Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lshkjshdajksdj

Krew po stosunku.

Polecane posty

Gość lshkjshdajksdj

Witam. Z góry przepraszam za to, że mój temat będzie teraz dość długi, ale mam nadzieję, że ktoś mi tutaj coś pomoże. Pragnę zacząć od tego, że biorę tabletki antykoncepcyjne Cilest. Niedawno zaczęłam kolejne opakowanie z rzędu. Przy 3 tabletce z blistra wymiotwalam po ponad 4 godzinach. Potem, dla bezpieczeństwa przez tydzień zabezpieczałam się dodatkowo. Ale nagle zauwżyłam, że mój blister pękł niedaleko tabletki, którą miałam wziąć jutro. Bałam się, że tabletka może się zapowietrzyć, więc wzięłam ją tydzień wcześniej (tydzień temu w sobotę). Następnie postępowałam zgodnie z harmonogramem opisanym na blistrze. Jutro zamierzałam wrócić do tabletki z zeszłego tygodnia i dalej postępować wedle harmonogramu (przepraszam za zagmatwanie, ale mam nadzieję, że jest to zrozumiałe). Dzisiaj kochałam się z moim chłopakiem. Nie używaliśmy dodatkowego zabezpieczenia, ale nie skończył we mnie. W pewnym momencie czułam suchość ale po kilku minutach wszystko wróciło do normy. Kiedy poszłąm później do toalety zauważyłam ślady uplawów z krwią. I tutaj następuje moje pytanie. Czy to znaczy coś złego? Kiedyś mój lekarz mi powiedział, że jak coś takiego zdarza się raz w czasie to nic nie musi znaczyć. Mimo wszystko się boję. Jutro sobota i chyba nie znajdę żadnego ginekologa. Czy przez te zamieszanie z tabletkami mogę być źle zabezpieczona? Czy po dzisiejszym stosunku jest jakieś prawdopodobieństwo zajścia w ciążę? Czy to krwawienie może oznaczać złe zabezpieczenie przez zamieszanie z tabletkami? Przepraszam za długą treść, ale boję się trochę i nie wiem co robić w tej sytuacji. Z góry dziękuję za odpowiedzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lshkjshdajksdj
Czy ktoś mi pomoże? Bardzo proszę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taenia
Jesteś pewna, że krwawienie było tylko po stosunku? To dziwne trochę, bo może sugerować jakieś choroby itd., no ale abstrachując od tego- nie miałaś żadnej przerwy w braniu tabletek, tylko wzięłaś tabletkę jakby z innego miejsca na blistrze? Jeśli tak, to nie ma się co martwić, ochrona zachowana, gdy jeszcze nie skonczył w Tobie :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taenia
abstrahując, przepraszam, nie wiem czemu cenzuruje ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lshkjshdajksdj
Dziękuję za odpowiedź! Nie nie mialam zadnej przerwy w braniu tabletek. Po prostu brałam tabletka z jutrzejszej soboty w sobote tydzien temu bo balam sie ze sie zapowietrzy i cos sie z nia stanie. :) Wiem... glupie troche ale zawsze wole dmuchac na zimne. a jutro biore tabletke z zeszlej soboty. a potem juz bedzie szlo wszystko zgodnie z dniami tygodnia. Jestem pewna ze krwawienie bylo po stosunku. nie wiem... tlumacze to sobie, ze moze dawno tego nie robilismy (ponad 2 tygodnie) i dzisiaj trochke zaszalelismy bo kochalismy sie dosc dlugo i czulam sie przez pewien czas sucha... jakos sie w ten sposob usprawiedliwiam. bardzo sie stresuje bo najpierw chcielibysmy skonczyc studia a potem miec dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taenia
No to spokojnie, skoro nie miałaś żadnej przerwy :)! Dobrze zrobiłaś, że zabezpieczałaś się dodatkowo po wymiotowaniu, jeszcze 4 godziny po, to spokojnie, nie było jeszcze spadku drastycznego hormonów w Twoim ciele, a na drugi dzień wzięłaś kolejną tabletkę i się wszystko wyrównało :). Nie martw się, ja też tak miałam podobnie, tyle że bez wymiotowań itd., po prostu mieliśmy dłuższą przerwę, około miesiąc i sama nie wiem czemu, bo bardzo byłam podniecona itd., ale też jakoś zaczął się ocierać, nie miałam śluzu ani nic i aż się sam chłopak zdziwił i pytał czy mam okres ;p. Więc wiem co czujesz, też latałam jak głupia i myślałam, co jest.. ale dziecka nie mam, też na studiach jestem i też mi na tym zależy. Po prostu tłumaczę sobie, że to takie było mechaniczne otarcie, zdarza się :). To krwawienie masz dalej, czy minęło na drugi dzień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lshkjshdajksdj
To wszystko zdarzylo sie dzisiaj. Krwawienie wlasnie bylam sprawidzic i nie mam. Jest tylko taki ledwie widoczny ciemniejszy, pomaranczowy slad na wkladce. Jeny jakie to krepujace pisac wszystko tak dokladnie... W kazdym razie tylko taki delikatny slad. Wiec myslisz, ze nie powinnam sie martwic? :) Strasznie sie tym wszystkim zdenerwowalam a nie chce wchodzic w Nowy Rok pelna stresu i obaw. Bo teraz 1,5 tygodnia do okresu mi zostalo. a to kopa czasu w takim przypadku :) Tylko zawsze jak przeholowalismy to bylam strasznie obolala. nie mialam krwawienia. a teraz mam krwawienie ale chyba nic mnie nie boli. Nie wiem... Chyba sama sobie wkrecam pierdoly :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taenia
No, tak myślę ;p... ale rozumiem, ja jestem cholerną panikarą, mam to samo. Widzisz, czyli to było zwykłe otarcie, jutro nic Ci po tym nie zostanie :). Lecę spać, dobranoc i szczęśliwego nowego roku, trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lshkjshdajksdj
Dziekuje bardzo kochana! Uspokoilas mnie strasznie :) Dobranoc i Szczesliwego Nowego roku! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×