gdzie mój wątek o bratowej i jej dziecku z przekleństwami?

Wiecie jeszcze wam napiszę, że nigdy sie temu zerowi Mengele i Bonie nie dam bo jak mi wziął peta i zniszczył rodowod to juz mieli kasę zostawić i bym zarobiła w życiu to jeszcze adoptowana na kasę wiecie, złe imię, zła data urodzenia, złe państwo, same klamstwa. Wiecie po co mi to liceum i studia? A w ogóle po co mi Bona i Mengele. Lepszy byłby dom dziecka. I wiecie - ja pieniądze miałam i mam do dziś. MOJEJ MATKI. I tyle mam do napisania. Moze niewiele, ale niektórzy jak mój brat a własciwie wszyscy bracia - NAWET TYLE NIE MAJĄ MI DO POWIEDZENIA. I mogę się powiesić przy nich TAK SĄ MĄDRZY I PIĘKNI I NADOBNI - jeden dziecko ma z kurwą obecnie, inny w przeszłości, trzeci też miał dziecko z kurwą. Właściwie ci bracia to dzieci z kurwami i nic poza tym. No coz... ale ja nie jestem kurwą I CO MAM ZROBIĆ? To miałam być sie dowiem. I żałuję że nie byłam bo bym nie musiała brać kasy od Bony i Mengele. Żaluję że nie byłam kurwą choc wiecie powiem wam, że no jakbym miała z torbami pójść z tego burdelu to stało się jak stało. Ale taki pomysł z takimi rodzicami miałam mieć a tu nic. NIC. Dlaczego? i tyle :( Takie szmaty - jedynie że w porno nie grają. NIesamowici są - godni tych rodziców tej kurwy bratowej i tyle. Także wiecie mnie takie coś nie jest dziwne -bo to są moi bracia i całe ich kuerwstwo w pracy fizycznej. Takze jedna kurwa mniej czy wiecej? I tyle :( Bez róznicy... no ale chcialoby sie po prostu mieć NORMALNĄ rodzine, a tu nic z tego. No to zostaje mi sie wynieśc. I każdy mi powie od razu sie miałam wynieśc. No wiecie młode małzeństwo - no ale niestety w pysk równo dostałam. Kurwa i alfons - młode malzeństwo i tyle. No widzicie tak to jest jak nie jesteś zerem jak twój brat i bratowa i rodzice. IDZ SIĘ POWIEŚ. Tak to jest. No to zero kontaktu i tyle - adopcja na kasę , zniszczony rodowd i roślina i passs USA, słowa o matce, babci. IDZ SIĘ POWIES z twoją karierą bo nie masz dzieci sie dowiem. A ONI MAJĄ? JAKIE? No na pewno nie mnie. Nie mają dzieci i koniec. Co oni robią sobie dziecko ze mnie? Ich kłamstwa ich sprawa i tyle :(

wszystkiego najleprzego w 2012 Ci zycze,niech twioje zmartwienia i troski się wreszcie zakonczą

Witajcie na chwilkę znowu- co robić? Muszę otworzyć to forum i coś napisać. Dziś mój drugi dzień planu odseparowania sie wiecie od rodziny królewskiej w Londynie raz na zawsze. I też mam już 75% planu jak sie odseparować NA ZAWSZE od Bony i Mengele - wiecie ja nie miałam szans na nic normalnego jako ta Barbara Radziwiłówna. Przestańcie. I wiecie - przepraszam za wulgarne słownictwo, ale wiecie - no ja nie mogę być inna niż PORNOGRAFICZNA w tym domu bo ja przegram. Ja na przykład nazywając genitalia ludzkie POCHWA I PENIS ja przegram z tą Boną i Mengele i nie dam im rady. Takie wariaty. A wiecie to że oni sobie robia seks z jedzenia to jest głód. I wiecie CAŁY ZAKŁAD pracy mają zrównany z ziemią i NICZEGO NIE ROZUMIEJĄ. I wygrali i zniszczyli ludzi bo z MOJEGO papierosa wiecie i z mojego rodowodu mieli nazwisko babci i zawsze lecieli nazwiskiem i JAK CIĘŻKO PRACUJĄ zamiast odebrać odebrać sobie rodowod i wszystko chromolić i 1990 rok sklep by im pasował, wszystko. Bo ta Iwonka NIBY ma rację ,że się za dzieci - za mnie i "brata" nie wzięli ale z takiego podejścia do zycia niestety został zrównany zakład pracy ich z ziemią i po prostu to wszystko i tyle. I tylko tak dawali radę, a mnie nikt nic nie powiedział. Ja niestety nie wiedząc o matce i dziadkach - jakie szanse na cokolwiek? Przestańcie i tyle :( I to chyba wszystko co chciałam napisać bo niby co jeszcze? idzie nowy rok - czas zrobić postanowienia noworoczne Bridget Jones wiecie. I to wkleję jutro w Chinach, żeby czytali Bridget Jones, kupowali tę książkę i film. I żeby sie interes kręcił bo widać, że ktoś lubił Chińczyków. I tyle. Że to wartościowi ludzie i warto sie nimi PRZEJMOWAĆ oraz interesować a w Chinach Nowy Rok jest bardzo wazny. Dlaczego nie? i tyle. I tyle wam na razie napiszę i że muszę iść wiecie sprzątać i pracować i TYLE mam wam do napisania bo co tu jeszcze napisać. Cała kasa moja mojej mamusi i robię swoje. No wiecie... ja się nie dam. Teraz już nic nie mnie, ale tak - wszystko na mnie w tej rodzinie, a rozkradli mnie ŻENUJĄCO wiecie. Żadnego kontaktu z nimi nie planuję nigdy i koniec. A ta szkoła taka żenująca ŻE POŻAL SIĘ BOŻE. Tylko przez grono tego św. Józefa nie rozwiążą bo to bez sensu - grono jeszcze w miarę kumate, a dyra stoi o wypadek i pożar - żenująca baba. I w sumie nawet może, ale zero godzin dydaktycznych, a w ogóle wiecie po co ona mnie przyjęła i koniec. I to, że nie miałam stałej pracy tam bo nie zmieniłam PODRĘCZNIKA wiecie to nie jest żaden argument sensowny. To jest SKRAJNY DEBILIZM i tyle. I tyle to jest i koniec :(

Jaką ja mam ksywkę słuchajcie? siostra Madonny czy BEZDOMNA SIOSTRA MADONNY? Napiszcie mi, co? I tyle w sumie...

Wiecie kto może sobie robić seks z jedzenia? Taki co ma 10 dzieci. Naprawdę. I wszystkie je umie wyżywić. Ale Bona i Mengele NIE MAJĄ DZIECI. Jak dla mnie NIE MAJĄ DZIECI i koniec. I co oni robią? A ogólnie mieli miec troje. I mają powiedzą. Beze mnie. Ja mam swoją rodzinę już i chcę mieć MOJE pieniądze i spadam - ich dzieci to bratowa , brat i to dziecko. Mnie tu nie było NIGDY. Żeby nic nie było na mnie. Barbara Radziwiłówna - chyba rozumiecie, że TO JEST KONIEC i tyle. Na zawsze. Przez to nie wyszłam za mąż i nie mam dzieci już pomijając resztę jak pieniądze stała praca. A co ona mi sie w pracę wtrącała na zachodzie to tez nie wiem. Co - żal jej że kurwą nie została tej Bonie? Ćzy śmieciarą tam? A języki obce? Co ta szmata sobie nie myśli? I wiecie - ona miała cięzkie życie tutaj TO SIE MOGŁA WYNIEŚĆ STĄD i dupę ruszyć GDZIEKOLWIEK DALEJ NIŻ TA CHAŁUPA jak rodziny nie znosiła bo ja się jednak wyniosłam po studiach. I dużo osiągnęłam sie dowiem. No wiecie - w tych pracach fizycznych w Holandii i dalej w Niemczech powinno być ZUPEŁNIE normalnie. Po co się wtrącała szmata? No jedynie że spieprzony rodowod miałam się dowiem i o co mi chodzi? O GÓWNO - o chuja w dupie. Dosłownie. To niech sobie wiecie wszyscy żyją z takim rodowodem. A teraz co kurwa mać? Ja mam na ich łasce być? Niech sie leczą na łeb - tak ich potrzebuję od zawsze i tyle. Matkę mam , babcię, dziadków mam - po co mi takie zera i tyle. Bo Mengele miał babcię - z peta mojego i rozwalonego rodowodu a Bona mnie na kasę wzięła przez to nic warta nie byłam. Bo sie dałam okraść z rodowodu i peta w komunie. Wiecie - nic tylko wóda i pety, głod był w Polsce, zero sklepów ale szmata Anglia na mnie. To jest ostatnia szmata ta Anglia i dajcie mi z nimi spokój - z tą Bridgit Jones też. Przynajmniej matkę miała. Jaka ja mogę być jak ja matki nie miałam. ZWIERZĘ normalne i tyle. I nie ma niczego innego. Taka prawda. A jaka była moja matka? A to moje sprawy. Można powiedzieć na ziemi żyła w niebie. W pewnym sensie. No można powiedzieć na Nowej Ziemi i .... zapomniała o Nowym Niebie i skończyła ze śladami duszenia przez zjawę w klasztorze bo jednak wiecie miała się przejąć Chmurą Niewiedzy i tyle :(

Wiecie wszyscy teraz na mnie w tej szkole , że TYLE ILE MI TA STAŁA PRACA pasowała w tej pierwszej szkole. TYLE ILE MIAŁA i się nie dam bo rodowod na taką szkołę? A o podręczniki stałam przecież,że złe. No ale wiecie - ja potrzebowałabym czasu - one mi miały mi powiedzieć te dyry - proszę sobie do księgarni iść czy zadzwonić do przedstawiciela i te książki zobaczyć - ja zakreśliłam książki jakie mi pod nos ONE dały. One się nie musiały znać. No ale miały mi dać TYDZIEŃ czasu chociaż. Trzeba widzieć więcej , wybrać co one sobie nie myślą? Ja sie im nigdy nie dam. I tylko wiecie ograli mnie tym Szaferem - nazwiskiem, którego nie miałam i TO WSZYSTKO. Bo bym się połapała , że jestem za babkę z bioli, że ja jestem BIOLOGIEM w tej szkole. Bo o co mi chodzi? Dupa wołowa ze mnie? Lasem poszłam. No dobra - nie o to chodzi. Miałam mieć nazwisko na obronie i bym się kapnęła wiecie, że bardzo im zależy W OGÓLE NA ANGIELSKIM i te podręczniki w dupie bym miała, a tak się przejęłam i tyle. I PO CO? Bo wiecie pózniej pisałam konspekty i zawsze miałam taki żal, że te książki źle wybrałam, ciągnęły się za mną, a kto to widział dać ulotki na długiej przerwie nauczycielowi i powiedzieć po przerwie ma być książka zaznaczona, którą pani wybiera jak wiecie - nie widziałam w ogóle nic oprócz okładki. Trzy części były chyba. Wybrałam drugą i trzecią, a na drugiej stronie okładki były chyba 2 części dalej i co? Ja tego nie zauważyłam. No to choć 1 dzień wiecie - okładki do domu wziąć. I ktoś mi miał powiedzieć - niech pani idzie z tej szkoły bo tym dyrom chyba wali na łeb. Bo jak to wygląda po 10 latach? Te reklamówki, telefon do przedstawiciela i w SUMIE tydzień czasu, a nawet miesiąc wiecie bo przyszłam był marzec i jak mnie chciały to od razu czy zostaję i książki na przyszły rok. Ja się nie dam i tyle :(

Wicie jak uczelnia ma jakieś SENSOWNE punkty w rankingach TO PO CO ROBI TAKIE RZECZY jak nazwisko czyjeś i WIECIE - to nawet nie było nazwisko tylko KSIĄŻKA - rośliny i zwierzęta odbierane Z KSIĄŻKi i tyle. Wiecie o czym to świadczy? I to jeszcze NA PRAKTYKACH TERENOWYCH - ZMIŁUJCIE SIĘ wiecie!!! To znaczy wiecie co? Że uczelnia prezentuje sobą poziom STAŁEJ UMOWY O PRACE I NIC WIĘCEJ. Bo jak mają punkty coś warte wiecie - wydział - to po co nazwisko? I odchodzę i mam studia na wydziale z punktami I TAKA JESTEM i nie rozumiałam, że mam mieć nazwisko bo ja nie mam studiów , roślin i zwierząt i TAK POSZŁAM NA DOKTORAT i tak wiecie za mąż nie wyszłam bo nazwisko Z KSIĄZKI było na I roku, Mengele zaczął farbić o pracy mgr - BEZ SENSU wiecie. No ale co by mi to dawało z nazwiskiem??? odebranym na praktykach? A miałam je? To też nie moje myślenie. Ale wiecie to trzeba wiedzieć - 5 lat się uczyć i studiów nie mieć. Wybaczcie i tyle. I ja myślałam przedmiotami, egzaminami , ksiązkami, a pózniej zrobiła mi się JEDNA WIELKA PRACA MAGISTERKA i ten Mengele zamiast mnie opamiętać to na mnie z pracą magisterską, która wynikła ze mnie jako ...filologa. On miał mi powiedzieć - ty gdzieś se przeputałaś rośliny i zwierzeta. Ty weż no zrób coś z tym z tym Szaferem. I wiecie - tak poszłam na dr. Ale co z tym bylo zrobić? I wiecie - blisko byłam żeby to zlikwidowac bo nawet chciałam iść na GEOBOTANIKĘ wiecie bo sie ... glebami interesowałam. Co to jest gleba? Co tam jest? Takie rzeczy wiecie. A pózniej koleżanki poszły i sie rozmyśliłam. I wiecie - to jest krytyka rodziców. Bo tak - botanikę mi rozkradli, tę geobotanikę też w sumie i poszłam JA na najgorsza katedrę bo STAŁA PRACA MIAŁA BYĆ. I gdzie ona była? Ja normalnie wiecie DO GŁOWY OMAL NIE DOSTAŁAM. I jeszcze ta praca magisterska jakieś pierdy. Także wiecie ZEŻRYJCIE sobie tego Mengele i Bonę i tyle wam napiszę. I tę Barabarę Radziwiłównę. Tyle mnie to obchodzi i koniec :(

I wiecie jak ja straciłam rośiny i zwierzeta? Bo myślą przepisując książkę. Nie - ŚLUBEM POZORNYM że tak napiszę. Zdjęciami. Bo moja matka miała ślub na pogrzebie i PRZEZ TO się nikomu juz nie dam bo wszystko bez sensu. I TAK wszyscy mieli rośliny i zwierzęta a ja byłam ŁYSA JAK PIEŃ po tych studiach. Jak byłam jak ścięte drzewo i tyle. I wiecie ja tylko wiedziałam, że musi rosnąć i ... nic nie rośnie. No papirus w akedemiku - na tej katedrze coś miało rosnąć. I ja byłam w procesach wzrostowych nawet ale w warunkach stresu i zobaczcie? Badałam roślinę - i powiedzcie - roślina ma korzonek, łodyżkę, listki. GDZIE MI TO TAM ROSŁO? NIc mi nie rosło. I przez to ja się zrobiłam filologiem. Bo słabiutko ale miało coś rosnąć. Nic mi nie rosło i poszłam w teren BO TAM COŚ ROSŁO wiecie. I tak miałam studia, ale ...na 2 doktoracie i tyle. Straszne nie? I wiecie po semestrze pracy w szkole pierwszej już mi pasowała stała praca i miały mi to powiedzieć, nie chciały mnie i tyle. Ale mi pasowała i miały mi to powiedzieć i bym sie nad tym zastanowiła, a tak poszłam i na 3 lata umowa i do widzenia. I tam też jestem na stała umowę o pracę w następnej szkole - nie dostałam I TO BYŁ koniec mojej szkoły - reszta KOMPLETNY BEZSENS dlatego nie chcę wrócić i tyle. Bo wiecie rok jeszcze gdzieś mogłam spróbować - ale nie to 2 lata max. w szkołach gdzie uczyłam bo oprócz stałej umowy o pracę NIC WIĘCEJ NIE PREZENTOWAŁY ONE SOBĄ. I wiecie np. Jan Paweł 2 to rodowod już powinien być a tu? I tyle. Bo ja nie chcę w Janie Pawle 2 - nawet w teorii. To jest sponiewieranie patrona i mogliby być, ale w 1 sposób. Nie umieją tego wymyslić I NIE MOGĄ BYĆ z tym patronem. Nic sobą nie prezentują jak dla mnie i tyle. Ja też bo sie wyrażam. A jak się mam wyrażać? Jak sie mam wyrażać? Ja sie wiecie tak miałam właśnie wyrażać i by sie bali za mną dzwonić do pracy fizycznej powały chore umysłowo szkolne i tyle. A tak? Bezczelni do granic możliwości , DO GRANIC MOŻLIWOŚCI i koniec. Nie dam się i tyle. na razie idę. Cdn.

Wiecie na tych studiach wiecie mieli mi pwoeidzieć jak oni sobie pięknie wiecie studia zaliczają. Tę książkę bym przecież sobie załatwiła i stała o to wiecie i tak dalej i tyle to wszystko warte wiecie i tyle. A oni? NIc mi nie powiedzieli. I nazwisko bym miała. Po drugim roku to miałam wiedzieć i koniec. I tylko tak nie byłabym fizjologiem roslin. A jednak nim byłam i nawet zaczęłam 1 doktorat na tej katedrze ale kłułam rośliny igłą i patrzyłam co się zmienia w nich. Badałam właściwie ładunki i tyle. I poszłam. Nic nie rosło i tyle. Ja sama tego nie rozumiałam. Przez to poszłam w teren bo rosło. I JESZCZE POSZŁAM żle ale poszłam za GLEBĄ bo miałam iść się pytać na botanikę systematyczną a ja poszłam na geobotanikę, ale botanikę systematyczną miałam OHYDnie przez dwie osoby podwędzoną, a tę geobotanikę TEŻ wiecie. Tylko tego nie rozumiałam. A tam był ślub na pogrzebie i to było takie silne, że nie na te systemy poszłam i tyle. No i tak niczego nie obroniłam, ale to z zawiści a szkoła to najgorsze świństwo na świecie i tyle wam napiszę bo co tu napisać nie? Tak mnie zniszczyła ale ten promotor też by mnie zniszczył. TERAZ tylko matką sie ratuję, a tak? I szkoła też mnie tak zniszczyła - że matki nie mam. Tylko tym. No to wiecie - żenada i tyle :( Co to ma wspólnego ze szkoła? Nic przecież i tyle :( No to jeszcze mężem tyle ile. Ale MATKĄ?

I wiecie przez to sie obraziłam na uczelnie też bo jak se przyjął laskę z powieszonymi rodzicami to było dobrze. I TO BYŁ KONIEC. to już tego promotora NIC WIĘCEJ nie powinno obchodzić i tyle. No to ja też mam matkę powieszoną i tyle. I koniec. A to nazwisko z doktoratu - to wiecie wiedziałabym że ta jedna ma rodziców powieszonych i bym sobie poszła. Bo wiecie ja miałam rośliny i zwierzeta tylko nie z tego Władysława Szafera. JEDYNY ZARZUT i tyle. Przez to zaczęłam sie nazwiska trzymać może i jak głup ale co było robić i tyle. I koniec :( I się nie dam im - a oni wiecie rankingów jakichś 100 tysięcy, a na koniec? W sumie o co im chodzi? i tyle :(

zARAZ cI TO TEŻ SKASUJĄ bo zaśmiecasz cafe tymi bzdurami :(Nikt tego nie czyta nie rozumiesz???????????????????

Wiecie i tak sie zaczęło - OD RAZU przyszłam na powieszonych rodziców bo co ja robiłam w takim a nie innym terenie wiecie. No z powieszonych rodziców. Wiecie ja mam wszystkich 4 dziadków powieszonych i wziełam i tym terenem się powiesiłam. I ani nie zaczęłam tego doktoratu i juz był koniec. A promotor przyleciał do Mengele ALE PO CO? i ja sie obraziłam. No to gdyby to była polibuda - sama tam łazić musiałam, wszystko sama i ten przyszedł do Mengele - po co? Żeby mnie nim powiesić i tyle. No i miałam odejśc, ale tak sie nie dało odejść. I wiecie pózniej zaczęli się wieszać - rodzice się jednej powiesili PO NIEJ W CIĄZY Z DRUGIM DZIECKIEM, już pomijając tę nauczycielkę co ze szkoły poszła I JA NIC NIE WIEDZIAŁAM. CIEKAWE CZEMU? No i wiecie - trudno ktoś się powiesił , coś trzeba robić i tak. Ale wiecie jak już przyjął sobie taką osobe na doktorat to już bez tej rodziny i tyle. I to wszystko. A tak? Jakieś dziwactwo i tyle. I koniec. I sie temu promotorowi mojemu byłego NIGDY NIE DAM za tego Mengele i za Szafera też bo bym poszła. I tak mnie nikt tam nie chciał. Tylko jak tu odejść? :(

Owca reka mnie swedzi zeby ci przypierdolic

Cafe powinno cię namierzyć i pokazać matce co ty wypisujesz niech cię odda na leczenie albo przypilnuje żebyś leki brała .

Jak mnie skasują to mnie nie będzie i tyle. przejmujesz sie tym? To masz WIELKIE PROBLEMY i tyle :( I koniec. I wiecie - seks z jedzenia to kurwa jeszcze i pornograf. Ale wielce moralni? BEZDZIETNI?NO cóz... i tyle :(

owca,spisz? No gdzie Ty jestes? Czekam na ciąg dalszy!