Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

B.N.N.

Czy jesteście w stanie zaakceptować zdradę jeżeli...

Przez B.N.N., w Życie uczuciowe

Polecane posty

B.N.N.    0

B.N.N.
Napisano

...facet od 3 lat nie ma w swoim związku ani miłości, ani przyjaźni, ani życia intymnego?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość 2012-2012   

Gość 2012-2012
Napisano
Nic dodać nic ująć

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

B.N.N.    0

B.N.N.
Napisano
A co w sytuacji, kiedy włożył w ten związek wszystko co miał i teraz nie ma dokąd pójść i w dodatku nie stać go na alimenty, które zostaną jemu zasądzone?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość noszzzzz   

Gość noszzzzz
Napisano
"...facet od 3 lat nie ma w swoim związku ani miłości, ani przyjaźni, ani życia intymnego?" to trzeba sie zastanowic nad tym czemu tego juz nie ma? ktos to zabrał perfidnie?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość noszzzzz   

Gość noszzzzz
Napisano
"Czy jesteście w stanie zaakceptować zdradę jeżeli..." to po chuj mu zdrada jeszcze do tego?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moorland    3

Moorland
Napisano
O ile nie jest to rozdwojenie jaźni i to ta druga "jaźń" się puszcza - też nie jest to usprawiedliwienie.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość noszzzzz   

Gość noszzzzz
Napisano
takkk takkk 10 jazni sie puszcza i 11 malutka

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość blablablablabla.....   

Gość blablablablabla.....
Napisano
Czekasz aż ktoś napisze: "tak, taka zdrada jest do zaakceptowania"? A potem będziesz patrzył w lustro i mówił: "jakiś anonim na kafe napisał, że to jest ok, więc jestem czysty"?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

B.N.N.    0

B.N.N.
Napisano
No dobrze, a czy usprawiedliwiacie w takim wypadku pozostawienie takiej żony z kilkuletnim dzieckiem i ucieczkę w "najciemniejszy kąt gdzie nikt go nie znajdzie?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moorland    3

Moorland
Napisano
usprawiedliwi nie, ale zapewniam cię, że parę osób się ucieszy mogąc oskubać się z ostatniej pary skarpetek.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

B.N.N.    0

B.N.N.
Napisano
Czyli najlepiej solidna gałąź na cmentarnym drzewie i mocny kawałek np.linki żeglarskiej. Na cmentarnym drzewie, żeby nie musieli daleko nosić...

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość JakJakKajak   

Gość JakJakKajak
Napisano
Moim skromnym zdaniem człowiek ktory kończy związek, gdy ten nie zaspokaja jego potrzeb, jest uczciwy. Czlowiek, który zdradza , bo nie znajduje w związku tego czego szuka NIE jest uczciwy.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość mentaI cut   

Gość mentaI cut
Napisano
człowieku nie pytaj się nas tylko swojej żony. jak ci żona pozwoli na coś na boku to jesteś w porządku

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

B.N.N.    0

B.N.N.
Napisano
JakJakKajak - podoba mi się Twój tok rozumowania, tylko będę musiał wygrać parę złotych w LOTTO, żeby to zrealizować.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przejdź do listy tematów Życie uczuciowe
×