jutro ide na sylwka do znajomych mojego factea nikogo nie znam z tych ludzi :(

boje sie szczerze mowiac tak sama nowa :(

czy jak wejde i rozbiore sie i krzykne ruchajta mnie to mnie polubią? :)

to nie idz zostan z polstatem 2 i jedynka:D w domu

post nr 2 podszyw i to jescze malo dowcipny. Nie no mialam isc z moimi kol. ale on nalegal by z jego. Kurcze boje sie

post nr 4 to podszyw i to jakiś dziwaczny :o

czy ktos tez tak ma?

to siedz w domu

fajfusa bym w piczy pomoczył!

Nie.

fajfusa bym w piczy pomoczył!

to idz do mamy

fajfusa bym w piczy pomoczył

mozesz np zabrac ze soba jakas znajoma pare (kolezanke z chlopakiem). skoro to znajomi Twojego faceta to jak go poprosisz na pewno ich jakos wkreci, zwlaszcza jesli flache wezma swoja :) wiem jak to jest. kiedys poszlam na impreze do znajomych swojego chlopaka. caly wieczor prawie sie nie odezwalam. oni mieli wspolne tematy itd a ja siedzialam jak taka 'obca', nawet moj facet jakos nie staral sie mnie wkrecic w towarzystwo bo zagadal sie z kumplami :/ a biorac pod uwage fakt ze nie jestem przebojowa, a wrecz niesmiala to byla to totalna porazka. innym razem zabralam ze soba kolezanke, przynajmniej z nia moglam pogadac :)

zabija cie ze sie boisz? masakra

nieraz tak miałam :) powiem Ci ,że do mnie też przyjdą jutro dwie nowe dziewczyny, przyjmę je z otwartymi rękoma :) nie przejmuj się, po dwóch głębszych się zawsze dogadacie:D

a ja smutasna jestem :( bo do nas nikt jutro nie przyjdzie, bede siedziala sama z facetem w domu bo on nie lubi gosci, nowych ludzi itd. i nie chcial zebysmy kogos zaprosili. a myslalam ze wpadnie moja kolezanka z facetem, jego kolega z dziewczyna i byloby ok a tak to troche wypijemy, zamuli nas i pojdziemy spac :(

Nie moge wziasc nikogo z moich znajomych wiekszosc razem nad morze pojechala :( w rózne miejsca Znam tylko 1 kolege mojego boya, bedzie mieszane towarzycho bo gospodarzem jest kolega mojego chlopa i jego szmula Najbardziej boje sie kolezanek szmuli. Czestod ziewczyny sa niemile

szmula? ocb?

szmula to inaczej dziewczyna ;) synonim.

Aaa... no powiem Ci, że moje koleżanki są raczej spoko, zawsze jak ktoś nowy dochodził nie zostawiałyśmy go w koncie. Może nie warto ich od razu przekreślać . A ile masz lat?

22 moj 23 ta laska 22 tez a ten kol mojego 25

Oby. Kiedys z moim eks ale to tylko raz mi sie przydarzylo pojechalam na dmorze z jego znajomymi. Dziwny klimat byl, kazdy kazdego obgadywal jak ta osoba odeszla od stolu wiec sie najezylam i 3 dni praktywcznie nie odzywalam to mnie od dziwnych przezywali i chamskie szmule do mnie byly. Ale dla mnie oni byli kosmitami. Teraz mam traume