że inne kobiety sobie zmyślają? :O

Hasło do tego konta to "debilka" Pasuje, nie ? :)

pewnie ,ze pasuje:)

ale glupawka.p

glupawka.p

glupawka duza.o

glupawka ponowna.:P

macie wszyscy racje:D:O:P

jesli po diecie trzymasz pewne zasady to oczywiscie ze,jojo mozna obejsc bokiem,ale to tylko dla walecznych i wytrwalych!.:P

NIESTETY111111.:(

Ok, może i dużo jadłaś i tylko 5kg w pół roku. To wcinaj dalej, i stań na wadze za kolejne pół roku ;)

O tym że jojo nie istnieje zacznij mówić 2 lata po diecie...

Żeby ci ktoś nie uwierzył :D:D:D:d