Krem na blyszczaca skore?

Mam skore mieszana, po kilku godzinach sie blyszcze szczegolnie czolo nos, broda. W supermarketach pelno kremow na cere mieszana, ale co wybrac? Najbardziej chcialabym cos bez chemii lub max minimalna zawartoscia. Co polecacie?

Rano: http://www.biochemiaurody.com/sklep/cream-antiox.html Wieczór: http://www.biochemiaurody.com/sklep/cream-acne.html

won spamerko z łasiczką@!!!

uppppp

Up? Przecież dostałaś linki do najnaturalniejszych kremów możliwych....

oliwkę hipp do kupienia w rossmanie:)

izkkka testowałaś te produkty? sprawdziły się?

Tak, używam tych kremów na zmianę z innymi produktami z tej strony. A czasem jak mi się chce to sama robię podobne od podstaw (ale to już wyższa szkoła jazdy, nie każdy taką zabawę w alchemika polubi ;) Niesprawdzonych rzeczy nigdy nikomu nie polecam :)

Pytam, dlatego, że zamówiłam dwa produkty z tej strony i w opisach jest wyraźnie, że oba nie powinny zatykać porów a ja mimo to mam swędzące czerwone krostki po jednym i drugim. Ale teraz myślę, że może to uczulenie? Z tym, że to dwa zupełnie różne produkty. Szukam informacji po forach i nie rozumiem, bo nikt nie miał najwyraźniej takiego problemu:( A ja nie mam nawet wrażliwej cery. Dziś po odstawieniu zrobiłam ponowne podejście i znów to samo :(

A co konkretnie zamówiłaś? Mają coś wspólnego w składzie? Bo to, co opisujesz to faktycznie wygląda na jakąś reakcję alergiczną.

Aha, i czy testowałaś je osobno, tzn. np. kilka dni nakładając tylko jeden z tych kremów?

Nie mają, to dwa zupełnie różne produkty, jeden to puder bambusowy, o którym nie znalazłam ani jednej złej opinii a czytałam kilkadziesiąt i żel hialuronowy. Może moja skóra po prostu nie lubi naturalnych składników? Pamiętam jak jakiś czas temu testowałam maseczkę z białej glinki, Po zmyciu miałam całą czerwoną twarz a potem jeszcze taką delikatną pokrzywkę. I tak, nakładając jeden i drugi produkt miałam całą twarz w tych krostach, po samym żelu to samo, a po samym pudrze już tylko pojedyncze mocno czerwone, swędzące krostki, ale wciąż. I jak to wytłumaczyć?

Szczerze mówiąc pojęcia nie mam... to dwa kompletnie inne produkty. W przypadku hialuronu jeszcze by można podejrzewać konserwant, ale bambus jest czysty. A czy jak nałożysz ten żel np. na skórę przedramienia to dzieje się to samo? Bo może skóra twarzy reaguje u Ciebie jakoś obronnie na odtłuszczenie (glinka, bambus) i ściąganie (hialuron czysty tak działa, ja go zawsze nakładam z dodatkiem olejku albo kremu)? Spróbuj może jeszcze zapytać na forum laboratorium urody, tam dziewczyny zęby zjadły na kosmetykach naturalnych, może ktoś coś podpowie więcej.

Ja zawsze kosmetyki testuję na ręku lub na dłoni zanim nałożę na twarz, więc nic się nie działo jak się smarowałam. Dziękuję za wskazówki, podpytać tam też spróbuję. Szkoda, bo pokładałam w tych kosmetykach wielkie nadzieje :/ Dziękuje ikkka za odpowiedzi i dobrej nocy:)

Dobranoc :) Przykro mi, że nie dałam rady bardziej pomóc.