kobiety chcą mieć dziecko to niech se na nie zarobią

a nie czekają tylko, żeby złapać frajera, który będzie lożył.

popieram- albo co gorsza- uważają że rodzice powinni pomagać- zarówno finansowo jak i w opiece

Idź sie lecz Ty degeneracie skończony

rodzice nie mają obowiązku pomagać, ale jeśli stosunki w rodzinie się układają to najczęściej chcą.

Pendzior o ile dobrze pamietam to ty zostałeś ojcem niedawno

i co ta kobieta ma jeszcze robić co?? Urodzić dziecko, zarobić na nie, posprzątać ugotować wyprać i zrobić mężowi dobrze jak wraca zmęczony po swojej kurwa pseudo pracy. DZIŚ PRAWDZIWYCH MĘŻCZYZN JUŻ NIE MA. ZOSTAŁY SAME ODPADY!!!

no wlasnie, kazdy dziadek czy babcia chca pomoc w opiece nad wnukiem, pod warunkiem ze rodzina ejst normalna

frajer to facet , który idzie do łóżka i nie wie czym to się może skończyć...:P

"frajer to facet , który idzie do łóżka i nie wie czym to się może skończyć.." otóż to :)

Oj przecież teraz większość kobiet pracuje. A dziecko jest wspólne i w normalnych okolicznościach jest wymarzone przez obojga rodziców, więc chyba naturalnym jest, że na wychowanie dziecka łożą i matka i ojciec. W ogóle jakiś dziwny temat:O

tak, zostałem ojcem. Miałem na myśli, że szukają faceta zaradnego itp. bzdety co oznacza tylko jedno-by dobrze zarabiał. Długo z żoną zwlekaliśmy z podjęciem decyzji o dziecku, głównie kwestie finansowe. Ale dajemy radę.

a Ty nie łożysz na swoje dziecko? skoro jestes taki radykalny to trzeba bylo wziąć babę z dobrą pracą, po chuj narzekasz. Moj kolega np. poszedl na tacierzynskie, bo zona lepiej zarabia i wybrali, ze on zajmnie sie dzieckiem.

nie narzekam. Jesteśmy juz naście lat ze sobą więc mnie temat nie dotyczy, ale dyskusja może być owocna. Choć pewnie skończy się jak większość tutaj, obelgami itd.

Pendzior ! nie martw się , zonka dziecko troche odchowa , potem pójdzie do pracy ..przynajmniej powinna i jakos to bedzie.. ja tez pracuje , podchowałam dzieciaka , pracuje , bo chce i tez chce pomóc mężowi , bo z jednej wypłaty to byloby krucho..

no ok ale o co ci chodzi? wiadomo, ze kobieta bez srodkow do zycia w ciazy niestety musi byc skazana na faceta i na swoja rodzine. Mozna usunac i jest wowczas bez bolu i bez problemu. a skoro facet zrobil to niech sie poczuwa do odpowiedzialnosci, ale wiekszosc sie bzyka tylko for fun i ma w dupie co sie stanie z kobieta, dlatego tez swiat aborcji kwitnie

mete lektura kafeterii a jakze! trezba to fajowo zaplanowac na kolorowo i zplanem na slodycze http://www.youtube.com/watch?v=Wrx7B9jrafw

i chuj do tego :o

chodzi o krótkie związki, gdzie kobieta kobieta nalega wręcz na ślub i dziecko jeśli tylko wyhaczy 'zaradnego' faceta.

kobiety od zawsze szukają zaradnego drania i nic od początku świata sie nie zmieniło...:)

chodzi o krótkie związki, gdzie kobieta kobieta nalega wręcz na ślub i dziecko jeśli tylko wyhaczy 'zaradnego' faceta. a są jeszcze takie panny????? to ja nie wiem gdzie ty zyjesz, poza tym facet, co? biedny i nieswiadomy, ze tak daje sie omotac??? nie zaluje takich naiwinakow lecacych na wygodne zdziry, faceci niby chca miec zaradne panny a leca na niedoksztalcone i bez ambicji gwiazdy remizy badz innego klubu, gdzie wiadomo ze mozna poznac sponsora na gola dupe

poprostu lepiej nie pokazywać, że ma się kasę. Szukać żony, nie księżniczki.

a co znaczy, ze ma sie kase? co to znaczy nie pokazywac? przeciez facet nie chodzi z informacja o stanie konta na czole

skóra fura itp. Randki płacić po równo lub na zmianę. Wybierać miejsca, na które będzie stać również 'koleżankę'.

ehh... pendzior.... skóra, fura..... stereotypy... pendzior, co ci sie stalo? skad te dylematy? masz zone, swoje zycie, o co ci kaman? jesli facet jest zauroczony kobieta na powaznie, nie na sex tylko tej nocy, zaplaci rachunek bez ceregieli, by dobrze wypasc w jej oczach, takie sa juz prawa natury kobieta zanim pojdzie na randke ze swym wymarzonym, wczesniej pojdzie do fryzjera, zrobi paznokcie, kupi nowy ciuch, wiec tez inwestuje prawda? poza tym jesli facet chce miec dziewczyne rowna statusem, nie zaprosi na randke panny bez grosza przy dupie, bo wczesniej zrobi wywiad czym sie zajmuje itd.

ile ludzi tyle opini. Temat jak każdy inny. Lubie sobie poczytać. Akurat w moim towarzystwie nie ma księżniczek. Czasami żałuję, bo jechał bym po takiej jak po lodowisku.

Pomijając poziom pierwszego posta , który zapewne jest obliczony na wywołanie kontrowersji to uważam ,że facet jak nie potrafi na swoją rodzinę zarobić to niech sie z kobietą do łózka nie kładzie .

ehh... zega to nie te czasy ;) facet kladzie sie do lozka, a na drugi dzien znika, nie odbiera tel, rozplywa sie w czsoprzestrzeni, tak juz jest, ze kobieta musi uwazac z kim sie kladzie do lozka, po na niej pozniej spoczywa cala konswekwencja np. niechcianej ciazy, decyzji o aborcji lub bycia samotka matka tak juz jest.......kobiety mialy, maja przerabane i beda mialy, chyba ze plec meska wyginie jak teorie niektorych naukowcow przewiduja

Toteż znajduję pewną pociechę w tym ,ze mnie już takie dylematy nie dotyczą:) Ale prawdą jest ,że lekkomyślność kobiet i nieodpowiedzialność mężczyzn osiąga szczyty , szczególnie jak się poczyta takie forum jak np . kafeteria .I choć zdaję sobie sprawę , a nie zawsze tak było :) ,że cżęść z tych wypowiedzi to tzw. prowokacje to nie sposób wierzyć ,że wszystkie takie tematy są zmyślone .

mnie jeszcze dotycza niestety

Niech idą do banku nasienia a nie po tym jak już mają dziecko to męża mają w dupie...