Ciagła krytyka

Witam. Chciałam się dowiedzieć, co myślicie o mojej sytuacji. Jestem z chłopakiem od 7-u miesięcy, na początku było wszystko idealnie, lecz teraz ciagle słyszę od niego krytykę, a mianowicie na temat moich włosów. Mam piekne długie czarne włosy, na poczatku zawsze nosiłam włosy bez grzywki a teraz obcięłam ją na prosto. Wszyscy mówia mi ze świetnie wyglądam, ze bardzo mi pasuje, oprócz mojego chłopaka. Codziennie mi mówi ze juz nie jeste dla niego ładna, że grzywka zmieniła wszystko, ciagle chodzi i mi ją poprawia i mówi: Teraz moge z Toba byc! Jestem wściekła, zachowuje się jak nie powiem kto, jego byłe to same modelki, ja nia nie jestem i chyba mu to przeszkadza. Czy osoba która kocha przestaje z powodu inaczej uożonych włosów? Dzisiaj mi oznajmił że on nie bedzie sie golił na twarzy, obcinał włosów dopóki ja nie zrobie porządku ze swoją grzywką.... Proszę o opinie na ten temat

niech robi co chce :)

Jeszcze zapomniałam dodać, że codziennie mu nie pasuje mój ubiór, to bluzka nie taka, a to legginsy czy spodnie zamiast krótkiej spódniczki czy tuniki na gołe nogi... Ubieram sie w najmodniejsze marki, wydaje duzo pieniędzy na ciuchy, pełno kolezanek mi zazdrości a dla niego jest wciaż cos nie tak...

same modelki z zurnala ? ehh... faceci...

Owszem, nie chce mi sie codziennie depilować wąsika, jestem naturalną piękną brunetką i m mam taki zarost. Czy to jest aż taki problem???

Tak jest problem słyszeć od kogos kogo się kocha ciagłą krytykę. Jesli tego nie doswiadczyłas to masz duze szczeście i zycze dalszego powodzenia. Dla mnie liczy się miłość, ale dla mojego chłopaka widocznie nie i w tym jest problem największy

zapytaj go czy jest z Tobą, czy z Twoją grzywką/stylem...?

Często zapominam też spuścić kupę w ubikacji, on mówi że to go ode mnie odpycha, a ja uważam, że liczy się miłość.

Jeśli tak mówie to się obraża, drze na mnie że znowu zaczynam i nie odzywa się dwa dni dopóki ja pierwsza nie zacznę...

powiedz swojemu chłopakowi że jego impotencja nie ma nic wspólnego z twoją grzywką:) a tak poważnie to rzuć gnoja

Aha mówi jeszcze zebym się nie czepiała bo on jesli chce może mieć każdą na pstryknięcie palcem ;/

Twój chłopak ma najwyraźniej jakis problem ze sobą. Grzywka, ubiór? Przeciez to są głupoty, a on robi z tego wielkie halo. Ciekawa jestem, co by zrobił gdybys zapusciła grzywke i ubierała się tak jak on chce - na mur beton wynalazłby cos innego do krytykowania. A może on jest zazdrosny? I nie chce żebys modnie się ubierała, bo wtedy zwracasz na siebie uwagę innych?

Nie mogę go rzucić , bo on ma znajomości w agencji modelek i jego była du.pa ma mi załatwić sesję w tygodniku "Świat Tokarza".

nie rozumiem tego kolesia.... czy zmiana fryzury ma wpływ na to jaka jestes...? zastanowmy sie ? NIEEEE!!! takze nie wiem o co mu chodzi....:/

Nie mam pojęcia o co mu chodzi bo gdy tylko zaczynam ten tematzaraz się obraża tak jak pisałam wcześniej i nic mu nie można przetłumaczyc( jak do słupa!) On po prostu mowi ze nienawidzi grzywki i jak dziewczyna nosi spodnie i koniec kropka, Jego była nosiła włosy upiete spinka do tyłu i tak jest najsliczniej... Powiedział ze przestałam mu sie podobać i kiedyś byłam dla niego piękna, ale przed ścięciem grzywki,. Jak sama to czytam to az smiać się chce że tyle zachodu o durna grzywke na którą wielu facetów nawet by nie zwróciło uwagi ;/

Właśnie mi wyznał, że chodzi o to, że z tą grzywką za bardzo mylę mu się z jego partnerem Romanem. Boi sie, że po pijaku to już w ogóle przestanie nas rozróżniać.

"Właśnie mi wyznał, że chodzi o to, że z tą grzywką za bardzo mylę mu się z jego partnerem Romanem. Boi sie, że po pijaku to już w ogóle przestanie nas rozróżniać." Gratulację za błyskotliwość osobie która podaje się za mnie :)

no dokładnie...:/ oni są dziwni. A spodnie są ok :)